Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

omeeena, Zgodnie z tym co lekarz napisał na ulotce o mnie - niektórych wypowiedzi nie należy traktować poważnie bo mogą zagrażać życiu bądź zdrowiu a także zdrowemu rozsądkowi :mrgreen:

Z perspektywy gówniarza powiem tak - jeśli dzieciak nie chcę się podporządkować - to i tak się nie podporządkuje.

Dyscyplinując go coraz bardziej bądź stosując przemoc raczej nie nabierze szacunku czy "pokory" a jedynie strachu,nienawiści i sztuczny szacunek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omeeena, Zgodnie z tym co lekarz napisał na ulotce o mnie - niektórych wypowiedzi nie należy traktować poważnie bo mogą zagrażać życiu bądź zdrowiu a także zdrowemu rozsądkowi :mrgreen:

Z perspektywy gówniarza powiem tak - jeśli dzieciak nie chcę się podporządkować - to i tak się nie podporządkuje.

Dyscyplinując go coraz bardziej bądź stosując przemoc raczej nie nabierze szacunku czy "pokory" a jedynie strachu,nienawiści i sztuczny szacunek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omeeena, Zgodnie z tym co lekarz napisał na ulotce o mnie - niektórych wypowiedzi nie należy traktować poważnie bo mogą zagrażać życiu bądź zdrowiu a także zdrowemu rozsądkowi :mrgreen:

Z perspektywy gówniarza powiem tak - jeśli dzieciak nie chcę się podporządkować - to i tak się nie podporządkuje.

Dyscyplinując go coraz bardziej bądź stosując przemoc raczej nie nabierze szacunku czy "pokory" a jedynie strachu,nienawiści i sztuczny szacunek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, dobrze doktor prawi, na moje wypowiedzi tez trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.

Bo co, jak co, ale z córką nie mam żadnych problemów. I wciąż się zastanawiam, czy u 17latki jeszcze mogę się spodziewać nastoletnich odpałów, czy już najgorszy okres ominął mnie szerooooookim łukiem ;)

Ja hołduję zasadzie, że konsekwencja to połowa sukcesu. I ona to doskonale wie. Dlatego w chwilach buntu wystarcza tylko znaczące: "doooobra 8) " a ona już wyskakuje z powłoki mr Hyde'a :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, dobrze doktor prawi, na moje wypowiedzi tez trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.

Bo co, jak co, ale z córką nie mam żadnych problemów. I wciąż się zastanawiam, czy u 17latki jeszcze mogę się spodziewać nastoletnich odpałów, czy już najgorszy okres ominął mnie szerooooookim łukiem ;)

Ja hołduję zasadzie, że konsekwencja to połowa sukcesu. I ona to doskonale wie. Dlatego w chwilach buntu wystarcza tylko znaczące: "doooobra 8) " a ona już wyskakuje z powłoki mr Hyde'a :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, dobrze doktor prawi, na moje wypowiedzi tez trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.

Bo co, jak co, ale z córką nie mam żadnych problemów. I wciąż się zastanawiam, czy u 17latki jeszcze mogę się spodziewać nastoletnich odpałów, czy już najgorszy okres ominął mnie szerooooookim łukiem ;)

Ja hołduję zasadzie, że konsekwencja to połowa sukcesu. I ona to doskonale wie. Dlatego w chwilach buntu wystarcza tylko znaczące: "doooobra 8) " a ona już wyskakuje z powłoki mr Hyde'a :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×