Jestem samotny ponieważ kobiety idą na łatwiznę.

Bo wchodzenie w dupe to nic zlego, wiec jaka to jego wina ?

wykończony, a dlaczego mialo im nie pasowac? Dostawanie wszystkiego na tacy... tyle, ze po kilku latach zatesknily pewnie do wyzwan... a moze powod odejscia byl calkiem inny a autor nie przyjmuje go do wiadomosci bo musialby przyjrzec sie sobie?

 

W kazdym razie jezeli dajesz to nie miej pretensji , ze ktos bierze. Jak chcesz dostac cos w zamian to wymagaj

Dajesz to nie miej pretensji, te kobiety widziały, że mu zależy, tak nie można, to tylko świadczy o nich.

Candy14 Ty twierdzisz ,że podając kobiecie wszystko na dłoni wchodzę Im w dupę ? Nie znałem jeszcze takiego sformułowania . Więc wobec Ciebie związek powinien opierać się tylko na miłości do partnera?

Ja dobrze wiem , z jakiego powodu pomagałem mojej kobiecie , a twoje poglądy feministyczne nie mieszaj do mojego związku.

Możesz doczepieć flagę swojemu partnerowi na rower. I snuć pod nosem swoje teorię. To jest moje zdanie.

wykończony, zyjemy w swiecie ludzi, gdzie kazdy podlega prawom psychologii - ty rowniez. Gdyby ci dziewczyna wchodzila w tylek, caly czas chcialaby spedzac czas tylko i wylacznie z toba, to prawdopodobnie tez bys sie zachowywal tak jak wyzej przytaczane niewiasty

Na pewno nie skrzywdziłbym takiej powiedział, otwarcie, czy chcę z nią być, czy nie, a nie łudził nadzieją.

to tylko świadczy o nich.

no ale co swiadczy?

Więc wobec Ciebie związek powinien opierać się tylko na miłości do partnera?

Nie... na wspolnym dawaniu i braniu...

Świadczy jaki zły stosunek mają do mężczyzn.

Na pewno nie skrzywdziłbym takiej powiedział, otwarcie, czy chcę z nią być, czy nie, a nie łudził nadzieją.

Dokładnie , I tego samego oczekujemy od kobiet !

Pitu nie dawaj kobietom co chca, bo zlecą się do ciebie same egoistki.

Świadczy jaki zły stosunek mają do mężczyzn.

skad wiesz jaki stosunek maja do mezczyzn? Moze przy innym , bardziej wymagajacym partnerze bylyby idealnymi partnerkami?

wykończony, powiało grozą...

Zabrzmiało to w stylu "bądź twardym maczo, a baba niech wie, gdzie jej miejsce".

Kobiety są przecież różne. Dawanie całego świata na tacy jedne odbiorą jako wadę inne jako zaletę. Baaa wręcz tego oczekują.

Moim zdaniem to jest normalne, że mężczyzna w związku daje TROCHĘ więcej, jest tym silniejszym i tym, który się bardziej stara, ale bez przesady.

Chociaż mnie osobiście to strasznie bulwersują babki, które kończą związki, bo facet "był dla nich za dobry". A jaki, cholera, ma być?

A jaki, cholera, ma być?

normalny?

wykończony, powiało grozą...

Zabrzmiało to w stylu "bądź twardym maczo, a baba niech wie, gdzie jej miejsce".

 

Kobiety są przecież różne. Dawanie całego świata na tacy jedne odbiorą jako wadę inne jako zaletę. Baaa wręcz tego oczekują.

 

Moim zdaniem to jest normalne, że mężczyzna w związku daje TROCHĘ więcej, jest tym silniejszym i tym, który się bardziej stara, ale bez przesady.

Chociaż mnie osobiście to strasznie bulwersują babki, które kończą związki, bo facet "był dla nich za dobry". A jaki, cholera, ma być?

Piszę tylko o tym, jacy mogą być ludzie egoistyczni bez względu na płeć.

Nie... na wspolnym dawaniu i braniu...

grasz ze Mną , zwykła intryga

-- 24 lip 2012, 16:47 --

W kazdym razie jezeli dajesz to nie miej pretensji , ze ktos bierze. Jak chcesz dostac cos w zamian to wymagaj

Teraz to Ty postawiłaś w złym świetle kobiety , Twierdziesz ,że mam coś dawać i w zamian wymagać. Nie odważył bym się na taki krok , ponieważ to pachnie zwykłą manipulacją. A kobiety lubią być niezależne.

A niby co ja sobie zaprzeczam, Droga Pani? Widzę, że niektórzy tutaj tak świetnie mnie znają, że wiedzą o mnie wszystko? Może nawet już widzieli mnie w rzeczywistośći? Kompletna bzdura!

grasz ze Mną , zwykła intryga

masz paranoje?

Twierdziesz ,że mam coś dawać i w zamian wymagać. Nie odważył bym się na taki krok , ponieważ to pachnie zwykłą manipulacją.

Jaka manipulacja? Normalny zwiazek opiera sie na dawaniu i braniu a nie TYLKO na dawaniu albo TYLKO na braniu. Jezeli nie masz odwagi miec wymagan w zwiazku to nie narzekaj , ze partnerki przestaja Cie szanowac i odchodza

A kobiety lubią być niezależne.

 

otoz to..wiec po co im wszystko podajesz na tacy? Zabijasz ich niezaleznosc

Coś inaczej przekręcają, rozumieją coś inaczej i wmawają mi, że ja może źle postępuje? Bo niektórzy tutaj mają inne życie, może jakieś wsparcie od kogoś, może miłość, bliskość, to łatwo jest oceniać i krytykować? Tylko najpierw należy kogoś realnie poznać, zobaczyć starania tej osoby, chęci do wielu spraw i wtedy zacząć oceniać. Co można stwierdzić na podstawie samego pisania, jak w pisaniu często źle coś się odbiera? Trochę logicznego myślenia trzeba...

grasz ze Mną , zwykła intryga

masz paranoje?

 

Twierdziesz ,że mam coś dawać i w zamian wymagać. Nie odważył bym się na taki krok , ponieważ to pachnie zwykłą manipulacją.

Jaka manipulacja? Normalny zwiazek opiera sie na dawaniu i braniu a nie TYLKO na dawaniu albo TYLKO na braniu. Jezeli nie masz odwagi miec wymagan w zwiazku to nie narzekaj , ze partnerki przestaja Cie szanowac i odchodza

 

A kobiety lubią być niezależne.

 

otoz to..wiec po co im wszystko podajesz na tacy? Zabijasz ich niezaleznosc

No w sumie tak, podasz wszystko na tacy wykorzysta cię egoistka, jak mówiłem.

A może to Ty masz paranoje, co? Wiesz w ogóle co i o czym piszesz, dziewczyno?

Bonus, a Ty czego sie wcinasz? Przeciez nie z Toba rozmawiam

A to do kogo to było? To nie było do mnie?

-- 24 lip 2012, 16:53 --

Przepraszam, ja myślałem, że to jest o mnie mowa?

-- 24 lip 2012, 16:54 --

A to kto ma tą paranoje? Kto jest tak atakowany?

Candy14 Jesteś feministką ?

Na pewno nie skrzywdziłbym takiej powiedział, otwarcie, czy chcę z nią być, czy nie, a nie łudził nadzieją.

 

Dokładnie , I tego samego oczekujemy od kobiet !

no i chyba tak tez sie stało... po jakims czasie. Z pewnoscia ten czas wg was byl zbyt dlugi. Tylko jak to ocenic, czy juz mowic ? Czy moze potem ? Przeciez kobiecie jest dobrze jak jej facet wszystko daje, wiec sobie w takim zwiazku jest... Jest i sie meczy, bo facet przeciez taki dobry, a ona nic do niego nie czuje... No i tak to trwa, trwa, trwa... az do czasu kiedy sie miara frustracji przebierze... albo znajdzie sie inny facet na horyzoncie (bardziej męski)

Moim zdaniem to jest normalne, że mężczyzna w związku daje TROCHĘ więcej, jest tym silniejszym i tym, który się bardziej stara, ale bez przesady.

Hmmmmm.... Nie powiedzialbym, ze facet daje wiecej i ze sie bardziej stara. Powiedzialbym zupelnie odwrotnie

Twierdziesz ,że mam coś dawać i w zamian wymagać. Nie odważył bym się na taki krok , ponieważ to pachnie zwykłą manipulacją.

no kurde, manipulacja ? ty wiesz co to jest manipulacja ?

Moim zdaniem to jest normalne, że mężczyzna w związku daje TROCHĘ więcej, jest tym silniejszym i tym, który się bardziej stara, ale bez przesady.

Hmmmmm.... Nie powiedzialbym, ze facet daje wiecej i ze sie bardziej stara. Powiedzialbym zupelnie odwrotnie

Kobieta daje więcej ? hehe przepraszam za mój próżny śmiech , masz jakiś nie rzeczywisty obraz społeczny , Ja rozumiem ,że są czasu równouprawnienia ale kolego żeby żyć na utrzymaniu kobiety.

I co na ten temat myśli twoja kobieta też pewnie zupełnieodrotne ma marzenia , chyba tym postem chiałeś być kontrowersyjny.

Kobieta daje więcej ? hehe przepraszam za mój próżny śmiech , masz jakiś nie rzeczywisty obraz społeczny , Ja rozumiem ,że są czasu równouprawnienia ale kolego żeby żyć na utrzymaniu kobiety.

I co na ten temat myśli twoja kobieta też pewnie zupełnieodrotne ma marzenia , chyba tym postem chiałeś być kontrowersyjny.

a czy ja powiedzialem cos o byciu na czyims utrzymaniu ?

pisalem o zaangazowaniu emocjonalnym , a nie o pieniadzach ... o tym ze kobieta wiecej przezywa, wiecej czasu chce spedzac razem, wiecej narzeka ze facet chce wyjsc z kumplami, wiecej sie stara, wiecej sprzata, wiecej mysli o wspolnym spedzaniu czasu, etc... - o tym pisalem ...

Teraz juz widze, ze ta rozmowa nie ma najmniejszego sensu, bo nadajemy zupelnie na innych falach