Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Kai, myślę, że domyślam się jaką przyjemność masz na myśli. Nie dziwię się, że Ci się podobało, bo faceci mają w tamtym miejscu wrażliwy punkt erogenny. Po prostu w ten sposób stymuluje się prostatę. I dlatego pewnie seks z facetem Ci się podobał, bo sprawiał Ci fizyczną przyjemność. Może nawet nie czujesz jakiegoś pociągu do facetów, ale było Ci zwyczajnie przyjemnie. Dużo kobiet też jest otwartych na takie zabawy. Osobiście sama proponowałam to mojemu chłopakowi, ale jak w końcu się zgodził to się wycofałam. W sumie to byłam wtedy pod wpływem alko, więc takie dziwne pomysły mi do głowy przychodziły. Może kiedyś wypróbujemy ;) Wydaje mi się, że to nic strasznego. Tzn. trochę to niecodzienne, ale wiesz... Dużo osób uprawia np. seks analny i jakoś się nie brzydzi. Więc taka forma zaspokajania jaką masz na myśli też jest do przyjęcia, tylko musisz trafić na odpowiednią osobę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Basiu,, nigdy tak o tym nie myślałem, gdyż jest to dla mnie powodem cierpień i ogromnych kłopotów.

Cena jest za wysoka.

 

Badziak, trafiłaś w sedno.

Skoro kilka osób uważa, że to normalne to może faktycznie nie jest ze mną tak źle :P :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samobójstwo..samobójstwo...

tylko to chodzi mi po głowie,natrętne,póki co się trzymam dla psiaków

Szpital wczoraj odmówiłam.Psycholog chyba jest na mnie wściekła bo nie odpisuje :(

Jem minimalnie,nie potrafie inaczej

Całą noc nie spałam,tyle że spałam wieczorem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ten temat i forum rzeczywiście bardziej pomagają czy szkodzą (stałym użytkownikom). Czy to nie jest tylko wieczne pogrążanie się w swoich zaburzeniach, od nowa i od nowa, czy to już nie jest nawyk i styl życia dla niektórych. :roll::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ten temat i forum rzeczywiście bardziej pomagają czy szkodzą (stałym użytkownikom). Czy to nie jest tylko wieczne pogrążanie się w swoich zaburzeniach, od nowa i od nowa, czy to już nie jest nawyk i styl życia dla niektórych. :roll::bezradny:

 

myślę, że to zależy od konkretnej osoby. mi, jak w końcu zauważyłam, osobiście raczej nie pomaga zatapianie się tu w swoich stanach, wręcz przeciwnie - pogrążam się i nakręcam, więc zaczęłam tego trochę unikać, żeby się wyciszyć.

ale niektórym pomaga uzewnętrznienie się tu, zrzucenie ciężaru z serca, przynosi im to ulgę (np. gdy nie mają z kim bądź nie potrafią o tym porozmawiać w realu, zostają z tym sami, itd.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Korba

Ale czy podejmujesz jakieś kroki, żeby wyjść na prostą? Pisanie o swoich zaburzeniach może i daje ulgę, ale to wszystko chwilowe, nie wyobrażam sobie żyć przez resztę życia w takim zawieszeniu, raz źle, rozpacz, piekło, potem na chwilę lepiej, później znowu piekło, potem trochę przerwy i tak na okrągło. Tak nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już sama nie wiem..., być może fakt, że mogę przebywać wśród swoich, trochę mnie odciąga od wyjścia do świata i odcięcia się od dolegliwości. Choć nie wiem, jak miałabym się odciąć od swojego stanu psychicznego i fizycznego.

Próbuję, teraz jak jestem w domu, zająć się czymś. No to trochę sprzątam, piorę, odpoczywać konstruktywnie nie umiem, ledwie daję radę film obejrzeć w całości... Tak mnie nosi i jednocześnie ogranicza rzeczywistość, z którą się mierzę sama, że potrzebuję przyjść na forum... I tak to wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kai, wierz mi, ludzi mają różne fetysze - od sado maso do sikania na siebie. I robią to, bo sprawia im to przyjemność, niezależnie od tego, co sobie o tym ktoś z zewnątrz pomyśli.

Nie oceniaj wszystkich kobiet jedną miarą - jedna zdecydowanie odmówi, bo woli klasyczny seks, inna się ucieszy, bo sama ma na to ochotę a jeszcze inna spróbuje czegoś nowego. Ja Ci powiem, że bez większych oporów bym spróbowała, czemu nie, nie każdy jest zamknięty na nowe doświadczenia ;)

Co do bycia bi czy heteroseksualnym - znów, wiesz ilu jest ludzi o takich upodobaniach? Mnóstwo. Tacy są i tyle. Czy nawet homoseksualni - czerpią taką samą przyjemność w nieco inny sposób, ale tacy są i tacy pozostaną. To nic złego IMO.

 

Monika1974, staram się... U mnie zwykle tak jest - dół -górka - kanion :shock:

Dzisiaj mam pierwszy trening z klientką. Denerwuję się. Połowa kawalerek, o które dzwoniłam już wynajęta. Nie mam pojęcia co powiedzą rodzice K na ten pomysł i w ogóle mam stresa. I znów nie zawiozę skierowania, może jutro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, dziękuję Ci za wsparcie :)

 

Powiedz czy trening to znaczy, że dzisiaj coś wytatuujesz ?

 

Ja sam nie wiem na czym polega moje życie, to jest chaos, próbuję coś z tym zrobić i zmieniać.

Ważne by zacząć od czegoś małego, nie mówmy o dużych rzeczach, gdyż większość z nas one przerażają i lepiej po prostu chyba robić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kai, nie, mam konia i jeźdźca na trening. I zupełnie nie wiem ile mam od niej wziąć biorąc pod uwagę, że się znamy, ja chcę trochę zarobić za ciężką pracę jaka mnie czeka, a mimo, iż jeżdżę dobre 10 lat nie mam papierów, bo do tego trzeba mieć średnie :evil:

Spaliłam kable od maszynki, dzisiaj zamówiłam, na dniach przyjdą i zabieram się do roboty.

 

Jak samopoczucie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fatalnie się czuje

Psycholog nadal nie odpisuje,jest na pewno na mnie wściekła a to mi pogarsza samopoczucie

Mam lęki odnośnie psiaków ,boję się że coś im się stanie a gdy o tym myśle i pomyśle jak są dla mnie ważne to rycze,w ogóle jak o nich myśle to rycze.Jeszcze troche to już nie będę wstanie się nimi zająć :(

Brat pojechał ,jak dobrze pójdzie to mam tydzień spokoju od picia.

Chciałabym jechać na terapie,ale nie wiem z skąd wziąść pieniądze a czuje że tego potrzebuje jak wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×