Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Lady Em., ja do tej pory mam takie dni ze nawet na korytarz boje sie wyjsc a co dopiero na dwor. dzis nie planowalam tego wyjscia ale okazalo sie ze paru rzeczy w domu brakuje i musialam. nie spodziewalam sie ze tak gladko pojdzie. boje sie teraz ze jak ta radosc minie to klapne. takie skrajne uczucia jedno po drugim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O 7 wyprawiłam córkę do szkoły i położyłam się na chwilę.

I spałam do.............................................................................................10tej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z przebudzeniami i snami, ale bez jazd!!!!!!!!!!

No wiesz to się robi już nudne hehe ;) jak można tak się czuć lepiej i lepiej :P:105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lady Em., jak nie lubisz smaku goryczki to wal piwko ze spritem ;) Wchodzi jak woda :D

Ja lubię wódeczke - zero kaca nawet jak nie kontaktuje ze światem, rekord 0,8 l na głowę :D:D:D w sumie to nie ma się czym chwalić... piwko średnio lubię :) no i whisky z colą :) chociaż lampką wina do filmu/obiadu nie pogardze. Bimber i wino domowej roboty i tak robi robote :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do dupy dzień, chce się schować, jutro mam jechać na tą terapię, ale mój humor nie jest spowodowany tylko tym a ogólnie mi ciężko a mama do mnie "widzę że minę masz nie tęgą rozumiem że rezygnujesz z jutrzejszego dnia" ................odechciało mi się już w ogóle wszystkiego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też jestem fanką wina wytrawnego do wczoraj. Nie piłam alkoholu rok jak zaczęłam brać SSRI. Teraz już je odstawiłam i stwierdziłam, że winko raz na jakiś czas może być, tylko tak wyszło, że wczoraj wpadło dwóch kolegów z pracy, miło się siedziało, miło się gadało i nagle zeszło 1,5 butelki wina. Jak na niepijącą małą istotę trochę ponad moje siły. Dzisiaj leczę kaca i stwierdzam, że bez alkoholu żyło mi się lepiej :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×