MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)

[wieslawpas]

aha, no juz nie moge sie doczekac az zazyje, ale niestety pozo sie klade spac. miko84, Masz problemy ze spaniem bez leku?

[Gość]

wieslawpas, pamiętam twoje posty gdzie skarżyłeś się na problemy ze snem dlatego dziwie się że Twój poprzedni lekarz nie zaproponował Ci w pierwszej kolejności mirtazapiny tylko zaczął od neuroleptyków. To kolejny dowód na to że te leki są nadużywane.

 

Co z tego że późno się kładziesz, zażyj sobie ten lek np. o 22, podejrzewam że po upływie godziny pójdziesz grzecznie lulu i wyśpisz się jak nigdy. Choć czasem bywa że zdarzają się ewenementy których ten lek nie usypia.

[wieslawpas]

aha, ile mniej wiecej przed snem trzeba zazyc lek?

[Gość]

Jak masz te rozpuszczalne w ustach tabletki to bardzo szybko działa, u mnie po około 15 minutach. Ja nie mam bezsenności bez leków, ale mój sen jest płytki i mało efektywny (czuję się zmęczony w ciągu dnia). Za to po mirtazapinie czuję że ten sen jest miły i regenerujący a w dzień nie mam już tego zmęczenia.

[wieslawpas]

aha, w sumie nie wiem co mam bo jeszcze nawet nie otwieralem opakowania.

[Gość]

wieslawpas, ze mną to różnie bywa. Ja mam tabletki ulegające rozpadowi w jamie ustnej >, mówiąc po ludzku rozpuszczają się. Czasem zmuła i wilczy apetyt dopada mnie po godzinie, czasem po dwóch a czasem... wcale. U mnie lęków nie zaostrzyła, wręcz przeciwnie. Bałam się jedzenia, a po niej mam wilczy apetyt, mieszam, wpieprzam co mi w ręce wpadnie i... nic mi nie jest. A co do spania. Zażywam zazwyczaj koło 19-20tej, w tygodniu, gdy pracuję i jestem wymięknięta, padam o 21 i śpię gdzieś godzinę, dwie. Potem się budzę, wpierdzielam coś słodkiego i niestety zażywam zolpidem. A sny na początku faktycznie baaardzo wyraziste i w moim przypadku, niekoniecznie przyjemne...

[Gość]

Przez koszmary mózg zmniejsza napięcie nagromadzone podczas dnia Lepiej to przeżywać w snach niż na żywo.

[Tańczący z lękami]

wieslawpas, ja akurat mam tabletki rozpuszczalne w jamie ustnej, przyjmowanie ich wieczorem nazywam "komunią" . Zacznij spokojnie od 7,5mg albo 15mg i przyjmuj 2 godziny przed snem. Pewnie lekarz mówił Ci zresztą jak dawkować. Powodzenia! Ten lek nie uzależnia

[wieslawpas]

Psychotropka`89, dlaczego zazywasz miragen i zolpidem? Przeciez to sa dwa leki nasenne.

[Tańczący z lękami]

miko84, ostatnio codziennie mam koszmara, czyli powinienem się cieszyć?

[wieslawpas]

Tańczący z lękami, moja dawka to 30 mg.

 

-- 09 mar 2014, 19:35 --

 

Tańczący z lękami, mnie sie koszmary nie snily

[Gość]

Tańczący z lękami szczerze, to mi się nigdy koszmary nie śnią, nie wiem czemu. Ale sny po mirtazapinie są bardzo ciekawe - Stephen King się kryje.

[Gość]

wieslawpas, ponieważ jestem uzależniona od zolpidemu i póki co lekarz nie zalecał zmniejszania, czy całkowitej rezygnacji z zolpidemu . Poza tym niedawno odstawiłam całkowicie lorafen i nie ma co od razu biec na otwartą wodę i odstawiać wszystko. A od zolpidemu jestem uzależniona od ok. 6 lat. Mnie lekarz też powiedział, że mogę zastartować od razu z 30mg, ale że ja jestem cykor, to brałam najpierw połówkę. Ale chyba niepotrzebnie. Początkowo możesz poczuć się słabo. Ja tak miałam. Po jakimś czasie od zażycia zlewał mnie zimny pot, ciemno mi się rozbiło przed oczami, nogi jak z waty... Musiałam się położyć i zasypiałam. Ale to początki były. Potem już było i jest spoko.

[wieslawpas]

Psychotropka`89, a ty jestes nerwicowiec, czy po prostu masz problemy ze snem?

[Gość]

Nerwica, fobia, bezsenność. Full serwis

[wieslawpas]

Psychotropka`89, Z tego to tylko fobi nie mam.

[Gość]

wieslawpas, acha, zapomniałam o zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych. Leki troszkę je złagodziły ale nadal pewne durne nawyki dają w kość.

[wieslawpas]

Kurcze no ja sie boje, że ten mirtagen nie zadziala. Mam nadzieje ze to jest mocno usypiajacy lek?

[Gość]

wieslawpas, jest dość mocny. Na pewno nie działa tak jak zolpidem. Nie urywa filmu, po prostu czujesz nagle zmęczenie, oczy Ci lecą i odczuwasz potrzebę położenia się, zanim się obejrzysz śpisz. Tylko nie działa to tak od razu, przynajmniej u mnie. A jak się przebudzisz, nie dasz rady znów, walnij minimalną dawkę zolpidemu. Mirta podbije jego działanie i powinieneś zasnąć znów. Ale najpierw poczekaj na działanie mirty. Różnie ona ludzi ścina. Jednych po 15 minutach, mnie po 1,5-3 godzinach. Także zolpidem w ostateczności, najwcześniej po 3 h od zażycia mirty.

[wieslawpas]

Psychotropka`89, Na tym rzecz polega ze zolpdem przestal na mnie dzialac. Dlatego bylem dzis u specjelisty od zaburzen snu i zapisal mi wlasnie mirtazapine oraz relanium wczesniej. Strasznie sie boje ze nie bede spal w nocy.

[Gość]

wieslawpas, spokojnie. Nie nakręcaj się. Jakie masz dawki relanium? Mirta i relanium to wszystkie leki, które masz zapisane, czy jeszcze coś?

[wieslawpas]

No mam wlasnie te mirte i relanium.

[Gość]

Jakie dawki i pory zażywania? Jaka częstotliwość? Odczuwasz jakoś działanie relanium ?

[estera1]

wieslawpas ja juz ciebie komentowac nie bede bo nie mam juz na ciebie nerwow

[Tańczący z lękami]

wieslawpas, a lekarz kazał Ci zacząć od razu od 30mg?