Skocz do zawartości
Nerwica.com

Proszę o poradę !


tosiaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Siema, mam pewien problem , nie jestem do końca pewna czy dobrze trafiłam , ale nie zaszkodzi spróbować.

Chciała bym prosić o poradę , ponieważ mam pewien problem , no więc :

Jestem bardzo nerwową osobą , mam 13 lat . Rozwijając mój teraźniejszy problem , na ogół jestem wulgarna i bardzo agresywna . Moim problemem jest brak opanowania , oraz pohamowania . Bardzo często zdarza mi się bić moich rówieśników , lecz nie tak dla zabawy , tylko poważne . Nie raz się zdarzyło , że zrobiłam komuś krzywdę jak np:

połamanie nosa , a nawet ręki ( w tym czasie byłam pod wpływem nerwów, - jak już wspomniałam BRAK OPANOWANIA ) . Gdyby tego było mało wcale nie żałowałam moich czynów . Wielokrotnie kiedy z kimś się kłócę to pierwsza myśl, która mi przychodzi to " oby mu się coś stało " , lub wyobrażam sobie że sie z daną osobą bije i na koniec tej osobie sie coś stało . (do myśli dochodzi nawet rozgrywka śmierci , bądź wypadku ) .Wiem że na pierwszy

rzut oka można pomyśleć sobie ,że mój problem wywodzi sie od mojej rodziny , to nie prawda , w domu ludzie są opanowani i ogarnięci , można też sobie pomyśleć iż wcale nie jestem ordynarna widząc po mojej notce . Ale to nie strona by sie wyładować , tylko prosić o pomoc. Jak już wspomniałam , to to czego od was oczekuje , to doradzić mi jak sobie poradzić ze sobą, co mogę zrobić by być bardziej opanowana itp. Proszę odpiszcie i mnie wysłuchajcie , ponieważ nawet leki uspokajające nie pomagają czasami , a po za tym nie mogę ciągle jechać na lekach . Czekam na odpowiedzi , z góry dziękuje ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosiaaa, powiedz rodzicom, że jesteś bardzo agresywna i źle się z tym czujesz. Poproś, żeby zapisali Cię na wizytę u psychologa. Nie możesz chyba sama się zapisać, bo jesteś niepełnoletnia.

Myślę, że dużo pomoglaby Ci terapia.

A masz jakieś koleżanki, kolegów w klasie? Czy przez to jak się zachowujesz raczej nie? Czy wychowawca powiedział rodzicom o Twoim problemie, czy w ogóle rodzice wiedzą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rodzicę wiedzą , kilka nauczycieli też wie, na rozmowie już byłam , ale jakoś nie pomogła zbytnio , wprawdzie to tylko 1 , ale nie widziałam dużych rezultatów . Wychowawczyni dzwoniła raz do mamy i mówiła coś o jakimś pobiciu chyba , ale sprawa sie rozeszła i zakończyła , kolegów i koleżanki mam , bliskich nie dotknę w tym sensie . Jeżeli chodzi o tych z klasy owszem też są , ale jest pare osób którym nazbierało sie " garści "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosiaaa, jedna rozmowa nic nie da. Nie możesz bagatelizować tego problemu, dobrze że go zauważasz.

Skoro rodzice, nauczyciele wiedzą.. jak najbardziej rodzice powinni się z Tobą zgłosić do psychologa. Jeśli tamten był do d*py, to może zgłoście się po prostu do innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosiaaa, nie wiem, taka agresywność zazwyczaj z czegoś wynika... ale lepiej będzie jeśli razem z psychologiem porozmawiasz na ten temat i dojdziecie do rzeczywistego źródła tego problemu.

Powodzenia i odezwij się jak już będziesz "po":)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tosia, ciezko napisac cokolwiek nie znajac Cie. Warto, zebys zglosila sie do psychologa, jak pisze Paradoksy.

 

Twoj problem moze byc spowodowany zewnetrznymi okolicznosciami, moga wywolywac go zaburzenia osobowosci, lub inne zaburzenia, takie jak ADHD... Ciezko jednak to okreslic, nic niemal o Tobie nie wiedzac...

 

Mam takie pytania. Czy Ty zalujesz swoich zachowan po fakcie i postanawiasz sobie poprawe? Co wywoluje Twoja agresje - jakie konkretne zachowania innych Cie denerwuja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w tym rzecz , że nie żałuje , ale nie powiem zdarza się ;p ,np . dzisiaj koleżanka zaczęła sie ze mnie śmiać , bo ktoś mnie skrytykował za plecami perfidnie , do tego się wywaliłam , moją reakcją było odepchnięcie jej bardzo mocno , odbiła się od latarni , na początku to olałam , ale kiedy wracałam do domu zrobiło mi się głupio .

Co do zachowań nie lubię kiedy ktoś mnie krytykuje w złośliwy sposób , owszem umiem to przyjąć , ale jak ktoś nie daje mi żyć i drąży to dalej , to nie pozostawia mi wyboru . Denerwuje mnie też oczernianie mnie za plecami i nie akceptuje drażnienia , oddaje siłą ! ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agresja jak najbardziej moze byc spowodowana dojrzewaniem, ale niedobrze wyglada to, ze nie zalujesz swoich czynow w wiekszosci przypadkow. Dla mnie jako psychologa, to by bylo najbardziej niepokojace...Ale nie wydaje sie diagnoz przez internet, bez rozmowy z Toba, rodzicami i byc moze wychowawca szkolnym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to właśnie jedne z nich , to dobrze że mogę ;) dziękuje za poradę ;D

 

[Dodane po edycji:]

 

czekam na dalsze opinię/ wypowiedzi ! ;)

 

-- 24 lut 2011, 16:00 --

 

Miałam napisać jak rezultaty więc piszę ;D

... Byłam już u psychologa , oraz teraz mam terapię jakąś

w sumie jest trochę lepiej , ponieważ wiem jak mam reagować i dobrze na tym wyjść ;p

Wiadomo , że to trochę kosztuję ;p ... ale nie jest źle .

Trochę się może uspokoiłam ;p xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×