Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

1. matka codziennie mnie nęka, że mam iść na prawko

2. moja klasa. nauczyciele mają nas totalnie w dupie - ok, przyzwyczaiłam się. podręczników nie ma wydanych - ok, przyzwyczaiłam się. Ale nie mogę znieść jednego. Nauczyciel da JEDEN arkusz zadań na 40 osób i ma gdzieś, co się z tym stanie. Dostanie to taki lizacz dupy, który oczywiście obiecuje, że jak tylko wróci do domu, to wszystkim zeskanuje i udostępni. No to nieźle musi balować, skoro od czwartku dostałam materiały dokładnie przed chwilą.

Niech sobie teraz to w d. wsadzi. Nie mam drukarki, więc to dla mnie problem. Poza tym nie mam na tyle wolnego czasu, żeby nagle przerobić dodatkowe x stron zadań i opracowań

 

nie wyrabiaaaaam :evil::evil::evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że nie którzy sami stwarzają sobie problemy można powiedzieć z dupy. :mrgreen: Taki Schizofrenik czy Chadowiec to ma poważne problemy a takie że ktoś się na mnie źle patrzy,jestem taka samotna że nie mam z kim iść do kina,nie mam chłopaka dziewczyny,mój tato pracuję i mama a mi ich wstyd,co te kobiety ode mnie chcą.Gorzej niż dzieci.Ale jak widać ludzi zaradnych w życiu jest coraz mnie :mrgreen: Śmiało nazwij mnie ignorantem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiele "problemów z dupy" jest tworzona przez układ limbiczny niezależnie od woli człowieka.

 

Według twojego rozumowania to wszystko by można było zwalić na układ limbiczny :mrgreen: Neurobiologicznie może wyjaśnić chyba każdą emocję że ktoś jak jest smutny to mu sie mózg kurczy tylko dokładniej co za to odpowiada.Czyli z dupy to wytłumaczenie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem co myślę bo tak uważam a że możecie odebrać to jako ignorancje z mojej strony czy umniejszanie problemów to was wyprzedziłem i wcale się tym nie przejmę :) Bo mam własne zdanie i nie boję się go wyrazić.Teraz już ma coś wspólnego? Czy nadal nie widzisz sensu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×