Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

@Fuji mam pytanie z czystej ciekawości. Jak nie chcesz odpowiadać to po prostu napisz że nie chcesz albo że nie moja sprawa. Czy twoje problemy psychiczne nie mają wpływu na twoją pracę?Chodzi mi o to czy nigdy nie miałeś problemu z uzyskaniem zdolności do pracy, bo masz w niej np. kontakt z bronią. 

 

Fajnie że zostałeś tak doceniony przez grupę. Jak będziesz miał doła to przypomnij sobie tę sytuację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bei napisał(a):

@Fuji mam pytanie z czystej ciekawości. Jak nie chcesz odpowiadać to po prostu napisz że nie chcesz albo że nie moja sprawa. Czy twoje problemy psychiczne nie mają wpływu na twoją pracę?Chodzi mi o to czy nigdy nie miałeś problemu z uzyskaniem zdolności do pracy, bo masz w niej np. kontakt z bronią. 

 

Fajnie że zostałeś tak doceniony przez grupę. Jak będziesz miał doła to przypomnij sobie tę sytuację.

Nie.... bez problemu.  Ja tylko prywatne życie mam puste. Nie umiem w tej materii działać albo taka karma. 

Ja działam naprawdę tak profesjonalnie jak tylko potrafię.

Powiem Ci tak.. Ja to jestem nikim. Są naprawdę osoby w tej materii lv hard i wierz mi, że jak mam z nimi kontakt to psychicznie stwierdzam, że ze mną to jest idealnie. 

Wiesz ilu ludzi ma właśnie przez to problemy w życiu prywatnym..... ale radzą sobie w życiu jakoś. 

Jak oni to ogarniają to nie wiem.

Mam traumy z dzieciństwa jak każdy  ADHD tak samo a każdy wie z czego to wynika.

Mi jest naprawdę tylko prywatnie ciężko. Samotność taka.... czasami tak mi przykro i smutno.... dlaczego? Nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

@Fuji podejrzewam, że w  pytaniu @bei chodziło o to czy w ogóle mówisz lekarzowi medycyny pracy że się leczysz psychiatrycznie. Jak to zatajasz to oczywiście, że dostaniesz zdolność zawsze. Co najwyżej jak wyjdzie nawet przypadkiem, możesz mieć problemy :P 

Ja się nie leczę😀.  Właśnie ta robota zaczęła nadawać jakikolwiek sens mojemu życiu.  To tam wiele traum zniknęło. Jak zaczynałem to od razu zauważono, że robię to jakbym to cale zycie robił. Cokolwiek nie kazali to robiłem bezbłędnie.

Nawet na jakim egzaminie egzaminator zapytał skąd ja jestem. Myślał, że jakiś specials czy coś lol. Zdziwił  się jak mu powiedziałem,  że jestem nikim.

 

Analizuję wszystko sam i staram się zrozumieć skąd to się wzięło i jak sobie z tym radzić. 

Krok po kroku do przodu i już. 

Sporo przeszedłem i w relacjach z ludźmi już jest lepiej właśnie przez to co robię.

Nie zmienia to faktu,  że uciekłem w pracę a prywatnie to wracam i albo śpię albo w sufit się patrzę rozmyślając nie wiadomo o czym.

Zmarnowałem swój czas i tego żałuję. 

To mnie gryzie najbardziej i myślę,  że na tym polu to psychiatrzy nie pomogą.

No bo co by mi powiedział?  

Czas mi cofnie? 

Nie zdajecie sobie sprawy jak proste życiowe sprawy mnie ominęły.... takie rzeczy jakie by nie przyszły wam do głowy. 

Jakby w szkole,  tak jak teraz pewnie jest, ktoś zauważył problem to by się coś dało z tym zrobić. 

Teraz jest większa świadomość i wiedza w tym temacie. Nikt dawniej tego nie analizował i się nie zastanawiał czego jest tak czy tak.

Niby kilka lat później a już było inaczej. 

Po to tutaj też i jestem bo sobie czytam i analizuję. 

Teraz to ja niosę czasami pomoc niż jej potrzebuję. 

Jak wynajdą maszynkę do podróży w czasie to pierwszy wsiadam i naprawiam co trzeba🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2025 o 21:30, acherontia styx napisał(a):

chodziło o to czy w ogóle mówisz lekarzowi medycyny pracy że się leczysz psychiatrycznie. Jak to zatajasz to oczywiście, że dostaniesz zdolność zawsze.

 

Nie mówię nigdy na medycynie pracy o żadnych chorobach i dzięki temu mogę pracować gdzie chcę. Nigdy nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemności, co najwyżej mi kilka razy podziękowali za współpracę ale nigdy nie miałem żadnych pozwów do sądu. Po tym jak kiedyś lekarz medycyny pracy potraktował mnie jak jakiegoś inwalidę którym nie jestem, to nic im nie mówię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Raccoon napisał(a):

 

Nie mówię nigdy na medycynie pracy o żadnych chorobach i dzięki temu mogę pracować gdzie chcę. Nigdy nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemności, co najwyżej mi kilka razy podziękowali za współpracę ale nigdy nie miałem żadnych pozwów do sądu. Po tym jak kiedyś lekarz medycyny pracy potraktował mnie jak jakiegoś inwalidę którym nie jestem, to nic im nie mówię.

Mi się wydaje że trochę sam sobie zaprzeczasz postami tutaj, bo twoimi nieprzyjemnościami jest właśnie m.in to że nie wytrzymujesz w danej pracy, że musisz ciągle szukać nowej, że w pracy nie czujesz się dobrze i nie masz poczucia bezpieczeństwa choćby finansowego. A ty co rozumiesz przez "nieprzyjemności". To że trafiłeś na głupiego lekarza, który źle cię potraktował nie świadczy o tym, że wszyscy są tacy. Ja też kiedyś usłyszałam od lekarza medycyny pracy, że żaden lekarz nie da mi w takim stanie np. pozwolenie na pracę na wysokościach, a okazało się to guwnoprawdą, bo zmieniałam pracę w tym samym stanie (chodziło o orzeczenie o niepełnosprawność) i lekarz nie widział przeciwwskazań. Ja bym wolała usłyszeć od lekarza że np. przyjmując dane leki nie powinnam czegoś robić, ale oni to badają i np. piszą, że nie stwierdzono wpływu przyjmowanych leków na wynik badania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jurecki napisał(a):

Tu na forum nie wygląda tak ładnie, ale na monitorze, pulpicie, bardzo ładnie się prezentuje.

 

Na forum też ładnie, działa na wyobraźnię widzę w tym chmury, pióra, kolorowe energię czy jakby ktoś rzucał zaklęcia,jakby jakiś wir. Nie wiem czy to jest w całości pokazane czy to jakiś motyw z filmu czy gry. 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Harding napisał(a):

Radość sprawiły mi wyniki poziomu cukru [glukozy] we krwi:yeah::

➡️ o godzinie 8:00 na czczo [czyli przed śniadaniem] ~ 105

➡️ 2. godziny po śniadaniu ~ 77, dlatego strzeliłem sobie kawkę z cukrem.

 

Masz cukrzycę typu 1 czy 2?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maat napisał(a):

@zarr,od razu lżej, prawda?🙂

 

Ja to już wolę upał i słońce, niż jak jest tak duszno bardzo i słońce co chwilę się chowa i pojawia. Tak to męczy, ani się opalić konkretnie nie można, ani nie wiadomo czy wyjść, pranie wywiesić czy zaraz nie będzie padało. Najgorsze jest takie ciężkie, duszne powietrze, bez wiatru. 

4 godziny temu, Maat napisał(a):

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mam się cieszyć czy zastanawiać, zobaczyłam widmo, które miało niby poniżyć władzę Szczura. Dobry znak przed rozprawą tak czy inaczej. Nie żebym wredna jakoś szczególnie chciała być, ale to było miłe zjawisko, On naprawdę już myśli i robi coraz gorzej ze wszystkim. A jednak ktoś z innego świata, do którego sam dołączył i go nie rozumie, czuwa nade mną. Podobno już ktoś z Was to widział, ale wtedy nic się w tym kierunku nie zmieniło, może teraz.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×