Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

chory, jasne o ile zamieszkaja razem. Nie wierze w zwiazki na odleglosc duza. Zwiazek to nie tylko pogaduchy na skypie...to zasypianie wtulonym w siebie, budzenie sie rano, regularny seks, wspolne wypady ze znajomymi, poznawanie sie poprzez wspolne mieszkanie. Na odleglosc tworzymy sobie wyidealizowany obraz kogos a potem przychodzi bum i okazuje sie ze to zupelnie ktos inny niz myslelismy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi radość sprawiło to, że babka od gramy zaliczyła mi pracę z praktycznego oraz to, że skończył się wykład z gramy i mam spokój do następnego tygodnia.

Poza tym automatycznie gdy wychodzę z uczelni i idę do domu już czuję wszystkie pozytywne emocje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

izzie, super :)

 

.gdyby nie pies to bym się dziś nie zwlekła z łóżka!

kiedy mialam depreche tylko one mnie motywowaly zeby wstac i je nakarmic... nie moglam zniesc ich wzroku

chory, masz prawo :) Powodzenia

 

detektywmonk, i co? i co? :D narozrabial?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedy mialam depreche tylko one mnie motywowaly zeby wstac i je nakarmic... nie moglam zniesc ich wzroku

Mam dokładnie tak samo ze swoją kotką. ;) Rano budzi mnie, napastuje i zawsze przynajmniej przez chwilkę ją pomęczę, nie ważne w jak bardzo byłbym kiepskim stanie. :smile: A najwięcej radości sprawia mi jak leżę kompletnie zniechęcony do życia, a ona przyjdzie, szturchnie noskiem i położy się obok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwierzaki wyczuwaja nasze nastroje. Ja mam dwa psiaki... duzy jest malo absorbujacy i kto wie czy bym go nie zaglodzila gdyby nie mala roszczeniowa bestia, ktora wpadala z wrzaskiem do lozka i skakala po mnie "no juz wstawaj! jesc mi sie chce! nie rob jaj!" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwierzaki wyczuwaja nasze nastroje. Ja mam dwa psiaki... duzy jest malo absorbujacy i kto wie czy bym go nie zaglodzila gdyby nie mala roszczeniowa bestia, ktora wpadala z wrzaskiem do lozka i skakala po mnie "no juz wstawaj! jesc mi sie chce! nie rob jaj!" :D

mam to samo,jeszcze pazurkami drapie ostro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, moje nie o jedzenie tylko żebym wstała,czasem chcą na podwórko żeby je wypuścić,jeść dostają zawsze wieczorem z resztą sucha karma jest jeszcze w miseczce u mnie w pokoju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×