Samookaleczenia.

[*Monika*]

Vett, idle, Nowością nie będzie gdy powiem, że sobie nie radzicie z frustracją.

Wasz lekarz/psychiatra lub psychoterapeuta wie jaką krzywdę sobie wyrządzacie?

[Gość]

Tak, stwierdził, że "taka moja uroda" krzywdą bym tego nie nazwała, bo groźne to nie jest

[Abbey]

Moi rodzice są sceptyczni do takich wizyt, więc nie ma nikogo, kto mógłby przegadać mi do rozumu. Sama próbuję tego nie robić, no ale...

[self_therapy]

Tak, stwierdził, że "taka moja uroda" krzywdą bym tego nie nazwała, bo groźne to nie jest

 

Tak powiedział Ci psychiatra? Hmmmm, to chyba marny z niego/niej lekarz. Okaleczanie siebie nie jest groźne? A skąd wiesz, że w pewnym momencie nie przesadzisz i nie potniesz się za mocno? To tak biorąc pod uwagę krzywdę fizyczną, już nie wspominając o tej psychicznej.

 

Wybacz za może trochę pretensjonalny ton ale dziwi mnie to, że samookaleczanie można traktować jako niegroźne.

[Gość]

Psycholog, psychiatra nic mi nie powiedział. Nie robiłam tego, jak już pisałam na poprzedniej stronie kilka lat, a poza tym nigdy nie lubiłam się ciąć głęboko, raczej płytko, szybko i gęsto, więc nic sobie nie zrobię

[Gość]

Wstyd.....samookaleczylem sie .....nie potrafilem juz wytrzymac

czuje ulge...chyba lepsze to niz samoboj.....

[Gość]

Dziś jakoś szybciej to wszystko przyszło.

[Abbey]

Trzymałam narzędzie zbrodni dziś dość długo, ale coś każe mi czekać na noc... Może zasnę prędzej,niż to zrobię?

[Gość]

Wychodzi na to, że albo muszę się objadać, albo krzywdzić inaczej nie wiem, co jest bardziej obrzydliwe.

[Abbey]

Objadać chyba lepiej...

 

Jestem głupia, że ciągle to robię...

[Gość]

wczoraj było ostatnie cięcie, koniec...

[Gość]

Objadać i czuć się syfiasta, nigdy więcej po tym przynajmniej nie chce mi się rzygać.

[Aria]

głupia myśl mnie naszła w nocy żeby czymś się okaleczyć ale dałam radę i nic w tym kierunku nie zrobiłam

[Abbey]

Aria, szacun... Ja nie umiem sobie odmawiać... Dobrze, że w szkole zimno i się chodzi na długi rękaw...

[Aria]

Vett to nie jest nie do zrealizowania :)

 

Bellatrix Gratuluje! :*

[Gość]

źle źle źle, głupi komentarz a mnie już nosi... zaczyna mną telepać.. zaczynam o tym myśleć, jestem wściekła wewnątrz..

[Gość]

że położyłam tackę na papierach, a ona mogła być tłusta od spodu

 

ja pierdolę.....................................................................

nie mam siły

mam ostatnio za dużo na głowie, jestem przemęczona i jak przychodz do domu chcę tylko położyć się na łóżko i nie słuchać ŻADNyCH komentarzy...

nic nie chcę......

[Gość]

już mi przeszło, ale chyba sobie trochę popłaczę pod prysznicem, bo jestem mega spięta i muszę dac temu jakoś upust

[Abbey]

Nie wierzę... Zrobiłam to tak, że aż mnie przyćmiło na jakiś czas. Oprzytomniałam oszołomiona gdzie jestem o.o

Muszę z tym zerwać. Nie zrobię tego więcej.

[Gość]

Nie wiem co się dzieje jakakolwiek autodestrukcja mi się marzy

[L.E.]

Nadużycie kawy to fajna autodestrukcja

[Gość]

Nadużycie kawy to fajna autodestrukcja

a do kawy Sudafed

[L.E.]

Ja tam wolę papierosa

[Gość]

to też

[Abbey]

Znów walczę ze sobą - zrobić to czy nie