Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

maiev- kult nie dawno był w naszych Skierniewicach

 

Ja jutro mam Strachy na Lachy i Golec ourkiestra XD

3 lipca- jadę na Red Hotów.

 

Piotrek- ale masz fajnie. ale wiesz co? na moją sytuacje bym sie nie zamieniła. Ja siedze w domu i jest mi samej dobrze, mam dość znajomych, bo ostatnio doszły do mnie nawałnice plotek. Gdziekolwiek jestem, wszyscy o mnie wiedzą. Wszyscy o wszystkich. Nie wiem czemu nawet osoby z mojej klasy wiedzą, że np. byłam wczoraj na koncercie Leniwca w innym liceum i skakałam tuż pod sceną. Oni tam nie byli XD

 

A akcje na wycieczce w Łebie zna cała szkoła , każdy inną wersję, ale mniej więcej to samo.

 

ktoś puści parę z ust i już się rozniesie, czasami to miłe

 

jadę niedługo do Wawy czy Łodzi na maraton filmowy, cała noc tyłkiem w fotelu, kocham to!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłam, że ten piątek będzie dniem pozytywnym.

Zatem z przyjemnością wstałam o 6tej rano po nieprzespanej nocy(*) i z przyjemnością poszłam do pracy. Z przyjemnością oświadczyłam w pracy, że dźwigiem mnie z biura nie wyciągną i z przyjemnością nie pojechałam na delegację(*). Z przyjemnością robiłam raporty, pieczętowałam i autografowałam druczki, odbierałam telefony z głupimi pytaniami, zrobiłam korespondencję, wypisywałam papierki. Z przyjemnością stałam w wielkiej kolejce na poczcie i w banku. Z przyjemnością rozliczyłam awanturujących się pracowników i z przyjemnością zatrzasnęłam drzwi biura(*). Z przyjemnością wróciłam do domu gdzie z przyjemnością posprzątałam burdel po moim chłopie i z przyjemnością pościeliłam po nim łóżko i z przyjemnością umyłam kubki za nim. Z przyjemnością zrobiłam mu obiad i z przyjemnością wmusiłam w siebie ćwiartkę pizzy aby było przyjemnie i jemu. Teraz z przyjemnością(*) włączyłam forum, żeby w końcu z przyjemnością przestać udawać, że ten przyjemny dzień był przyjemny.

 

(*)oznacza, że nie było najgorzej

 

o dzięki bardzo :) , szczególnie że ostatnio nie czuję się jakoś staro

Ja też wcale się tak nie czuję. Wcale wcale :roll:

 

Inez, Piotrek, to na pewno wina pogody, że się tak nudzicie, prawda

Maiev :D

Ja tylko na Wydrze i Carpe Diem byłam. Aż głupio :shock:

Ja też chcę :!::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Bethi ciezki mialaś dzien mam nadzieje ze weekend odpoczniesz ja juz ma spokoj poszli sobie wszyscy czworo ale ja jestem niedobra :lol:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:25 pm ]

a ja moze i nie wygladam staro bo kupując papierosy prosza mnie o dowód :roll::shock: ale czuje się zmęczona do tego zła jestem bo przez zagapienie zapomniałam pojechać do pośredniaka złozyć autograf wrrr mamusia mnie ukatrupi jak się dowie eghhhhhhhh :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mizer ja kocham rhcp! niestety nie jade na koncert, ale trudno. moze kiedys dostapie tego zaszczytu. :)

 

bethi jak najbardziej pogoda ;) a dodatkowo wypilam 2 kawy wiec mnie nosilo a nie mialam co robic.

 

smutna48 tez mi sie kiedys zdarzylo zapomniec, ale sie wtedy na siebie wsciekalam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!!!!! historie zdałem,dzięki ze trzymaliście kciuki.

I nawet byl bym happy ale znowu pojawili się ci okrutnie szczęśliwi ze sobą ludzie....chodzili i się za ręce trzymali albo sie całowali.Czułem się jakby mi za wszelką cene chcieli pokazać jakim jestem zerem w porównaniu do nich......jakby chcieli mi pokazać to jaki jestem inny...to że trzeba być kimś żeby kogoś mieć....a ja.....jestem zwykłym obrzydliwym gościem,na którego nigdy żadna kobieta nie spojrzy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwicaej, ej... pomysl sobie, ze udalo ci sie zdac historie, a tego sie przeciez bales. to jest powod do dumy. najpierw zauwazaj te male pozytywy, a to na co czekasz w koncu trafi cie jak grom z jasnego nieba. tez nie wierzylam, ze ktos bedzie chcial byc ze mna. a okazalo sie, ze osoba, o ktorej w zyciu bym nie pomyslala i ktora znalam kilka lat jest teraz moim najwiekszym szczesciem. pamietaj, nic na sile... dodatkowo wiecej pozytywow. wszystko sie ulozy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutna, mama wcale nie musi się dowiedzieć a w pn wszystko nadrobisz :D

Człowiek skoro tak zakładasz to nawet jakby ciągnęła Cię za włosy do "ołtarza" to byś nie zauważył. Zdałeś egzam ale od razu przestawiłeś się na innego doła. Przecie nie może być dobrze co :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!!!!! historie zdałem,dzięki ze trzymaliście kciuki.

Gratulacje.

 

Ja też coś dzisiaj zdałam.

 

I nawet byl bym happy ale znowu pojawili się ci okrutnie szczęśliwi ze sobą ludzie....

Ja czasem myślę, że oni tylko udają, albo im się wydaje, że są szczęśliwi :twisted:

 

Dobra, to się wytnie :oops:

 

Ja chwilowo zajmuję się obróbką zabawnych zdjęć i czytam sobie o zaburzeniach typu borderline (jak to obadam do końca to napiszę w odpowiednim temacie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myśle że ja po prostu bardzo zazdroszcze ludziom szczęścia którego ja nie mam

Z jednej strony ludzka rzecz, z drugiej strony jednak łączy się w jakimś stopniu z objawami. Czyli jak tylko poczujesz się lepiej, zazdrość stanie się mniej dokuczliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim którzy pozdawali ;)

 

Darek zacznijmy od tego, że jeżeli o czymś myślisz, to ściągasz to na siebie. Jeżeli zwracasz uwagę na te pary to ich pełno widzisz. Jeżeli przestaniesz to nawet nie będziesz zwracać uwagi... Nastawienie bardzo wiele zmienia. Inni ludzie to czują. Dziewczyny ponoć najbardziej. Czasem mogą to odebrać źle... ale ogólnie zawsze się sprawdza że odbierają pozytywne albo negatywne nastawienie bezbłędnie. Więc musisz zacząć od nastawienia do siebie - zmienię trochę najważniejsze przykazanie bo Ciebie się tyczy nieco inaczej - kochaj siebie samego jak bliźniego swego! Przemyśl to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutna, mama wcale nie musi się dowiedzieć a w pn wszystko nadrobisz :D

Człowiek skoro tak zakładasz to nawet jakby ciągnęła Cię za włosy do "ołtarza" to byś nie zauważył. Zdałeś egzam ale od razu przestawiłeś się na innego doła. Przecie nie może być dobrze co :?

 

raczej się nie da juz zawaliłam jakies spodkanie giełde pracy jakis czas temu i cudem jakoś mnie nie wykreślili a tym razem to juz nie mam co liczyć :?:(:o:roll::evil: niestety jestem ugotowana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Darek gratuluje zdania historii :smile: Zgadzam się z Piotrkiem co do drugiej kwestii- myśl pozytywnie o sobie i innych. Wiesz, że ci szczęśliwi ludzie mogą Ci dużo dać? Doceń to. Za każdym razem jak ich widzisz, że ktoś idzie zadowolony, uśmiechnięty pomyśl: ja też tak chcę i już niedlugo taki będę. Wtedy przestawiasz się na inne tory myślenia i dajesz sobie szansę na szczęście. I jeszcze jedna moja mala rada: nie rzucaj sam sobie klód pod nogi, daj sobie szansę. Przeszlość byla minęla, zostaw ją za sobą. Teraz jest teraz czyli początek nowego, udanego życia. Nie wierzysz? To uwierz w to i trzymaj się tej myśli bo to jedyna droga.

Ja mialam wczoraj naprawdę super dzionek. Pojechalam z kumpelą do Wrocka na zakupy na caly dzień. Bylo extra, torby pelne i mega dawka śmiechu, hehe zrobilyśmy nawet imprezke w przebieralni :lol: Milego dnia ;) i wakacji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kult nie dawno był w naszych Skierniewicach

no - dookoła "mnie" też ostatnio krąży ale nie zawsze jest z kim jechać :)

a tylko na Wydrze i Carpe Diem byłam. Aż głupio

etam głupio :) a na tym to ja akurat nie byłam :)

gratuluję studentom zdanych egzaminów! :smile:

Tygryska - ;) nie ma to jak zakupowe szaleństwo.

 

A ja sobie siedzę i nic nie robię, bo odpoczywam. bylam jednak na tym koncercie i.....nie załuję chociaz, boli mnie łeb okrutnie. O nogach i kręgosłupie to już lepiej nie mówic. Ja to chyba naprawdę do klubu staruszków się zapiszę - razem z bratem (o 5 lat młodszym) bo ma to samo. hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja dzis zoastalam sama, moi rodzice pojechali do mojego dziadka na imieniny, bedzie cala rodzina. ja niestety musialam zostac, bo jutro mam egzamin.... rano dopadl mnie lekki lek, ze co to bedzie jak zostane sama, ale wiecie co? wyjasnilam sobie, ze w zasadzie po co mi rodzice i ze wogole czego tu sie bac?

 

pojechalam do szkoly odebrac stypendium, a potem 3 godziny lazilam po centrum handlowym - efekt 2 bluzki :D jakos tak normalnie bylo...

 

wrocilam do domu i zjadlam obiad, przespalam sie godzine, a teraz pije kawke i zaraz zabieram sie do studiowania notatek na jutro :D

 

a jak tam u was sobota??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tak w ogóle to się wkurzyłam, bo wskutek mniej i bardziej niespodziewanych zdarzeń moje wszystkie plany (a ja uwielbiam plany) runęły - idę sobie gdzieś się odstresować - tzn. pewnie przed siebie - na długi spacer. Tak się składa że jak jestem wściekła to mnie jakoś spotkania z ludźmi nie przerażają. :roll: Może trzeba to wykorzystać. hmm :smile:

Idę - miłego dnia (bardziej wieczoru?) wszystkim życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś pakowałam swoje zycie to rożnych wielkości pudełek torebek, torebeczek i innych rzeczy... normlanie mdli mnie jak o tym myślę chciala bym albo woglę się nie ruszać z tego mieszkania albo miec to za sobą ... wkurza mnie fakt iż w tym pokoju ktory mam mieć okna sa tylko w dachu nie ma normlanie ani wyjrzeć ani nic trunmna z piekła rodem jakas normlanie załamka świata nie bede mogła oglądac ani otworzyć okna jak będzie gorąco boszzzzzzzzz niech mnie ktos dobije bo to chyba jakas farsa :evil::evil::evil::evil::evil::evil::evil::evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetnie Inez że tak dobrze sobie dzisiaj radzisz

Ja dziś się ucze na wtorek i środe<2egzaminy,3kolokwia!!!!!!!!!>

Humor dzisiaj mam średnio-dobry-może dlatego że nie miałem okazji do zdołowania się

Nie chce mi sie wychodzić bo się zdoluje patrząc na ludzi i na tojacy są szczęśliwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica zaloz okulary przeciw sloneczne :P a tak powaznie to pomysl sobie, ze oni tez maja jakies problemy, rozne... moze mysla tak jak ty tylko, ze nie chca roznych rzeczy pokazywac... zobaczysz, tobie tez sie uda kogos znalesc,a im wiecej bedziesz o tym myslal tym bardziej bedziesz siedolowal. probuj na sile (przynajmniej na poczatku) sprobowac znalesc jakies pozytywy...

smutna48 moze nie bedzie tak zle, jak ci sie wydaje. troche pozytywnego myslenia, a skoro chcialabys znow mieszkac sama to staraj sie jak tylkomozesz zeby to osiagnac... niech to sie stanie twoim celem, a zobaczysz, ze wszystko sie zmieni. nie mysl o mieszkaniu z rodzina jako o czyms co bedzie trwac wiecznie, mysl raczej, ze to sytuacja przejsciowa i zetak jak pisalam zrobisz wszystko zeby trwalo to jak najkrocej. bedzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie wychodzić bo się zdoluje patrząc na ludzi i na tojacy są szczęśliwi.

Z tym, że wszyscy są tacy niesamowicie szczęśliwi to bym nie przesadzała!

 

Ja na przykład, kiedy byłam w gorszym stanie, to myślałam sobie, że nikt nie jest tak na prawdę szczęśliwy i było mi strasznie przykro z tego powodu. Teraz przeszło.

 

A dzisiaj...

nie miałam pomysłu na prezent dla taty, a mamie kupiłam nie te wkładki higieniczne co chciała (zważywszy na to, że ja kupuję wkładki higieniczne 3 razy w tygodniu, to na prawdę niepokojące), ale zawzięłam się, wyszłam jeszcze raz, kupiłam prezent i poznałam interesującego pana. Widział ktoś takich ludzi, żeby iść ulicą z dzieckiem na ręku i kobiety podrywać? :shock: Okazało się, że mieszka po drugiej stronie ulicy, a wygląda tak, że mógłby uchodzić za gwiazdę rocka :oops:

 

Nie wiem, czy już wspominałam, ale ja się na ulicy oglądam tylko za młodszymi, albo za sporo starszymi. Bo ja lubię skrajności :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×