Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychoterapia nie działa


KrzysztofT

Rekomendowane odpowiedzi

znudzona-ona, a moim zdaniem wlasnie ona moze oceniac, bo stracila na nich duzo czasu i nic nie pomogli, a ze sa jacys dobrzy moze i sa, ja spotkalem tylko takich co sie pytali i nic nie robili, platni koledzy. 100 zl za godzine co to za stawka? siedzi sobie w foteliku cos tam pomruczy pod nosem, ludzie za ciezki zapieprz dostaja 8zl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, e tam, przynajmniej nie będę miała problemów z terminami jak mniej ludzi będzie chodzić do terapeutki ;]

Każdy może się wypowiedzieć i tyle, komuś nie pomogło - trudno, przy niektórych chorobach nie pomaga - bywa. Zresztą podejrzewam, że gdybym trafiła na jakiegoś terapeutę, z tych, którzy byli tu opisywani, to by wyszło, że przychodzę i nic nie robię, nie mam motywacji do zmiany więc terapia w moim przypadku jest bezsensowna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba było zostać terapeutą i zarabiać 100 za godzinę. Uważam, że Jaga nie jest obiektywna bo nie wierzy w terapię, neguje jej sens, nie może więc bezstronnie ocenić pracy terapeuty. abraxas, naprawdę wierzysz w tą rzeszę nieudolnych terapeutów, chciwych na kasę? wydaje mi się, że osoby które nie wierzą w terapię, nie pomogła im ona nie będą umiały uczciwie ocenić jej przebiegu.

I ja wiem, że są źli terapeuci, w każdym zawodzie są tacy ludzie. ale trudno mi uwierzyć, że ktoś ma takiego pecha, że 8 razy trafia na tych nieudolnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, no widzisz ja bylem tez okolo u 8 i zawsze bylo yhm yhm yhm.

 

co to za argument zebym zostal terapeuta, a moze ja nie chce zarabiac na czyichs problemach i bawic sie w ciuciubabke z chorymi ludzmi, nawet nie powiedziec co jest i co zmienic.

 

Uważam, że Jaga nie jest obiektywna bo nie wierzy w terapię, neguje jej sens, nie może więc bezstronnie ocenić pracy terapeuty.

 

Chwila chwila, przeciez Jaga nie byla tak nastawiona przed terapia, dopiero po terapi wyrobila takie zdanie, nie wierzy bo jej nie pomogla ta terapia, niewiara w terapie jest wynikiem obiektywnej oceny na podstawie wlasnych doswiadczen, pomieszalas skutki i przyczyny.

 

analogicznie czy jak bede gral w totka przez X lat i nie wygram i jak napisze, ze w totka jest trudno wygrac to moja ocena nie jest obiektywna, bo nie wierze, ze w totka mozna wygrac? to jakis absurd.

 

 

abraxas, ja zakladam tez taka mozliwosc, ze terapia nie dziala przy zadnych przypadkach, a proces zdrowienia pacjent przypisuje do terapii a po prostu mu sie poprawilo, no w koncu takie dziwne, ze w ciagu 2 lat sie poprawia, jak ktos tego chce? :D czyli terapia sobie i zdrowienie sobie, moze tez tak byc. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, raczej nie ma co się złościć, chyba po to jest ten temat, żeby powiedzieć co leży na sercu... Tak samo temat "psychoterapia działa" też można uznać za nieobiektywny, bo ludzie za bardzo uwierzyli i to efekt placebo a nie terapia. Wszystko zależy od punktu widzenia ;]

Nie mam pojęcia czy można trafić 8 razy pod rząd na złego terapeutę, to Jaga najlepiej wie, czemu z niektórych rezygnowała po miesiącu czy dwóch. Nie chcę gdybać, mogę mówić za siebie -też miałam chwile chęci rezygnacji, każda sesja kosztuje mnie masę stresu, nie zawsze podobało mi się zachowanie terapeutki, ale dopóki wszystko to można przegadać i wyjaśnić, to nie widzę powodu, żeby ją uznać za złą. To też człowiek, więc popełnia błędy, bywa niewyspany, roztargniony, jak każdy z nas. Trudno się mówi, choć rozumiem rozgoryczenie, że od tego jest psycholog by pomóc, dać wsparcie, ale on nie jest robotem, żeby zawsze zachowywać się doskonale. Bywa że akurat trafi się w tą chwilę niedoskonałości i koniec, szlag trafia pierwsze wrażenie i pozytywne nastawienie. Bywa i tak, że psycholog zwyczajnie nie ma umiejętności terapeutycznych. Ja w życiu nie poszłabym do terapeuty, o którym nic nie wiem, a wiem że część osób wybiera terapeutów ot tak, bo w wyszukiwarce wyskoczyło jako pierwszy link, bo blisko, bo coś tam jeszcze. A tak niestety jest większe prawdopodobieństwo, że człowiek źle trafi. Bywa, że nurt terapeuty nie podpasuje - ja na psychodynamicznej po prostu poległabym i też miałabym złe wspomnienia. Jednym słowem - za wiele tego jest żeby cokolwiek stwierdzać ze stuprocentową pewnością.

 

zmienny, tak tak, jasne wszystkie zaburzenia same zanikają :lol: jakoś czekam czekam, minęło kilkanaście lat i ni cholery nie chce się poprawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abraxas, czesto sie przewija, ze stresu duzo jest na tych terapiach, a ja tam nigdy sie nie stresowalem, no szedlem sobie pogadalem, pani taka wyrozumiala i wspolczujaca, na serio w roli kolezanek bardzo dobrze sie spisuja. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abraxas, ja miałam kontakt z 3 terapeutkami, o żadnej nic nie wiedziałam przed pójściem na pierwsze spotkanie. wszystkie trzy okazały się dobrymi fachowcami, porządnie prowadzącymi pacjenta. mieszkam w małym, byłym mieście wojewódzkim. nie sądzę żebym miałam tyle szczęścia i trafiła na jedyne trzy dobre osoby w okolicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, moze ja trafialem na debili, a moze Twoje problemy sa inne niz moje, bo mnie zdiagnozowac porzadnie, nie umieli przez 4 lata hehe i do tej pory im sie nie udalo. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie zdiagnozował psychiatra, od tego jest psychiatra. Terapeuta pracuje z konkretnymi objawami, lękami itp a nie diagnozuje. Bez względu na rodzaj moich problemów, terapeutki do których trafiłam dobrze wykonywały swoją pracę (nie mówię czy mi pomogły czy nie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, mi też robiła testy, ale powtórzę po znudzona-ona: "Terapeuta pracuje z konkretnymi objawami, lękami". Jeśli poszedłeś tylko zrobić testy i dostać diagnozę to faktycznie dziwne, że jej nie dostałeś. A jak poszedłeś na terapię, to te testy miały służyć przede wszystkim terapeucie, żeby lepiej Cię poznał. Trzeba było powiedzieć, że chcesz dostać diagnozę i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, to czemu nie poprosiłeś o ich interpretację i diagnozę?

ja też miałam testy robione, wynik jednego dostałam na piśmie, wynik drugiego omówiła i oprócz tego dostałam opinie psychologiczną na 2 strony A4, w której była też diagnoza. z tym że ja na wejściu powiedziałam, że chce coś takiego. Terapeuta nie jest jasnowidzem skąd może wiedzieć, że chciałbyś poznać szczegóły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie, że ktoś nie widzi różnicy pomiędzy psychologiem/psychologiem klinicznym a psychoterapeutą. ja miałam testy diagnostyczne robione przez psychologa klinicznego a psychoterapię prowadziła psychoterapeutka. owszem, jedna osoba może być jednocześnie psychologiem i wykwalifikowanym terapeutą, ale to nie jest jedno i to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, ja mówiłam na własnym przykładzie i dlatego napisałam terapeuta, bo moja jest i psychologiem klinicznym i terapeutą, a różnice znam bardzo dobrze i śmiem sądzić, że wiedzę na ten temat mam nawet większą niż Ty z racji studiów i praktyk na oddziałach psychiatrycznych, także nie oskarżaj kogoś jak nie masz pewności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dysputa trwa. I dobrze.. Po to są fora.... Jednego nauczyła mnie ta rozmowa nasza, że nie mam wpływu na kogoś, a jeno na siebie. I że nie ma co się złościć, że nie mozna kogoś do swoich poglądów przekonać. Jedno mi jedynie nijak do żadnej przegródki nie pasi. Co ma wiara wspólnego ze skutecznością, czy nie skutecznością terapii. Wiara ma nie wiele wspólnego z nauką i dowodami, czy faktami i racjonalnymi przekonaniami. A jeśli uznaje się terapię za naukową metodę leczenia, a nie sposoby babki zielarki, to co ma do rzeczy czy się wierzy w terapię czy nie. Proszę mi to wyjaśnić, ale podpiwrając się racjonalanymi przykładami. Oczywiście jeśli ktoś ma ochotę :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaga70, Wiara człowieka w wyzdrowienie jest ważna w każdej jednostce chorobowej. To powoduje mobilizację organizmu i jego sił obronnych, energii i potencjału w powrocie do zdrowia. Pan A i Pan B złamał kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Obaj mają niedowład kończyn dolnych. Pan A się załamał, nie widzi szans na wyzdrowienie, nie chce ćwiczyć, nie widzi sensu życia w efekcie leży, nie je, ulegają zanikowi jego mięśnie nóg oraz osłabieniu mięśnie kręgosłupa. Pan B początkowo się załamał ale się zmobilizował uwierzył że jeszcze będzie chodził. Podjął rehabilitację, intensywnie ćwiczy, nie poddaje się drobnym niepowodzeniom w efekcie jego mięśnie nóg się rozwijają a mięśnie kręgosłupa stabilizują zaczyna powoli chodzić przy pomocy sprzętu ortopedycznego i wierzy że będzie chodził bez wspomagania.

Jeżeli nie wierzysz w powodzenie czegokolwiek to nie będziesz dążyć do celu – bo w niego nie wierzysz. Jeżeli wierzysz to cel staje się osiągalny.

Buziaki :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja się bardzo angażowałam.... I na początku nie stawiałam sobie założenia, że nie wierzę...W sumie to nadal się angażuję i co dziennie analizuję swoje emocje, zachowania, prowadzę wewnętrzny dialog i takie tam różne....To chyba nazywa się praca nad sobą :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, nie wiem jak z Tobą było na początku, być może się zniechęciłaś pierwszą nieudaną terapię i kolejne już były z góry przegrane bo nastawiłaś się negatywnie. myślę, że podświadomie możesz blokować terapię z powodu tych negatywnych pierwszych doświadczeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×