Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Bellatrix, sama jestem noga w językach, ale wiem, że aby uciec stąd, muszę coś znać, przynajmniej ten parszywy angielski... :pirate: Jednak jakoś lubię niemiecki. Jest taki twardy, gdybym chciała, nauczyłabym się, ale nie mam sił na wkuwanie gramatyki, a raczej pamiętanie o wszystkich przypadkach... :hide:

Chociaż zawsze chciałam umieć jeszcze włoski i np. fiński albo francuski :105: No ale to już taka sfera marzeń zupełnie nierealnych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie muszę mieć z nimi do czynienia,to jestem szczęśliwa

dokładnie! Chociaż ostatnio mam coraz więcej sytuacji, gdzie powinnam znać przynajmniej trzy języki obce, żeby być 'na bieżąco' :evil:

Angielski kiedyś lubiłam, ale do pewnego stopnia. Gdy weszła era 'wprowadzamy kolejne czasy' zaczęłam się gubić i od jakiegoś roku stoję w miejscu :roll:

No ale lubię czy nie lubię, i tak nie jestem stworzona do języków. Na angielskim mówię po polsku, na niemieckim po angielsku, ponoć tak akcentuję... Nie mam obycia z językami, praktycznie raz miałam okazję posłużyć się angielskim w praktyce, w rozmowie, więc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, ja właśnie lubię posłuchać, sama mieć okazję do wypowiedzenia, formułowania myśli itd. No ale wiesz, są różne metody nauczania i każdy przyswaja wiedzę inaczej :mrgreen:

 

-- 03 kwi 2012, 17:02 --

 

Teraz już sporo zapomniałam,ale generalnie,np.filmy w języku angielskim mogę oglądać-tylko teraz muszę się bardziej skupiać niż kiedyś

ooo, mój cel - oglądać telewizję (tyle, że relacje sportowe) po angielsku... :105: W sumie to miałam w ten rok się nauczyć, żeby już w marcu 2013 móc oglądać, ale coś czuję, że nie wypali... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×