Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Korba, no i ja rowniez wymienilam Cie wsrod najladniejszych kobiet z tego forum i to juz jakis czas temu, wiec nie mozna powiedziec, ze sie lituje ;) Uwazam, ze jestes piekna i pelna wdzieku. I bardzo kobieca, delikatna.

Z drugiej strony niezaleznie od urody nie wszyscy maja szczescie w milosci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam Kotki :*

 

Linka, robiłam to ze 20 lat. Nagle stałam się bezbronna i potrzebująca.

 

I stało się. Napisałam mu wszystko, wprost. Niech się dzieje, co chce.

Sądząc po tym jak pięknie piszesz na forum, to prawie nie możliwe, że nie oczarujesz go pisząc wprost co czujesz.

Dobranoc wszystkim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, co by się stało gdybym ja się odblokował całkowicie i pokazał co przeżywam.

Nie jest to napewno mocniejsze od Ani ale cierpienia się nie klasyfikuje.

 

Cóż- bezsens, bezsilność, nie mam sił, wręcz przeraża mnie to co gada do mnie terapeuta, iż mam władzę nad swoim życiem itp.

 

Moniko, zadziwiasz mnie, ja po prostu unikam ludzi ze względu na moje lęki, ja dawno bym się wypalił i powiedział- co mnie to obchodzi, nie mam sił.

 

Dzisiaj spotkałem namiastkę przyjaciela na mieście i oczywiście większość czasu trwał mój monolog, czasem nawet o niczym, byle zagłuszyć pustkę, ciszę, lęk, niepewność i strach.

 

Pięknie, wprost cudownie.

 

Perfekcyjnie.

 

To nic, to tylko część z moich przeżyć ale kiedyś się po części odblokowałem, wtedy zbombardowałem sobą forum i nie dostałem tego czego chciałem, więc teraz też tego nie zrobię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, nie, ja po prostu czuję pustkę i jestem w nastroju jak Ty i Ania.

 

Nie wiem co napisać.

 

Po prostu wiem jak to jest żyć w bezsensie, kompletnej pustce, trwać w nie wiadomo czym i zmierzać nie wiadomo dokąd.

 

Jeszcze jedno.

 

Nie przepraszaj, ten temat powinien być dla każdego, kto wie co to "zab. os." i każdy powinien móc tu pisać ile chce.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, żaden limit nie jest wyczerpany, limit się kończy kiedy ty o tym powiesz.

 

Przeczytałem twojego posta w jęczarni, tulę kochana i nie wiem co powiedzieć.

Napewno nie to, iż sobie poradzić, bo w tej sytuacji chyba lepiej by było, żebyś odpuściła i pozwoliła sobie nie poradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obudziłam się z kacem moralnym. ale nacyrkowałam wczoraj :?

pierwsze słowa, które wypowiedziałam to "o k....", na wspomnienie mojego emocjonalnego tsunami.

nie dostałam na razie żadnej odpowiedzi.

nic na razie nie czuję, wypłakałam wszystko wczoraj.

czuję się pusta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze w pracy jestem, dzień jakoś mija, bo nie zastanawiam się...

btw. W. to się dziś nawet na skypie nie pojawił heh.

chcecie wystraszyć faceta, dajcie mi jego namiary :great:

:(

 

czeka mnie wieczór do przetrwania. smaruję te swoje blizny, smaruję, a mam ochotę je na nowo....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, Kacha, po co ?

Ja dzisiaj popłyąłem- nie dało to nic prócz kilku sekund zapomnienia a później 1000x większych wyrzutów...

 

Dziś mam terapię, ostatnio byłem tydzień temu a wydaje mi się jakbym był bardzo dawno.

 

chojrakowa, Aniu, to twój Kochany K.- co się może stać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×