Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie połączenie mirty i sertry to strzał w 10tkę!

Początki były ciężkie ale teraz jest świetnie.

 

Pochwalę się też, że od 4 dni jestem "czysta" od lorazepamu. Nie ciągnie mnie w ogóle ale mam pytanie... kiedy mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że odstawiłam i już tego syfu nie ma w moim organiźmie? .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 dzień mirtazapiny zamiast mianseryny i odczuwalna jest poprawa ciśnienia, mniejsza zmuła i więcej energii. ZOK'i jakby mniejsze, ogólne samopoczucie lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół no szkoda. Ciekawe czy np. ten poranny lęk by dobrze likwidowała tianeptyna? A jak ogólnie u Ciebie na połączeniu SSRI z mianseryną? Jakie masz skutki uboczne a jakie działanie? U mnie się nie sprawdziło, nie byłem zadowolony (działanie na depresję prawie żadne, lęk ciągle obecny po 12 tygodniach, anhedonia jak była tak jest).

 

Nie wiem bo nigdy tianeptyny nie próbowałem, a ciekawi mnie bardzo jej działanie choćby ze względu na to, jakie mity krążą wokół tego leku. Jak będę kiedyś czasowo i finansowo mógł sobie pozwolić na trochę swobody to na pewno przetestuję porządnie ten lek.

 

Na razie dobrze nie jest, nastrój mało stabilny, nie chcę mi się nawet pisać czy zaglądać na forum, dostałem energii jednak jest ona mało produktywna/kreatywna, ciężko mi się skupić na jednej czynności, skacze z tematu na temat a w efekcie na nic nie mam czasu i niczym nie mogę porządnie się zająć, nie podoba mi się zbytnio. Anhedonia też trzyma dalej, poza chwilowymi przebłyskami. Lęk też potrafi pomęczyć. Jak będę miał wenę to napiszę coś więcej bo teraz nawet myśleć mi się nie chce.

 

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, na początku też tak miałam. Stałam dłuższą chwilę przy kuchni i nagle czułam zimne poty i uczucie jak bym miała zaraz zemdleć. Od razu się kładłam, nogi w górę, okno otwarte i robiło się lepiej po jakimś czasie. Nie wiedziałam, że to od mircie. :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, no tak, nie ma co się sugerować zbytnio opiniami na temat leków zasłyszanymi w sieci bo depresja to tak skomplikowana i trudna choroba że działanie leku na dany organizm może być naprawdę zaskakujące.

Jeśli już miałbym próbować tianeptyny to naprawdę chciał bym dać temu lekowi dużo czasu bez względu na to co będzie się działo, tak jak pisałem kiedyś, ludzie oczekują efektów natychmiast a niestety tu potrzeba naprawdę dużo cierpliwości.

Może to zabrzmi dziwnie ale wbrew pozorom ssri to leki które potrafią zadziałać bardzo szybko u osób które dobrze reagują na tą grupę leków. No bo co to jest np. 8 tyg. w porównaniu z tym jakie żniwa zbierała depresja przez lata.

 

-- 24 lut 2014, 20:14 --

 

Po latach walki z tą podstępną chorobą i po czynionych obserwacjach w tym temacie widzę jak żmudne jest leczenie depresji, i to co może zadziałać szybko nie zawsze okazuje się najlepszą drogą do wyleczenia.

Naprawdę polecam wszystkim dużo cierpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, parę stron wcześniej dosyć dokładnie opisałem swoje zdanie na ten temat. W skrócie powiem że depresja to choroba która nie powstaje od tak sobie z dnia na dzień, depresja rozwija się latami a my chcemy pozbyć się jej w ciągu 8 tyg, dlatego nie zawsze ta najszybsza droga będzie najlepsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, parę stron wcześniej dosyć dokładnie opisałem swoje zdanie na ten temat. W skrócie powiem że depresja to choroba która nie powstaje od tak sobie z dnia na dzień, depresja rozwija się latami a my chcemy pozbyć się jej w ciągu 8 tyg, dlatego nie zawsze ta najszybsza droga będzie najlepsza.

ja nie mówię o pozbyciu się depresji tylko o pozbyciu się niektórych jej objawów, ale jezeli ktos potrzebuje 8 tygodni zeby poznac czy lek moze mu pomoc czy nie to ok, no mi to przychodzi juz teraz troche szybciej, ale na poczatku czekałem długo i to właśnie z tego wynika, ze wiem mniej więcej czego mogę się spodziewać po określonej początkowej reakcji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kitex120 różnice są, a leki są podobne tylko na pierwszy rzut oka.

 

Popiół masz rację, cierpliwość jest potrzebna bo i tak ciągle krążymy wokół tych samych leków, nie ma za bardzo nic nowego, więc jak poczekamy dłużej to przynajmniej później nie będziemy mieli wątpliwości. Tianeptyna potrzebuje dużo czasu na zadziałanie i jak będę jej próbował to na spokojnie postaram się wytrwać te 12 tygodni.

 

lunatic jeśli Ci chodzi o poprawę tego zmęczenia to są leki które celują w to dokładniej jak modafinil czy metylofenidat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja odkąd wróciłam tym razem do mirty, jakiś trzeci czy późniejszy raz mam pierwszy raz w życiu ciągle koszmary senne - przedtem miałam przyjemne bądź neutralne sny, koszmar raz na ruski rok, teraz ciągle - okropne jest to, że nie dość, że boję się w dzień to nawet sen nie daje ulgi - bo śnią mi się jeszcze gorsze rzeczy niż rzeczywistość, a przedtem sen to była dla mnie nieraz odskocznia od dnia, bo śniło mi się coś przyjemnego, bezproblemowego a teraz śnią mi się takie rzeczy jakbym była bohaterką horroru i to się dzieje od czasu dołączenia ostatnio mirty, a przedtem miałam po niej wyraziste sny - ale przyjemne

 

a teraz to coraz gorzej w mojej głowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak noradrenalina ma to do siebie że może powodować większe pobudzenie, nad aktywność ruchową, taką swoistą zaborczość, fobie i lęki również może nasilać aczkolwiek może mieć też wiele pozytywnych funkcji i tutaj wiele zależy od konkretnej osoby. Bo wiadomo że lek może ukazać całe swoje działanie wraz z osobowością człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×