Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

moze po prostu na poczatku uprzedz, ze istnieje taka mozliwosc..

fdla tej kobiety ? to tez by nic fajnego nie było gdybys zaslabla.. uwierz mi.. mysle, ze ona wolalaby wiedziec o takiej ewentualnosci..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcja, mam dokładnie to samo..zawsze muszę mieć taką furtkę...bo inaczej to bym nigdzie nie poszła..no nie wiem może najwyżej pójdę do toalety..najprościej...zazwyczaj jak mam możliwość takiego wyjścia to nie korzystam ale masz rację sama świadomość że mogę uspokaja..

tak. że zrobi mi się słabo od nerwicy że sobie wmówię że mdleję i spanikuję...eh..

 

-- 09 lut 2011, 00:18 --

 

lakuda_reaktywacja, to facet, ja mu już opisałam swój problem więc wie o moich omdleniach i rozmawialiśmy przez telefon o tym..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe Dominika, dla mnie to jest wrecz smieszne, ze WSZYSCY z nerwica mysla tak samo i w momencie kumaja, w czym rzecz :D A ja zawsze sadzilam, ze tylko ja sama takie glupoty wymyslam - jakies "furtki", wyjscia awaryjne, siadanie przy najblizszym wyjscia fotelu w kinie, czasem skokowe przejazdy, tj. wysiadka z jednego tramwaju i jazda innym, choc teoretycznie moglam jechac jednym, ale uznawalam, ze tak "nie dam rady" itp ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, :(:(:(

 

nawet nie mam siły teraz słów wsparcia wyrazić....

 

trzęsę się..i ten brzuch...zemdleję na bank...już mam ochotę odwołać :why: dobrze że wcześniej nie wstałam bo na pewno bym to zrobiła :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja od2 dni myślę intensywnie o tym co chciałabym robić w życiu(mam26 lat)...zero zainteresowań,hobby,pomysłu na nudę,jak wezmę się za książkę to przez pierwsze 3strony wydaje sie super-potem nuda.

Nie mogę znaleźć swojego miejsca....Nie wiem co chciałabym robić, jaką pracę mieć....

 

Co byście poradzili....?

 

Czy to takie trudne, czy ja mam z myśleniem coś nie tak. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że tylko ja potrafię się załamywać z czwórki z ważnego sprawdzianu, ale muszę pojęczeć... to mój przedmiot kierunkowy, chemia! Czy ja nie potrafię się porządnie nauczyć :x ? I jak tutaj marzyć o dobrej uczelni, jak głupi test nie wychodzi jak trzeba (a co dopiero będzie z maturą?)?

 

Edit:

małaMI25, z tego da się wyjść, na pewno, ale nie wiem, co mogłabym poradzić - najwyżej przytulę :( Tak naprawdę, jakby mi się z psychiką nie układało, zawsze znajdywały się jakieś marzenia, hobby było i chociaż minimalne zainteresowanie nim - jeśli mam "talent" to tylko do czepiania się takich rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×