Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Taki odbiór to moim zdaniem kwestia mocno indywidualna. Bo to, co dla kogoś jest "ładne" dla innego może być "brzydkie" i na odwrót. Ale znam też laski, które za dzieciaka i w czasach młodzieżowych były szpetne jak radziecki ciągnik, a spotkałam je po latach i szczena do podłogi, fajne dziewuchy.

Ale jednak jest jakiś ogólny kanon piękna. Jestem w wieku jakim jestem, chodzę do liceum i po prostu widzę, że te wszystkie popularne piękności są do siebie podobne, więc coś jest na rzeczy.

 

A tam, nie nastawiaj się

Wiesz, łatwo powiedzieć, ale z drugiej strony ja już całkowicie znam swoją wizualną przyszłość - no po prostu te wszystkie blizny, pstrokata cera nie zejdzie któregoś poranka gdy spojrzę w lustro. A jeśli już zdarzy się jakiś czas, że będzie mniej wyskakiwać, cera nadrobi sobie w następnym tygodniu :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja staram się patrzyć w lustro tylko rano jak się szykuje do wyjścia. Im mniej tam zerkam tym rzadziej myśle o swoim wyglądzie (z ktorego nie jestem zadowolona). Potem pocieszam się myślą, że wygląd nie jest najważniejszy.

 

No tak... bo niby nie jest, ale jednak źle się czuje czlowiek sam ze sobą i co wtedy :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko, mama się do mnie nie odzywa, ojciec bardzo chory, pokłócił się z matką i wyjechał na działkę, nie ma go od dwóch dni, pewnie chla. Niedługo mam obronę dyplomu i bardzo się stresuje. Nie poszłam na terapię grupową bo nie dałam rady psychicznie, leżę od dwóch dni w łóżku. Wzięłam prochy na sen. Ciężko mi. Ciało odmawia posłuszeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem człowiek tak bardzo cierpi, że nie potrafi wyrazić tego ani jednym, jedynym słowem. To cierpienie rozrywa duszę na małe kawałeczki, które zamieniają się tak, że nie sposób je później poukładać, dopasować do siebie......Mała ruina, małe królestwo ciemności. Rodzi Nas matka ale przez całe Nasze życie i tak jesteśmy sami, zdani tylko na siebie i swoje rozpaćkane wnętrze. Czasem jest pusto, wieje silny wiatr, który kołysze Naszą zbolałą duszą.......a więc w którą stronę mamy iść.....tego nie wie nikt, nawet my sami....

 

blog_ke_4394582_6383910_tr_7341_4060_24188.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę takiej pogody, jaka jest teraz, nienawidzę, kiedy wiosna budzi się do życia, bo to mi przypomina, że powinnam mieć siłę, by coś zmienić. A nie mam jej. Zamykam drzwi, żeby nie słyszeli, jak płaczę, w nocy wyję- mam nadzieję, że tylko we śnie. Nie mam z kim pogadać, traktują mnie jak obcą i na każdym kroku przypominają, że nie jestem u siebie...

 

Nienawidzę moich zmiennych nastrojów, pustki w głowie, zapominania słów, moich obsesji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę takiej pogody, jaka jest teraz, nienawidzę, kiedy wiosna budzi się do życia, bo to mi przypomina, że powinnam mieć siłę, by coś zmienić. A nie mam jej. Zamykam drzwi, żeby nie słyszeli, jak płaczę, w nocy wyję- mam nadzieję, że tylko we śnie. Nie mam z kim pogadać, traktują mnie jak obcą i na każdym kroku przypominają, że nie jestem u siebie...

 

Nienawidzę moich zmiennych nastrojów, pustki w głowie, zapominania słów, moich obsesji...

 

Mnie tez perspektywa wiosny nie nastraja pozytywnie. Czuje wybrakowanie własnej persony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arwena27, nie mam powodów do nerwów a jednak ciągle coś we mnie siedzi.... trzęsę się ze strachu i nie wiem czego się boję.... pewnie stąd ta "gula".... to jest takie ciągłe oczekiwanie na najgorsze.... wewnętrzne napięcie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurwiają mnie Polskie media, Polskie przywary, wkurwia mnie Premier, wkurwia mnie Kaczyński, wkurwia mnie Prezydent!

Wkurwia mnie jeszcze, że matka całymi dniami ogląda pierdoły w stylu, dlaczego ja, o jakiś szpitalach, boli mnie życie i takie tam.

Wczoraj mnie wkurwiała Ukraina, ale mi dzisiaj przeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest mi źle. Cholernie źle. Totalny brak zrozumienia zewsząd. Mam jedno małe marzenie ażeby chociaż jeden z moich hejterów przynajmniej na małe 5 cholernych minut znalazł się w mojej skórze, w moich myślach...................wtedy wszystko odwróciłoby się do góry nogami a świat by zawirował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Życie w Polsce mnie przerasta. Chciałbym pracować, utrzymać rodzinę, nie mogę bo nikt mi nie chce dać szansy. Nienawidzę rządu Polskiego, Premiera i Prezydenta za to, jaka jest sytuacja w Polsce.

 

Zdecydowanie się zgadzam. Popieram!

 

-- 24 lut 2014, 17:16 --

 

Nienawidzę takiej pogody, jaka jest teraz, nienawidzę, kiedy wiosna budzi się do życia, bo to mi przypomina, że powinnam mieć siłę, by coś zmienić. A nie mam jej. Zamykam drzwi, żeby nie słyszeli, jak płaczę, w nocy wyję- mam nadzieję, że tylko we śnie. Nie mam z kim pogadać, traktują mnie jak obcą i na każdym kroku przypominają, że nie jestem u siebie...

 

Nienawidzę moich zmiennych nastrojów, pustki w głowie, zapominania słów, moich obsesji...

 

Sonka, więc "mamy podobnie". Mimo Wszystko trzymaj się MOCNO i główka do góry! Jesteśmy z Tobą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×