Skocz do zawartości
Nerwica.com

Odradzam branie wszelkich leków p/depresyjnych.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

kupiłam sobie kwas foliowy z żre od 7 dni czy to pomaga zobaczymy;-)

A na co to ?

 

Rola kwasu foliowego w zmniejszaniu zagrożenia chorobami psychicznymi:

 

Istnieje coraz więcej danych, sugerujących związek między niedoborem folianów a występowaniem zaburzeń neuropsychiatrycznych. Dotyczy to zwłaszcza depresji, demencji, psychoz, napadów padaczkowych i mieloneuropatii (5). Badania obserwacyjne wykazały, że podwyższone stężenie homocysteiny we krwi jest czynnikiem zagrożenia demencją i zaburzeniami funkcji poznawczych (42, 43). Wyniki dotychczas przeprowadzonych prac, w których stosowano kwas foliowy, witaminę B12 i B6, nie potwierdziły ich korzystnego działania w tych stanach. Były to jednak badania, którymi objęto stosunkowo niewielkie grupy chorych i problem ten będą mogły ostatecznie wyjaśnić dopiero obserwacje obszerniejsze, dłuższe i prowadzone przy zastosowaniu innych dawek tych witamin (44).

 

Wyniki licznych prac sugerują związek między niedoborem folianów a zaburzeniami nastroju. U pacjentów z chorobą dwu- i jednobiegunową, głównie z depresją, stwierdzano znamiennie mniejsze stężenia folianów w osoczu i erytrocytach w porównaniu z osobami zdrowymi. Chorzy z niedoborem folianów słabiej reagowali na leczenie antydepresyjne niż pacjenci z prawidłowymi stężeniami folianów (3). Postuluje się, że podawanie kwasu foliowego może poprawiać odpowiedź na leczenie antydepresyjne (45). Jednak dowody na takie działanie kwasu foliowego są dotychczas słabe i konieczne jest kontynuowanie badań tego typu (46).

 

Rozpatrywane są różne mechanizmy wpływu kwasu foliowego na funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego. Przede wszystkim istotny wydaje się opisywany wyżej czynnik naczyniowy. Miażdżyca tętnic mózgowych, zwłaszcza z towarzyszącymi zakrzepami, i w rezultacie niedokrwienie niektórych obszarów mózgu, a także jego mikrozawały, mogą przyczynić się do rozwoju demencji. Dotyczy to także choroby Alzheimera. Brany jest również pod uwagę potencjalny udział procesów wolnorodnikowych spowodowanych zaburzonym metabolizmem glutationu w wyniku nasilonej homocysteinemii (5).

 

W rozwoju chorób psychicznych mogą mieć również znaczenie upośledzone procesy metylacji w przebiegu hiperhomocysteinemii. U chorych na depresję i osób z chorobą Alzheimera stwierdzano niedobór S-adenozylometioniny (SAM), a jej podawanie poprawiało ich funkcje poznawcze. Uzupełnianie niedoboru SAM było też korzystne dla chorych na depresję (5). Uważa się, że niedobór SAM może zaburzać syntezę i katabolizm katecholamin – procesy te są bowiem zależne od metylacji. U pacjentów z niedoborem folianów stwierdzano zaburzony metabolizm katecholamin w mózgu. Takie zaburzenia mogą być przyczyną zakłóconej neurotransmisji, a w rezultacie – nasilenia objawów chorobowych, zwłaszcza zaburzeń nastroju (3, 5).

 

Prawidłowa metylacja jest konieczna również dla właściwego przebiegu mielinizacji. Zwyrodnienie mieliny może być spowodowane niedostateczną metylacją wynikającą z niedoboru SAM, a ten z kolei może pojawiać się w związku z niedoborem folianów. Demielinizacja może cofnąć się po leczeniu kwasem foliowym. Stwierdzono, że podawanie tej witaminy powoduje poprawę kliniczną u wielu chorych na neuropatię demielinizacyjną (5).

 

Rozpatrywany jest również ekscytotoksyczny efekt metabolitów homocysteiny (na przykład kwasu homocysteinowego) na receptory NMDA (ang. N-methyl-D-aspartate) dla glutaminianu w mózgu. To działanie może pobudzać obumieranie komórek nerwowych, co stwierdzano w przypadku wielu chorób neurodegeneracyjnych i psychicznych (5).

 

http://lekarze.kwasfoliowy.pl/s/1480/28617-Rola-kwasu-foliowego-w-zmniejszaniu-zagrozenia-chorobami-psychicznymi.htm

 

-- 05 mar 2011, 14:39 --

 

Pewnie, że dobrze jest odżywiac się zdrowo i unikać chemii - nikt tego nie kwestionuje, ale wpadanie w taką paranoję jest dziwne....

 

masz rację. ale problem pojawia się, gdy organizm jest już tak słaby, że nie toleruje ŻADNEJ chemii choćby się próbowało oszukać swoje ciało. nie da się. u mnie tak było. musiałam całkowicie zrezygnować z chemii w jakiejkolwiek postaci przymusowo. to nawet nie była kwestia wyboru. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie -czy w sprzedaży dla ogółu istnieje jeszcze zdrowa żywność?? nie chodzi mi o zywnosc ekologiczną bo takowa jest -tylko ciezko dostępna i niezwykle droga.

 

dobre pytanie. na pewno bezpieczniej jest kupować żywność na małych bazarkach. warzywa i owoce z supermarketów raczej nie grzeszą swoją naturalnością. ideałem jest jedzenie warzyw i owoców ze swojej działki. ale to prawda, że nie każdy ma taką możliwość, niestety. :(

 

-- 05 mar 2011, 14:42 --

 

Kwasfoliowy a depresja

Kategoria: Kwas foliowy

Zbyt niski poziom kwasu foliowego w organizmie ma związek z ryzykiem depresji - zaobserwowali naukowcy brytyjscy. Jak napisali na łamach pisma "Journal of Epidemiology and Community Health", dodawanie tej witaminy do produktów zbożowych, np. chleba, mogłoby pomóc w walce z depresją.

 

Naukowcy z Uniwersytetu w Yorku doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu wyników 11 różnych badań, którymi objęto ponad 15 tys. osób. Jak komentuje kierujący badaniami dr Simon Gilbody, praca ta nie dowodzi wprawdzie zależności przyczynowo-skutkowej między niedoborem kwasu foliowego a ryzykiem depresji, ale po raz pierwszy gromadzi wszelkie dostępne dowody na istnienie tego kontrowersyjnego związku. "Choć nie wykazaliśmy, że zbyt niski poziom kwasu foliowego powoduje depresję, to teraz możemy być pewni, ze związek ten istnieje" - podkreśla badacz. Autorzy artykułu przypominają, że kwas foliowy w naszym organizmie ma udział w produkcji pewnych chemikaliów, które wpływają na nastrój, takich jak np. serotonina. Wiadomo, że u chorych na depresję występują zaburzenia w poziomie serotoniny, a najpopularniejsze leki przeciwdepresyjne działają właśnie przez wpływ na poziom tego neuroprzekaźnika w mózgu. Całkiem niedawno ten sam zespół naukowców informował na łamach pisma "American Journal of Epidemiology", że osoby z depresją często mają specyficzną wersję genu odpowiedzialnego za przetwarzanie kwasu foliowego w organizmie. Przez to kwas foliowy jest przez u nich metabolizowany mniej wydajnie. Zdaniem dra Gilbody'ego najnowsza praca sugeruje, że wzbogacanie produktów zbożowych w kwas foliowy mogłoby być pomocne w walce z depresją. Obecnie praktykuje się to np. w USA, a w ostatnim miesiącu Brytyjska Agencja ds. Standardów Żywności (Food Standards Agency) zarekomendowała brytyjskiemu ministrowi zdrowia wprowadzenie obowiązku wzbogacania mąki bądź jej przetworów w tę witaminę. Głównym celem tych działań jest jednak ograniczenie liczby wad wrodzonych cewy nerwowej u noworodków. Kwas foliowy jest bowiem niezbędny do prawidłowego rozwoju układu nerwowego w okresie płodowym. Jak dowiodły liczne badania naukowe, zbyt niski poziom tej witaminy w ciąży może prowadzić do poważnych wad wrodzonych u dzieci, a nawet poronień. Według dr Gilbody'ego, w literaturze naukowej można przeczytać też o wynikach badań, które wskazują, że zażywanie suplementów z kwasem foliowym pomaga osobom chorym na depresję. Badacz uważa, że konieczne są dalsze prace, które pozwolą zweryfikować tę sugestię. Kwas foliowy jest zaliczany do witamin z grupy B. Bogatym jego źródłem są rośliny liściaste (takie jak szpinak), nasiona fasoli i grochu, wzbogacane produkty zbożowe, a także niektóre owoce i warzywa, np. cytrusy i pomidory.

 

http://kwasfoliowy.pl/s/1935/61233-Newsy/3871815-Kwasfoliowy-a-depresja.htm

 

-- 05 mar 2011, 14:44 --

 

Musicie wiedziec ze przyswajalnosc witamin zalezy od obecnosci innych witamin i mikroelementów... np.lewoskretna wit. C czyli obecna w aptekach jest w zasadzie nieprzyswajalna (przyswajalnosc rzedu 3-4 %),podobnie jest z innymi syntetycznymi witaminami,minerałami.

 

a np. HY-C firmy Solgar? :D Skład:

Witamina C (kwas askorbinowy) - 600 mg - 1000 mg %DZS*

Bioflawonidy Cytrusowe (prep.) - 25 mg - 1000 mg %DZS*

Rutyna - 50 mg - 1000 mg %DZS*

Hesperydyna (prep.) - 10 mg - 1000 mg %DZS*

Dzika Róża sproszkowana - 25 mg - 1000 mg %DZS*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_, Nie używasz też szamponów do włosów - zwracasz uwagę na SLS w składzie środków myjących, wystrzegasz się parabenów..... chemia to nie tylko jedzenie..... ?

 

-- So mar 05, 2011 6:03 pm --

 

intertronic, heh, w życiu, za żadne skarby świata - ja lubię miasto, tłok i jak coś się dzieje, nie wyobrażam sobie mieszkania na wsi i grzebania się w ziemi....brrrrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_, Nie używasz też szamponów do włosów - zwracasz uwagę na SLS w składzie środków myjących, wystrzegasz się parabenów..... chemia to nie tylko jedzenie..... ?

 

no tak :D bo na każdą chemię reaguję alergią. :pirate: tak więc żadnych kosmetyków, perfum, z mydła tylko "biały jeleń", taki sam żel pod prysznic, proszek do prania też - niczego innego moje ciało nie toleruje :( . kremy i balsamy - tylko dla dzieci dermatologiczne i naturalne.

i to wszystko bynajmniej nie z własnego świadomego wyboru tylko ze zwyczajnego przymusu. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rowniez lubie miasto i mieszkam w miesicie , ale mam dzialke poza miastem :-) chociaz szczerze mowiac to chetnie bym sie przeprowadzil na wies , gdybym mial tylko okazje .

Wspomnialas wyzej o szamponach do wlosow ...nie wiem jak inni , ja naprzykald mam uczulenie na kazdy jedn , odrazu swedzi mnie skora na glowie .

 

edit ;

 

Tez mam alergie na wszelkie perfumy , dezydoranty ... u mnie tego w domu nie znajdzie .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_ ten preparat bazuje na syntetycznej witaminie C ,a dodatki w rodzaju bogatego źrógła wit.C jaką jest dzika róża sa tylko formą marketingowa by uczynic z produktu suplement naturalny(wg. prawa UE wystarczy 10 % naturalnych dodatków w stosunku do 90% syntetycznej bazy by produkt uchodził rynkowo za "naturalny"-oszustwo, ale takie jest prawo w UE.

 

dzięki za info :smile: a mógłbyś jakąś polecić? (będę bardzo wdzięczna)

 

-- 05 mar 2011, 18:13 --

 

Wspomnialas wyzej o szamponach do wlosow ...nie wiem jak inni , ja naprzykald mam uczulenie na kazdy jedn , odrazu swedzi mnie skora na glowie .

 

TO SAMO!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic,

Gdyby nie antydepresanty juz dawno bylbym w psychiatryku lub w grobie. Taka prawda, bylem w takim punkcie ze nie moglem wyjsc przed dom bo dostawalem napadow paniki, o wyjsciu do sklepu juz nawet nie myslalem bo byl to dla mnie lot na ksiezyc.

 

Wiem ze po odstawieniu lęki wroca wiec nie mam zamiaru ich odstawiac.

 

Dlugo tez ich nie biedziesz bral/a (?) bo sie poprostu przedwczesnie wykonczysz , zatem lepiej jest za wczasu o tym pomyslec i wyjsc z le`kow bez lekow , bo jest to mozlwie .

 

-- 05 mar 2011, 19:58 --

 

Ja nie odradzam brania leków,bo one ratują nieraz życie.

Natomiast życzę umiaru-nie jest prawdą,że lpd są równe szkodliwością niegroznym suplementom..i lykanie dużych dawek latami może bardziej zaszkodzic niż pomóc.Moim zdaniem nie powinno sie brac antydepesantow dluzej niż 2 lata jednorazowo.I nie obchodzi mnie,że czesc psychiatrow ma odmienne zdanie(mam prawo do swojego,laickiego :mrgreen: )

 

Z tego co wiem to wiekszosc samobojstw bylo wlasnie przez leki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intertronic, generalnie widzę, że nie dociera do ciebie pewna prawda. Owszem są stany kiedy da się wyjść z danego zaburzenia bez leków - ale są też takie gdzie się nie da. I to, że Ty sobie dałeś radę nie świadczy kompletnie o niczym, bo myślę że niedoszłego samobójcy w ciężkiej depresji nie wyleczysz dietą, wsią i pozytywnym nastawieniem. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na neuroleptyki to nie psioczycie. Objawy uboczne antydepresantów to nic w przypadku neuroleptyków.

 

Np. Abilify może spowodować nagłą śmierć i jest to napisane w ulotce. Sertindol może spowodować zawał...

 

Oczywiscie , znam wiele przypadkow branai neuroleptykow po koryych doslownie wyrosly facetom cycki :] ..brali sulpiryd latami i teraz maja niezly dylemat .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z tego co wiem, większość samobójstw jest przez to że ludzie chcą się "leczyć" na własną rękę.

Poza tym, powiedz ludziom z Chad albo borderline żeby się pozytywnie nastawili to im leki nie będą potrzebne :lol: ...... przy CHADzie terapię można sobie wsadzić...i bez leków się nie obejdzie.

Są takie momenty, gdy trzeba zadziałać TU i TERAZ - ludzie nie mogą sobie pozwolić na stratę pracy, wywalenie z uczelni - a nie są w stanie tam przebywać bez leków......i wtedy pomagają.....

Nikt nie mówi, ze to wyleczy, bo głównym sposobem walki powinna być psychoterapia, ale nie psioczcie tak na te leki bo uratowały życie wielu osobom....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intertronic, generalnie widzę, że nie dociera do ciebie pewna prawda. Owszem są stany kiedy da się wyjść z danego zaburzenia bez leków - ale są też takie gdzie się nie da. I to, że Ty sobie dałeś radę nie świadczy kompletnie o niczym, bo myślę że niedoszłego samobójcy w ciężkiej depresji nie wyleczysz dietą, wsią i pozytywnym nastawieniem. :lol:

 

Wyleczy sie , tylko Ci co ich probuja leczyc to wlasnie pakuja w nich tylko prochy , pogarszajac tym samym ich chorobe ;)

 

Ps; Rozne nerwice , stany deoresyjne , lekowe , wlasnie w ten sposob sie najlepiej leczy z dlugotrwalym skutkiem .(leczy , nie zalecza , czy tez truje organizm)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ewap99, o tym piszę, CHAD i Borderline - przy nich postawą są stabilizatory nastroju i gdyby nie one liczba samobójów w CHAD byłaby ogromna...podejrzewam.....

 

-- So mar 05, 2011 7:07 pm --

 

intertronic, :lol: no to idź lecz CHAD pozytywnym nastawieniem, powodzenia ......

Już pisałam:

Są takie momenty, gdy trzeba zadziałać TU i TERAZ - ludzie nie mogą sobie pozwolić na stratę pracy, wywalenie z uczelni - a nie są w stanie tam przebywać bez leków......i wtedy pomagają.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o CHAD nie bylo mowy .... zreszta ja nie jestem lekarzem zebym mial kogos leczyc ,w prawdzie mam siostre psychologa i sporo sie od niej nauczylem , dziek iniej wyszedlem ze swojej agorafobi i sporo sie o tej "chorobie " dowiedzialem ... zdazylem sie tez przekonac ze wszelkie proby leczenia lekami nie przyniosly nigdy zadnych rezultatow .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałam i o chad i o borderline i o ciężkiej depresji i nerwicy.......

W ogóle to jak chcesz to leczyć - w końcu? Dietą? ( bo leki nie) Terapią? Czym?

 

Co powiesz osobie która od 3 tygodni leży w łóżku nie je, nie sypia,nie myje się, nie wychodzi z domu, warzywi......i jedyne na co ma ochotę to zakończenie swojego życia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×