Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie brałam żadnego przez dłuższy czas, ale zupelnie inaczej zareagowałam na oba leki co może byc jakąś wskazówką w Twoim przypadku. Ja po zastosowaniu elicei dowiedziałam się, czym jest akatyzja natomiast po paroksetynie czułam się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam, ale niestety, to tylko pokazuje jak bardzo to co u nas w mózgu siedzi może się róźnic (chciałabym, aby dotarło to do lekarzy którzy ssri przepisują wszystkim osobom na wstępie). Moim problemem jest raczej dopamina stąd takie objawy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to jest akatyzja? Bralam paro przez 2 miesiące, było dużo lepiej, ale zaczęłam tyc, teraz zostalymi tylko te rzeczy które zawsze byly na mnie za duze. I teraz dostalam

Elicee , podobno mam nie mieć tak potwornego głodu... zobaczymy...

 

-- 07 lut 2012, 21:14 --

 

A teraz przeczytałam ulotkę że po tym też się tyje. Z drugiej strony jak to fajnie ze zostaly tylko takie problemy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wrócił "normalny" apetyt to raczej nie powinnas przytyc. Po paro ja jadlam co godzinę i nie mogłam tego zatrzymać, po godzinie od jedzenia byłam znowu tak glodna, jakbym nie jadła nic przez kilka dni. Powiedziałam to lekarce i z tego powodu przepisala mi elicee. Głową do gory, ja zamierzam schudnac.

 

-- 08 lut 2012, 08:46 --

 

Już wiem co tp jest akatyzja... przeczytałam ulotkę.... :why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie ja przez pierwszy tydzien na elicei nie mialam apetytu w ogole, nic nie jadlam, niby odczuwalam uczucie glodu, ale nie mialam ochoty jesc, potem stopniowo zaczelo sie normowac i zaczelam jesc i wydaje mi sie, ze teraz jem normalnie. nie mam jakis super atakow glodu, ale tez jem obiady, sniadania, kolacje, czasem cos w miedzyczasie bez jakiegos objadania sie. uff... mam nadzieje, ze nie zaczne od nich tyc :/

 

-- 18 lut 2012, 23:08 --

 

czy po elicei powinnam być spokojniejsza, czy weselsza? biorę ją od 5 tygodni i nie wiem czy coś działa czy nie działa :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Od soboty biorę depralin, 10mg na dobę. Już po pierwszej tabletce ścięło mnie z nóg. Nagle. Potem było już tylko gorzej, zaczęło spadać ciśnienie i tętno. po dzisiejszej nocy , całkowicie nieprzespanej, nie wiem co robic dalej- tętno nie wyczuwalne na nadgarstkach ani na szyi, ciśnieniomierz czasami "złapie" ale też rzadko, zawsze miałam skoki ciśnienia, musiałam brać propranolol, teraz moje ciśnienie nie przekracza 90/60, tętno 50- 60. Dodam że depralin dostałam na napady lękowe z agorafobią. lekarz ma być dopiero w połowie marca. i teraz pytanie co robić? czy to efekt tego leku czy wyłażą napady lękowe (wstaję tylko do łazienki a i to na czworakach bo chodzic się nie da). mam wrażenie że się zatrzymam, nie mogę oddychać, ciągle czarno przed oczami, na nogach nie postoję dłużej niż minutę. to koszmar jakiś! nie wiem czy zmniejszyć dawkę do 5mg czy w ogóle przestać to brać. kawa nie działa, stres nie działa, zielona herbata też nie. nic nie jest w stanie ruszyć tego cholernego cisnienia i tętna. ratunku!! :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magnolia1, to mogą być napady lęku - o ile wcześniej już tak miałaś. Nie kojarzę tego typu objawów ubocznych przy Depralinie ale różnie to bywa. Może bierzesz jakieś inne leki, lub odstawiłaś jakieś inne leki? Jakby co zawsze można wziąć przez 2-3 pierwsze dni 0,5 tabletki i zobaczyć jak będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi to "śmierdzi" napadem lękowym... chociaż kilka razy z tego powodu leczyłam się na nadciśnienie. teraz widocznie mój organizm stroi sobie ze mnie żarty bo "wie" że w drugą stronę ( z za niskim ciśnieniem) walczyć nie umiem. Odnośnie leków- miesiąc temu zeszłam z benzo, uzależnienie po 7 latach (z przerwami, teraz całkowite odstawienie), schodząc z benzo zostały mi 2 leki do odstawienia jeszcze- neuroleptyk (teraz biorę jedynie jeden wieczorem) i przeciwpadaczkowy (malutka dawka, za jakieś 2 tygodnie z niego zejdę). ale spadki ciśnienia wystąpiły dopiero po Depralinie i tak niestety mnie trzyma. zdziwiło mnie to bo przeczytałam to forum od deski do deski i nikt nie miał spadku. biorę teraz pół tabletki i na pewno do wizyty lekarskiej (w marcu) całej tabletki nie wezmę. odstawiłam benzynki- było coraz lepiej, jeden epizod lękowy pokonany , prysnął przy konfrontacji jak bańka mydlana, po depralinie- koszmar, napad lękowy który trwa już tydzień? z domu na krok nie wyszłam i nie wyjdę...

 

-- 10 lut 2012, 22:21 --

 

dla kogoś kto zawsze miał ciśnienie nie mniejsze niż 130/85 obecne 90/60 z pulsem 60 jest koszmarem. nie da się chodzić, spać,nic się nie da, nawet wiadro kawy nie jest w stanie go podnieść (sprawdziłam chociaż szczerze nienawidzę kawy). :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mephion, jeszcze tydzień wytrwam, tzn przeleżę w łóżku, ale na dłuższą metę nie widzę tego "leczenia". co będzie jak wcale nie zadziała? dzisiaj nie spałam wcale, nawet własnego pulsu na szyi ani nadgarstkach nie czuję. do grobu wpędzą mnie te tabletki... :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magnolia1, ja przez pierwsze dwa tygodnie miałem masakrę: lęki, spałem po 1-2 godziny na dobę, ale po 4 nie odczuwałem już żadnych perturbacji. Niektórzy twierdzą że im mocniejsze pogorszenie w pierwszych tygodniach brania SSRI, tym później lepszy efekt terapeutyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym ciśnieniem to trzeba do lekarza pójść, żeby to faktycznie coś złego z tego nie było. A co to pozostałych objawów to lekarz stwierdzi to samo co mephion, . Czas..

 

-- 11 lut 2012, 14:18 --

 

Na Depralinie 10 mg jestem od 3 mieisęcy. Jest lepiej, ale jeszcze daleko do normy. Czy po takim czasie można liczyć jeszcze na progres samopoczucia, czy może to już tylko kwesta utrzymywania przez lek stanu w jakim jestem?

Nie no , coś ty.....Ja jestem na 30 mg escitalopramu i jeszcze do tego mam dorzucony sulpiryd 50 mg. będzie już dobijać półtora roku brania. Tak że wiesz, masz perspektywy. To zależy od tego jak to widzi lekarz , który cię prowadzi. Ale ja po 3 mc na 10 mg też się chhhhholerrrnie kijowo czułem. Tak jak mówisz , lepiej w stosunku do punktu wyjściowego ale.....ataczki były z tego co pamiętam bólu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co jakoś tak na samym escitalku to była taka sytuacja , że czułem się powiecmy pośrednio, czyli lepiej,..ale..

I za każdym razem jak już miałem zjazd do dołu utrzymujący się na tyle długo, że moja irytacja była bardzo duża to wtedy lekarz zwiększał mi o 5 mg. Takim to sposobem doszedłem do 30 mg. Na 30 mg również dopadło mnie pogorszenie, w moim odczuciu trwałe. Broniłem się przed tą myślą żeby co kolwiek dodawać, ponieważ się bałem. Lekarz mi zalecił dorzucić sulpiryd, ale mimo wszystko nie dokładałem go przez ok 2 m-ce. Dopiero na tydzień przed następną wizytą dorzuciłem, bo pogorszenie się utrzymywało. Moje przypuszczenie że się polepszy samo z siebię nie sprawdziło się.

Po dorzuceniu sulpirydu byłem senny przez jakiś miesiąc, dopiero od niedawna ta senność zaczęła mijać( może jeszcze troszeczkę jej jest), ale mimo wszystko nie jest źle . W skrócie przedstawiłem ci moją historię na escitalku..:)

N a dzień dzisiejszy jak się jeszczę troszeczkę poprawi w tym sensie że będę trochę świeższy, taki wyraźniejszy to na pewno będzie dobrze. Obserwuję innych ludzi i w moim odczuciu tego mi jeszcze brakuję. Ale jeszcze z miesiąc i jestem dobrej myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×