Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Korba urodziny są też dla mnie paskudne,rozumiem i współczuje,wiem że Ci ciężko ale jutro będzie po urodzinach

eych...chciałam coś dopisać,ale i ja coś dzisiaj pesymistycznie

 

Korba,papradoksy przede wszystkim,chojrakowa co za pieruński dzień,nie się skończy wreszcie-zawsze coś ulega zmianie

u mnie też gorzej tyle że ja bardziej pogrążam się w zadumie i melancholi,ale daje sobie z tym rade

 

-- 13 mar 2011, 21:45 --

 

cholera,jetem pełna zaburzeń,właśnie się doszukalam kolejnego :hide:

nie dziwi mnie już to żę potrzebuje terapi i bardzo długo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zmęczona.

Wciąż opuchnięta, jak patrzę w lustro to mnie mdli. Mam przemożną ochotę się stoczyć, ot tak po prostu.

 

Pytanie do alergików: czy ktoś z was miał koszmarny świąd rąk - dłoni, palców etc? Co go wywołało? Mnie dzisiaj w nocy dosłownie on obudził i dopiero clemastin plus hydrocortizon jakoś dały radę... A teraz znów. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja Claire miała świąd i z tego co wiem, nie można się nim zarazić, gdyż mamy zbyt grubą skórę.

 

Może coś Cię ugryzło albo ze względu na to, iż się zbliża wiosna wszystko zaczyna kwitnąć coś się dzieje ?

 

Myślę, iż lekarz załatwiłby tą sprawę od ręki, dał leki i do domu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czuję się śmieszna ze swoimi problemami.

a jednak wszystko mnie przerasta.

czuję się fatalnie fizycznie, psychicznie już nie wspomnę.

w przyszłym tygodniu do 7F, lekarka wspominała o zwolnieniu na cały tydzień. mam trochę lekarzy jeszcze do poodwiedzania. reumatolog, ortopeda, neurolog.

mam problemy gospodarowaniem pieniędzmi i chyba zmniejszę ilość spotkać z terapeutką do jednego co 2 tygodnie.

dowiedziałam się, że mam jakieś zaległości czynszowe, o których nie mam pojęcia skąd się wzięły, bo tego akurat pilnuję.

degrengolada jednym słowem.

jestem totalnie niedojrzałym dorosłym, dużą głupią dziewczynką, która powinna dostać kopa w dupę i wylecieć na księżyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny.

Ja tylko dobrze się maskuje i sprawiam wrażenie osoby, która ze wszystkim sobie radzi.

 

Ja rozumiem, że oczywiście mogłoby być gorzej.

Ale nie czuję się dobrze, nie czuję się zadowolona z siebie.

Czuję się paskudnie, znacie to uczucie przecież.

Ono może być i sprzeczne z logiką, ale niemniej jest.

A swoją drogą wiele rzeczy źle robię, nie myśląc w ogóle o konsekwencjach i za to potem płacę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba też uważam że pleciesz trzy po trzy-nie gniewaj się

ja to widzę zupełnie inaczej

a ja co mam powiedzieć:siedze całe moje dorosłe życie w domu,zupełnie nie dorosłam a mam 27 lat

tłumacze siebie i uspprawidliwiam na różne sposoby ale coź zrezyknowałam,poddałam się z życia i przegrałam życie bo z moim wykształcenie i wiekiem pracy już nie znajde chyba że jako sprzątaczka,co nie mam nic przeciwko,ale brad mi kiedyś docinał że ja tylko na sprzątaczke się nadaje-miał racje,ale bym musiała się wyprowadzić bo od siebie nie mam połączenia

ech..ale myślę o powrocie do pracy formie wolontariatu w ośrodku opiekuńczo-leczniczym tyle że tam się nadaje tylko do przewożenia pacjentów na wózkach :(

to ja się przykozji wyżaliłam

Korba ja podziwiam Cię jak Ty żyjesz

w moich oczach jestaś rozsądna i odpowiedzialna

 

-- 14 mar 2011, 13:21 --

 

chojrakowa anoreksja to choroba,nie iwdzę w chorobie niczyjej winy,ale będzie dumą i sukcesem jeśli wygrasz,podonasz ed-chorobe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasia,, ale chcesz sobie dojechać, ba! zniszczyć. :(

 

Coś się stało o czym nam nie powiedziałaś ?

 

Aniu,, obwiniać siebie za anoreksje, alergie i inne dolegliwości ?

Po co, przecież to nie twoja wina, tylko tych którzy się mieli Tobą zaopiekować, dać bezpieczeństwo, odczucie stabilizacji ale zawalili.

 

Może to da do myślenia K., iż takich obietnic się nie wymaga, gdyż są bez pokrycia...

 

Naprawdę nie masz siebie za co winić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×