Skocz do zawartości
Nerwica.com

Homeopatia


Edi1000

Rekomendowane odpowiedzi

LitrMaśalanki, tak się składa że lubię metody "naturalne" tzn niechemiczne i osobiście nie jestem przeciwniczką homeopatii, ale też jej do tej pory nie stosowałam. Uważam natomiast że warto znać jest temat z różnych punktów widzenia i wziąć je (lub nie) pod uwagę. A forum służy wymianie poglądów a nie forsowaniu jedynej słusznej metody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie uważam, że jest szkodliwa tylko przedstawiałem inne stanowisko wobec homeopatii. A, że ostrzegłem tamtą osobę przed homeopatią to tylko miał być mały, dobry uczynek, bo grzechem w kościołów chrześcijańskich jest jej stosowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie uznaje hemopatii za rzetelna naukę . Ale sztandarowy przykład rzetelnej nauki -to bąk,pszczoła trzmiel . Które z punktu widzenia nauki (aerodynamiki) nie powinny latać a latają . Słyszałeś o płytce magnetycznej ,polaryzacyjnej . Polski pateny . To tez zahacza o homeopatie ,i jest udokumentowane bardzo solidnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzura Maślana, o trzmielu to już od dawna nieaktualne, widziałem program na Discovery Science o tym, kiedyś rzeczywiście, proste modele fizyczne nie wyjaśniały tego, jakim cudem lata, ale teraz to już jest jasne. To samo z pszczołą i bąkiem. O tych płytkach nie słyszałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

No to oddaję się grzesznym praktykom, ale moja depresja i mój żołądek są mi niezmiernie wdzięczne. Dziwne, że nigdy nie utożsamiałam jogi z jakimś duchowym czy metafizycznym doznaniem (a nie należę do osób niewrażliwych, wręcz przeciwnie): ale z rozciągniętymi, czasem bolącymi mięśniami, relaksem, przypływem energii, lepszym krążeniem, uśmiechem na twarzy i lepszym samopoczuciem, walką z własnymi słabościami (no bo każdą asanę można wykonać jeszcze lepiej, można jeszcze bardziej się rozciągnąć :smile: ), poprawą kondycji, oj, można by wymieniać!

A wrzucanie jogi, narkotyków i horoskopów w gazetach (sic!) do jednego worka nie skomentuję, bo nie mam siły. :roll:

 

A wracając do homeopatii.

Na przeziębienie polecam oscillococcinum i bańki - to faktycznie działa. Oczywiście i jedno i drugie pewnie wyklęte przez kościół. 1 homeopatia, 2 metoda pokrewna bezbożnej chinskiej akupunkturze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg praw aerodynamiki ...nie ma prawa latać . Jeśli się nie zgadzasz daj dowody :)

Nie zgadzam się, ale nie mam teraz czasu ani ochoty na przeszukiwanie czeluści internetu, może potem.

Powiedz mi tylko jedno, jak uważasz, czy szerszeń lata na skutek działania praw fizyki, w tym aerodynamiki, która jest tylko jakimś odgałęzieniem mechaniki, [sarkazm ;-)]czy może duch święty, czy jakaś tajemnicza energia z innego wymiaru go podtrzymuje w powietrzu. Może powodem jest to, że został zbudowany z materiału o właściwościach antygrawitacyjnych, hmm?[koniec sarkazmu ;-)] Chcę przez to powiedzieć, że jakkolwiek szerszeń to robi, że lata, na pewno nie łamie praw fizyki, w tym oczywiście aerodynamiki, a siła nośna musi być na tyle duża, żeby go podtrzymywać w powietrzu, innej opcji nie ma. To dogmat mojej wiary. ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Homeopatia pomogła mi w dolegliwościach na które konwencjonalna medycyna nie miała rady. 1) niskie ciśnienie 2) opryszczka/ herpes 3) kaszel

 

Nie wierzyłam że zadziała a jednak. Specyfiką leczenia jest to, że jak raz odeszło, to już od kilku lat nie wraca. Najbardziej to widac w kaszlu - wiadomo czasami kazdy jak jest zaziębiony to zakaszle. A ja odkąd stosowałam homeosyrop mam spokój. Opryszczka wracała co 3-4 miesiące i miałam nieraz owrzodzoną całą brodę. Brałam różne rzeczy z apteki, ale bez rezultatu. Naprawdę ciężko mi przypisywać efekty tylko temu, że sobie wmówiłam.

 

Na główkę niczego jeszcze nie stosowałam, może jakieś krople Bacha, które działały właśnie placebowo. ALe to nie jest homeopatia jako taka. Myślę że warto spróbować bo mam dowody że działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dowody, ze to jedna wielka bzdura i oszustwo, zwykle wyciaganie kasy. Nie wierze w te "cudowne wody i magiczne kulki z cukru". Matka mnie wielokrotnie karmila tymi specyfikami i NIGDY NA NIC nie pomogly...lezalem z ciezka grypa 2 tygodnie w lozku trzesac sie z goraczki, regularnie karmiony tymi kulkami niby na grype. I nic. Zero poprawy. W koncu sie wkurzylem, zamowilem taryfe, zeby przywiozla mi Gripex czy cos w tym rodzaju i w godzine stanalem na nogi, pojechalem sobie w podroz do innego miasta i objawy grypy wiecej nie wrocily. Tyle ode mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę, że na jednych działa na innych nie, po prostu... ja się mogę tylko cieszyć, że należę do pierwszej grupy

ale jak komuś nie przynosi efektów, to nie ma sensu wydawać kasy

trzeba z pewną ostrożnością podejść do homeo żeby za dużo nie stracić i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Garstka faktów o homeopatii:

 

Cały ten proces [sukcesywne rozcieńczanie - przyp.] homeopaci nazywają dynamizowaniem. Rozcieńczanie trwa zazwyczaj tak długo, że w roztworze nie pozostaje nic z początkowej substancji.

 

Twierdzenia o skuteczności homeopatii przekraczającej efekt placebo nie mają oparcia w dowodach naukowych i przeprowadzonych badaniach klinicznych nad jej skutecznością. Choć niektóre badania dały pozytywne wyniki, to systematyczne przeglądy wszystkich opublikowanych badań klinicznych nie udowodniły skuteczności homeopatii. Co więcej, badania kliniczne o wysokiej jakości wskazują na mniej pozytywne efekty, a większości badań z pozytywnymi wynikami nie udało się powtórzyć lub wykazano problemy metodologiczne, które nie pozwalają na uznanie ich za jednoznaczny dowód na skuteczność homeopatii.

 

W zależności od stężenia preparaty homeopatyczne mogą nie zawierać ani jednej cząsteczki substancji aktywnej, a efekty lecznicze takich środków (poza efektem placebo) byłyby sprzeczne z podstawowymi prawami fizyki. Współcześni homeopaci wierzą w pamięć wody, co ma powodować trwałe zmiany roztworu, w którym była rozpuszczana dana substancja. Nie ma jednak zweryfikowanych obserwacji ani praw natury potwierdzających to zjawisko.

 

Powyższe fakty oraz stosowanie w homeopatii leków, które nie zawierają aktywnych składników farmakologicznych, są powodem tego, że homeopatię uznaje się też za pseudonaukę lub szarlatanerię a nawet określa mianem "okrutnego oszustwa".

 

Nie jest znany sposób, w jaki środek homeopatyczny miałby leczyć. Sceptycy oraz przeciwnicy homeopatii tłumaczą pewną skuteczność leczniczą środków homeopatycznych efektem placebo lub jako rezultat myślenia magicznego.

 

Preparaty homeopatyczne są uważane ogólnie za bezpieczne (ze względu na to, iż składają się wyłącznie z cukru czy alkoholu), poza nielicznymi wyjątkami. Homeopaci są krytykowani za narażanie pacjentów poprzez dawanie porad, aby unikać stosowania metod medycyny konwencjonalnej, np. szczepionek, antybiotyków i leków antymalarycznych.

 

W Polsce produkty lecznicze homeopatyczne zostały wprowadzone do ustawy o prawie farmaceutycznym i według Ministerstwa Zdrowia mogą być przepisywane pacjentom przez dyplomowanych lekarzy medycyny, ale homeopatia nie została wymieniona jako specjalizacja lekarska, natomiast Rada Naczelnej Izby Lekarskiej uznała praktykowanie homeopatii przez lekarzy medycyny i lekarzy dentystów za błąd w sztuce lekarskiej, a przepisywanie przez nich preparatów homeopatycznych za nieetyczne i niegodne profesji medycznej.

 

Nie istnieje żadna teoria naukowa, która wyjaśniałaby możliwość wpływu bardzo rozcieńczonych roztworów na układ odpornościowy lub jakiekolwiek procesy przebiegające w organizmie pacjenta. Preparaty homeopatyczne często nie zawierają cząsteczek aktywnej leczniczo substancji i są czystymi rozpuszczalnikami. Typowa, jednorazowa dawka leku homeopatycznego to ok. 1 μl. Zakładając, że wyjściowy roztwór substancji aktywnej, który homeopata dwadzieścia razy rozcieńczał w proporcji 1:100 (potencja 20C), miał stężenie 1 mol/l, okaże się, że w preparacie końcowym stężenie tej substancji wynosi 1/(10020) = 10−40 mol/l. W jednym mikrolitrze preparatu znajdzie się zatem średnio 10−6 • 10−40 = 10−46 moli substancji, czyli 10−46 • 6,022 • 1023 = 6,022 • 10−23 cząsteczek substancji leczniczej. Innymi słowy, szansa na spotkanie choćby jednej z nich w przyjętej dawce wynosi w przybliżeniu jak 1 do 1,66 • 1022, co oznacza 1 cząsteczkę leczniczą na 17 tryliardów dawek.

 

Wiele substancji homeopatycznych przygotowywanych jest w rozcieńczeniach znacznie większych. Na przykład preparat oscillococcinum oznaczony jest jako 200C, co oznacza rozcieńczenie 1:10400. Według współczesnych oszacowań liczba atomów w obserwowalnym wszechświecie wynosi około 1080. Oznacza to, że liczba atomów w nim jest za mała (ponad 10300 razy za mała), aby uzyskać wymienione stężenie, jeśli mamy do czynienia z co najmniej jedną cząsteczką substancji aktywnej. Podane stężenie nie jest więc faktycznym stężeniem, a jedynie wskazaniem, że procedura rozcieńczania 1:100 została przeprowadzona 200 razy. Oznacza to, że od pewnego momentu przetwarzano preparat pozbawiony początkowej substancji.

 

Sugerowany przez homeopatów mechanizm działania leków homeopatycznych spotyka się z krytyką przedstawicieli współczesnej nauki, np. prof. Marek Kosmulski, kierownik Katedry Elektrochemii Politechniki Lubelskiej, w artykule pt. Czy zmierzch Homeopatii? zamieszczonym w biuletynie Okręgowej Izby Lekarskiej w Białymstoku twierdzi, że:

 

"(...) roztwór w stężeniu poniżej 1 μg/dm3 nie da się w żaden kontrolowany sposób utrzymać. Nie da się również takiego stężenia zweryfikować, gdyż leży ono poza zakresem dostępnych metod analitycznych. Tak zwanych roztworów homeopatycznych nie tylko nie można uzyskać, lecz nawet teoretycznie nie można rozpatrywać, czy jakikolwiek składnik jest w nich zawarty".

 

 

Uwagi krytyczne prof. Andrzej Gregosiewicz rozpatruje na przykładzie preparatu homeopatycznego oscillococcinum firmy Boiron:

 

"Homeopatów nie martwi jednak, że „lek” zawiera NIC. Oto bowiem, jak mówią, w trakcie „dynamizacji” kacze molekuły odcisnęły takie piętno na cząsteczkach wody, że te ostatnie zamarły ze zdumienia w określonej, „leczniczej” polaryzacjo-konfiguracji. W tej „skonfigurowanej leczniczo” wodzie pracownicy firmy Boiron moczą („nazywają to impregnacją”) granulki cukru. Woda po jakimś czasie odparowuje i z tą chwilą cząsteczki cukru biorą na siebie pełną odpowiedzialność za przechowywanie „informacji” o „ułożeniu dipoli”. Zagadka: znaki plus będą skierowane do sufitu, czy do podłogi?"

 

 

Prof. Andrzej Gregosiewicz domaga się ponownego, krytycznego rozpatrzenia ustawodawstwa farmaceutycznego dotyczącego leków homeopatycznych. „Działalność prof. A. Gregosiewicza zmierzająca do uświadomienia społeczeństwa, że homeopatia nie ma nic wspólnego z medycyną (poza zjawiskiem placebo) oraz wykreślenie art. 21 z ustawy Prawo farmaceutyczne została poparta przez Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Lublinie”.

 

Romuald Krajewski w artykule pt. Ani udowodnić, ani obalić, opublikowanym w „Gazecie Lekarskiej”, dokonuje podsumowania, że:

 

"(...) „lek” jest z punktu widzenia chemicznego bardzo czystym cukrem nasączonym bardzo czystą wodą i ma działać na zasadzie, której nie da się wytłumaczyć poznanymi mechanizmami."

 

Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej (Dz. U. Nr 31, poz. 302) w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy stomatologów nie wymienia homeopatii jako specjalizacji lekarskiej.

 

Preparaty homeopatyczne nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Ze względu na brak naukowych dowodów potwierdzających skuteczność homeopatii Rada Naczelnej Izby Lekarskiej negatywnie ocenia ordynowanie leczenia homeopatycznego.

 

Wprowadzenie definicji produktów homeopatycznych do ustawy o prawie farmaceutycznym umożliwia stosowanie ich przez lekarzy.

 

Tym niemniej Rada Naczelnej Izby Lekarskiej wyraziła opinię, że w związku z tym, że produkty homeopatyczne nie mają potwierdzonej naukowo skuteczności, stosowanie ich przez lekarza może być uznane za sprzeczne z Kodeksem Etyki Lekarskiej. W oświadczeniu z dnia 4 kwietnia 2008 negatywnie oceniła zjawisko stosowania homeopatii oraz pokrewnych metod przez niektórych lekarzy i lekarzy dentystów, a także organizowanie szkoleń w tym zakresie dla personelu medycznego.

 

Konstanty Radziwiłł – prezes Naczelnej Izby Lekarskiej – podkreślił, że dokument z 4 kwietnia 2008 charakteryzował stanowisko samorządu lekarskiego i nie posiadał statusu uchwały, oraz stwierdził, że:

 

"Nasza opinia jest jednoznaczna i wielokrotnie powtarzana: homeopatia nie jest metodą naukową i lekarze nie powinni takich środków przepisywać. To narażanie pacjenta na zbędne wydatki i marnowanie pieniędzy publicznych".

 

Zatem rzekoma i domniemana skuteczność homeopatii opiera się na efekcie placebo i myśleniu magicznym. Czym jest efekt placebo zapewne większość wie, a czym jest myślenie magiczne?

 

Myślenie magiczne – pojęcie z zakresu psychologii i psychiatrii określające taką treść rozumowania, w którym (w przekonaniu podmiotu) myślenie jest tożsame z działaniem. Myślenie magiczne charakteryzuje się katatymiczną oceną rzeczywistości i katatymicznymi dążeniami i pragnieniami oraz związaną z tym wiarą w zabobony, majacymi na celu zapobieganie nieszczęściom. Myślenie magiczne jest charakterystyczne dla myślenia przedoperacyjnego u dzieci, cywilizacji prymitywnych, schizofrenii oraz nerwicy natręctw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się człowiekowi dłuży w niedzielny wieczór to nawet w nosie sobie pogrzebie albo zacznie liczyć kafelki na podłodze z nudów. Chociaż nieskromnie powiem, że inteligentni ludzie się nie nudzą czego wynikiem jest powyższy post zerżnięty fragmentarycznie po kawałku z pewnego wolnego, otwartego źródła wiedzy onlajn. :P Koniec OT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co ludzie chodzą do wróżki, albo po co czytają horoskopy?

Gdyby przeczytali dokument jaki wstawiłeś...pewnie nie odwiedziliby już żadnego homeopaty.
Skądże znowu, niektórych nawet upewniłoby to, że warto. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mad_Scientist, no chyba Ci się jednak trochę nudzi skoro chce Ci się tracić czas na uporczywe zwalczanie metod naturalnych, nawet poprzez wyszukiwanie, czy ktoś Ci za to płaci? :D To jakaś misja czy co? :D Tak z ciekawości, mógłbyś podać to źródło, tak jak to się zazwyczaj podaje cytując? No bo to na pewno nie z wiki, to przecież żadne wiarygodne oficjalne źródło. ;)

Jest takie fajne przysłowie... Lekarz leczy, a natura uzdrawia. Tyle ode mnie, sorkki, że się wtrąciłam. ;)

 

A już tak całkiem na poważnie... Dlaczego jesteś tak bardzo negatywnie nastawiony do naturalnych metod leczenia? Stosowałeś i nie pomogły tudzież zaszkodziły? Jeśli chodzi o leczenie naturalne to podstawą jest tak czy inaczej zmiana trybu życia, odżywiania. Same naturalne specyfiki wspomagają organizm na tyle, by sam radził on sobie z różnymi paskudztwami. Ale jeśli ktoś źle się odżywia, niedosypia, ładuje w siebie używki, dodatkowo ma dużo stresów to i naturalne specyfiki same w sobie nie pomogą. W takim przypadku faktycznie na krótki czas pomogą jedynie leki alopatyczne. Ze wskazaniem na słowo: "krótki". Jeśli ktoś wybiera taką drogę to ją szanuję, jak to się mówi: "your life, your choice". Ale jaki sens ma tak straszne zwalczanie naturalnych metod i próby udowodnienia za wszelką cenę, że to nie działa, to jedna wielka ściema jeśli komuś one faktycznie pomagają? W tym musi być jakiś głębszy sens, intryguje mnie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×