KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)

[Gość SebaNN]

Mam Pytanie do

wszystkich co brali/biora ANAFRANIL.

Jak z Wasza pamiecią, koncentracja i logicznym mysleniem? Zauważyliście pogorszenie? czy to minęło czy juz zostało?

Czytam wszystkie wątki tu i co druga osoba o tym wspomina , że to zostaje... aż ciarki przechodzą.

Na 60mg paro nie miałem żadnych problemów z pamięcia, koncentracją i logicznym mysleniem.

 

Napiszcie jak to u was wyglądało/ wygląda?

[picziklaki]

u mnie było bez zmian

[Natrętnik]

SebaNN, spojrz na to w ten sposob. Czy cos niszczy bardziej zdolnosci poznawcze niz natrectwa ?

[phil3010]

Ja zauważyłem pogorszenie pamięci po anafranilu. brałem go ok. 2 lata. miałem 3 lata przerwy ale stopniowo pogarszało sie u mnie (nerwica lękowa).

znowu jestem na anafranilu 75 od 3 tygodni. dużo mam luk w pamięci w okresie brania.

teraz znowu mam zaparcia i zaburzoną potencję. czyli standard przy tym leku

[Natrętnik]

Ja nie tyle pogorszenie pamieci, co raczej szybkie wyrzucanie z glowy jak np. ktos mnie o cos poprosil, ja mowilem "zaraz" i zapominalem. Mnoej mpzna bylo na mnie liczyc.

 

-- 10 paź 2017, 14:01 --

 

Ale to bardziej zwiazane z olewka, nie przykladaniem sie do waznych spraw, a nie kwestia pamieci.

[Gość SebaNN]

no właśnie, to nie pociesza, bo na paroksetynie z pamięcią nie było problemu, tu jest jako skutek uboczny ale boje się, że tak zostanie :)

wiadomo ważne , żeby nie było natręctw przede wszystkim ale nie chce też zostać jakimś uwstecznionym intelektualnie:D

[Natrętnik]

Spokojnie, ja bym samopoczucie na klomi okreslil normalnym, przy 150 mg. Zadnych wzlotow, zadnych wahan emocji, nastroju, tylko obrzydliwa normalnosc, stabilizacja. Jednym to pasuje, innym nie. A na 225 i wiecej to juz zombie mode. Ja mialem stluczke z mojej winy na 225 mg, to nawet mi tetno nie podskoczylo, zero emocji.

[Gość SebaNN]

No właśnie tego sie boję... na paroksetynie czułem..przeżywałem..,ŻYŁEM po prostu.

Nie chce zostac zombie wypranym z uczuć, jeśli to sie utrzyma zmienię lek nawet jeśli mam mi pomóc na natręctwa.

 

Kusi ta Wenlaflaksyna bo tyle tu czytam, że aktywizuje, budzi do życia, tylko właśnie... na natręctwa słaba ponoc... gównie na fobie

 

Na razie 11 dzień na 150mg i jakby ktoś obuchem mnie pierd**ął , wstawałem tylko robic siku i spać dalej

 

Eh.. chciałbym znaleźć złoty środek, tak aby nie byc zombie a jednocześnie nie mieć natręctw ...

[Natrętnik]

Wiesz, wiekszosc ludzi na paro tez jest zombie, co wynika z silnego dzialania na serotonine. Jest szansa, ze jak na paro czules sie dobrze, to na klomi tez bedziesz, bo moze Ciebie wysoki poziom sero napedza, a nie zamula.

[Gość SebaNN]

No żyję ta nadzieją, ale u mnie paroksetyna szybko sie rozkręcała po przerwach , max 2 tygodnie,

Anafranil niebawem stuknie 2 tygodnie a TLPD szybciej niby zaskakuje, mam zwiększyć do 250 , tylko jak jak już wegetuję jak roslina

 

Jeszcze myślałem o paro 80mg, ale musiałbym zmienić magika, bo ten się uparł, że nie będzie brać za mnie odpowiedzialności na takiej dawce

A ja chciałem spróbować tej 80 a nóż by zaskoczyło ... ale uparł się lekarz na TLPD czyli wyciągamy asa z rękawa, jak to ujął

 

 

Natrętnik a Wenla aktywizuje generalnie Ciebie?

[dr. Psycho Trepens]

TLPD nie brałem od ponad 10 lat, czy bezpiecznie będzie jak zaczne od dawki 75mg od razu ?

Na razie wziąłem 37mg i zobacze co będzie, drugie 37mg dorzuce wieczorem, przed snem.

Jutro albo tak samo albo od razu 75mg, tylko nie wiem czy po obudzeniu czy na noc.

[Gość SebaNN]

TLPD nie brałem od ponad 10 lat, czy bezpiecznie będzie jak zaczne od dawki 75mg od razu ?

Na razie wziąłem 37mg i zobacze co będzie, drugie 37mg dorzuce wieczorem, przed snem.

Jutro albo tak samo albo od razu 75mg, tylko nie wiem czy po obudzeniu czy na noc.

 

 

Hej, czyli jednak schodzi z paro 80tki? ja wskoczyłem z paro 60ki na 75 od razu Anafranil i było ok wszystko,więc Ty też powinieneś dobrze to przyjąć

 

tylko przy zwiększeniu na 150 stan wegetatywny się pojawił , czyli nie wiem jak się nazywam

a docelowo chce 250

[dr. Psycho Trepens]

wzialem 37,5mg a już po 3h mnie rozjebało, takie ujebanie konkretne, mocniejsze jak po antyhistamonowcach, bo tutaj czuje osłabienie fizyczne i lekką ułomność umysłu.

nie wiem jak ja będę funkcjonować jak chce uprawiać sport i mieć natchnienie do cykania fotek, ehh, nigdy nie może być idealnie.

 

-- 11 paź 2017, 14:25 --

 

przyznam od razu, że efekt uspokajający jest bardzo dobry, antydepresyjny wyraźny, ale z takim rozjebaniem to ja idę szukać na allegro wózka inwalidzkiego, wyraźne upośledzenie funkcji poznawczych, tak mocne jak twarde narkotyki, ćpałem wiele, ale klomipramina to zwarzywiacz pokroju syntetycznych kannabinoidów - mniej więcej taka moc, funkcjonowanie na tym to jakiś absurd.

liczę na to że efekt się ustabilizuje, ale z tego co pamiętam wiele lat temu, właśnie nie doczekałem się tego, nie mogłem czekać dłużej niż 14 dni by ustąpiła ta rozpierdolka, teraz daje sobie 10 dni na dawce 75mg, od jutra cała tabletka.

[Gość SebaNN]

wzialem 37,5mg a już po 3h mnie rozjebało, takie ujebanie konkretne, mocniejsze jak po antyhistamonowcach, bo tutaj czuje osłabienie fizyczne i lekką ułomność umysłu.

nie wiem jak ja będę funkcjonować jak chce uprawiać sport i mieć natchnienie do cykania fotek, ehh, nigdy nie może być idealnie.

 

-- 11 paź 2017, 14:25 --

 

przyznam od razu, że efekt uspokajający jest bardzo dobry, antydepresyjny wyraźny, ale z takim rozjebaniem to ja idę szukać na allegro wózka inwalidzkiego, wyraźne upośledzenie funkcji poznawczych, tak mocne jak twarde narkotyki, ćpałem wiele, ale klomipramina to zwarzywiacz pokroju syntetycznych kannabinoidów - mniej więcej taka moc, funkcjonowanie na tym to jakiś absurd.

liczę na to że efekt się ustabilizuje, ale z tego co pamiętam wiele lat temu, właśnie nie doczekałem się tego, nie mogłem czekać dłużej niż 14 dni by ustąpiła ta rozpierdolka, teraz daje sobie 10 dni na dawce 75mg, od jutra cała tabletka.

 

 

No ja powtarzam, że SSRI przy tym to cukierki :)

ja się czuje jak ułomny , trzeba do mnie mówic poooowoli i wyraźnie , też mam nadzieje, ze to minie bo przecież to nie jest życie tylko wegetacja,

kompletne otumanienie , czuje sie jakbym klej wąchał

 

dr. Psycho Trepens czyli tez od razu z 80mg skoczyłeć na Anafranil? dziwne, lekarz mówił, że organizm po paro będzie tolerował od razu klomipraminę a tu małe kuka, en lek rozpier***la system i mózg

i tylko się modlić , że skora takie ubki to i efekty muszą być dobre! bo nie cierpię chyba na marnie.

 

dr. Psycho Trepens z czym łączysz klomi?

[dr. Psycho Trepens]

pierdoli od rzeczy, mechanizmy działania SSRI i TLPD są odmienne, nie wnikam w szczegóły, nie mam siły nawet gadać i nie wiem co ze sobą zrobić, mógłbym patrzeć w sufit no bo co tu robić po takich lekach, które doskonale określiłeś mianem Butaprenu XXI wieku, wiem czym klej pachnie i jest to idealne porównanie, czujesz się jak taki wiejski ćwok, bez mózgu, ameba, tylko się kur*a jeszcze czołgać można.

[picziklaki]

nigdy tak nie miałem po tlpd czego wy opisujecie , po 300 mg amitryptyline tylko problem z zaparciami

[Gość SebaNN]

dr. Psycho Trepens weź mi nawet nie mów, ja wstaje tylko tu pisac i na siku, nawet nie mam apetytu , ani sił zrobić se kanapki ,

to porównanie do kleju trafne , jak ktoś się przymierza do Klomipramilu powąchajcie butapren, żeby wiedziec co was czeka

Mozna zapomnieć o oglądaniu choćby TV czy przeczytaniu cokolwiek , mózg nie przetwarza nic

 

dr. Psycho Trepens Ty już byłeś na klomi , długo miałeś taki stan wegetatywny?

[Natrętnik]

A ja sie czuje bardzo dobrze w miksie z wenla. Jasne, ze ziewam wiecej w ciagu dnia, ale umysl jasny i klarowny.

[tizziano]

Witam czy klomi pomoże na GAD? Jestem po kilku ssri serta 200mg, paro 20 mg wenla 150mg chuja dało...

 

Moje objawy to głównie ciągle zdenerwowanie, nakrecanie się i czasem niepokój -wszystko nie do zniesienia...

 

A jak ma się do tego Ami?

[Natrętnik]

No do takich objawow, to Ami chyba nie nadaje sie, bo podnosi noradrenaline, a tu raczej z serotonina problem. Klomi tutaj teoretycznie powinna pomoc.

 

-- 12 paź 2017, 12:11 --

 

Moim zdaniem to za malo tej paromsetyny brales, a sertra to mogla tylko nasilac objawy.

[tizziano]

No do takich objawow, to Ami chyba nie nadaje sie, bo podnosi noradrenaline, a tu raczej z serotonina problem. Klomi tutaj teoretycznie powinna pomoc.

 

-- 12 paź 2017, 12:11 --

 

Moim zdaniem to za malo tej paromsetyny brales, a sertra to mogla tylko nasilac objawy.

No też się teraz nad tym zastanawiam,ale jak widzisz ssri na mnie nie działaja....A może esci??

 

Brales może prege?

 

Ps ogólnie zaczynam się zastanawiać czy leki przeciwdepresyjne są na depresję a nie na nerwice..

[Gość SebaNN]

No do takich objawow, to Ami chyba nie nadaje sie, bo podnosi noradrenaline, a tu raczej z serotonina problem. Klomi tutaj teoretycznie powinna pomoc.

 

-- 12 paź 2017, 12:11 --

 

Moim zdaniem to za malo tej paromsetyny brales, a sertra to mogla tylko nasilac objawy.

No też się teraz nad tym zastanawiam,ale jak widzisz ssri na mnie nie działaja....A może esci??

 

Brales może prege?

 

Ps ogólnie zaczynam się zastanawiać czy leki przeciwdepresyjne są na depresję a nie na nerwice..

 

paroksetyna jest i na depresje i na nerwice . Ja bym wrócił do paroksetyny i próbował dawek aż do maksymalnej, wtedy jest pewność , że dany lek nie działa, bo teraz to jedna wielka niewiadoma, jaki lek Ci pomoże. U mnie 20mg paroksetyny działało na moje choroby w 10% , 40mg w 40% a 60mg w 90%

[picziklaki]

dobrze się czuje po zamienieniu 75 mg klomipraminy na 20 mg fluoksetyny , generalnie rzecz biorąc mam hipomanie

[tizziano]

No do takich objawow, to Ami chyba nie nadaje sie, bo podnosi noradrenaline, a tu raczej z serotonina problem. Klomi tutaj teoretycznie powinna pomoc.

 

-- 12 paź 2017, 12:11 --

 

Moim zdaniem to za malo tej paromsetyny brales, a sertra to mogla tylko nasilac objawy.

No też się teraz nad tym zastanawiam,ale jak widzisz ssri na mnie nie działaja....A może esci??

 

Brales może prege?

 

Ps ogólnie zaczynam się zastanawiać czy leki przeciwdepresyjne są na depresję a nie na nerwice..

 

paroksetyna jest i na depresje i na nerwice . Ja bym wrócił do paroksetyny i próbował dawek aż do maksymalnej, wtedy jest pewność , że dany lek nie działa, bo teraz to jedna wielka niewiadoma, jaki lek Ci pomoże. U mnie 20mg paroksetyny działało na moje choroby w 10% , 40mg w 40% a 60mg w 90%

 

Wiesz paroksetyne to sobie sam wymyśliłem, bo mój pierwszy lekarz uparł się że sertalina to najlepszy lek i katował mnie ją aż do 200 mg, a ja się czułem jak nakręcona bomba...zresztą ktoś tutaj napisałem że na ciągle zdenerwowanie i nerwice sertalina to zabójstwo..ale mój profesorek chyba tego nie wiedział...potem sam zmieniłem na paro ale jak nie działała to po prawie roku odłozyłem te 20 mg w pizdu i poszełem w wenle która też gówno dała...

 

Tylko teraz pytanie: bo piszesz jednak że na 20mg 10% było poprawy, a u mnie nawet 1% nie było...w związku z tym jak postępować w takim przypadku??? może tak byc żę jakas dawka nic nie daje, ale zwiększona lub maksymalna przynosi super efekty???

Edytowane 12 Października 2017 przez Gość

[picziklaki]

3200 mg piracetamu + 20 mg fluoksetyny + 300 mg wenlafaksyny nakręca mnie jak zegarek i zero objawów chorobowych tylko taka drażliwość nastroju na przemian z pobudzeniem ,

 

-- 12 paź 2017, 22:52 --

 

pewnie to się szybko wypali poza tym dzisiaj miałem dużo pracy intelektualnej i dlatego zażyłem wyższą dawkę piracetamu normalnie biorę go teraz 1600 mg bo powiem szczerze drogi jest ,a gdzie jeszcze reszta leków .