mephion

Gratuluję. Ja również powróciłem po roku do świata śpiących/śniących bez wspomagania.

Sądzę że wiele zależy od tego jakie leki się bierze, na benzo można pociągnąć 2-3 tygodnie bez uszczerbku, standardowe nasenne pewnie ze 2-3 miesiące, a psychotropy wspomagające sen nawet i kilka lat. Sam od przeszło roku biorę mianserynę. Obecnie z 60 mg zszedłem do 10 mg, ale w dalszym ciągu nie jestem w stanie z niej zrezygnować. Schodzę z leku bardzo powoli od pół roku. Czasem rzecz jasna pojawia się bezsenna noc, ale w granicach normy. O serce bym się nie martwił, bardziej od leków na pewno szkodzi długotrwała i uporczywa bezsenność.

Sądzę że wiele zależy od tego jakie leki się bierze, na benzo można pociągnąć 2-3 tygodnie bez uszczerbku, standardowe nasenne pewnie ze 2-3 miesiące, a psychotropy wspomagające sen nawet i kilka lat. Sam od przeszło roku biorę mianserynę. Obecnie z 60 mg zszedłem do 10 mg, ale w dalszym ciągu nie jestem w stanie z niej zrezygnować. Schodzę z leku bardzo powoli od pół roku. Czasem rzecz jasna pojawia się bezsenna noc, ale w granicach normy. O serce bym się nie martwił, bardziej od leków na pewno szkodzi długotrwała i uporczywa bezsenność.

Abbey, kilkutygodniowy spokój na lekach? czy sam z siebie?

Ja na pełne działanie Depralinu musiałem czekać ponad 4 miesiące. Długo się rozpędzał, ale teraz jest już niemal dobrze.

coldboy, w tym temacie jest ponad 2 tys. odpowiedzi. Wiele z nich to wypowiedzi osób którym lek pomógł. Wystarczy pogrzebać.

małaMI25, moje sny na lekach są intensywne ale jednocześnie nigdy nie są koszmarem. Cudowny surrealizm. :-)

QueenForever, biorę już ponad 4 miesiące w dawce 10 mg. Pierwsze efekty działania zauważyłem po 6 tygodniach, a znaczną różnicę dopiero po 10 tygodniach. Problemy ze snem miałem przed rozpoczęciem leczenia, lecz w początkowym okresie się znacznie nasiliły, a obecnie tylko trochę lepiej pod tym względem. Na sen wspomagająco dotarłem Lerivon czyli psychotrop zawierający mianserynę. Obecnie już prawie na mnie nie działa ale przez pierwszy miesiąc bardzo mi pomógł z bezsennością. Też masz problem ze spaniem?

znerwicowanywojtek, mam tak, samo. Długi nie umiem usnąć, wiercę się, a jak zasnę budzę się co chwila. Średnio 1 na 3 noce przesypiam w miarę normalnie. :-/ Trza sobie znaleźć nocne hobby....

QueenForever, trzeba czekać, czasem lek długo się rozkręca i na pierwsze efekty pojawiają się nawet dopiero po 8 tygodniach. Bierzesz 20 mg?

Flea, lek jeszcze nie zaczął działać. Pierwsze efekty będą dopiero po kilku tygodniach. Skutki uboczne trochę pomęczą ale z czasem zupełnie powinny przejść, trzeba wytrwać. Dobry efekt w pierwszym tygodniu to najprawdopodobniej tylko (lub "aż") placebo.

QueenForever, lekarz psychiatra rzecz jasna. Na własną rękę leków nie biorę.

od początku 10 mg, do tego mianseryna 60 mg - ale to tylko nasennie, lekiem prowadzącym jest Depralin

Co prócz mianseryny działa równie zbawiennie na sen?

przesilenie wiosenne i zimowe - nerwicowcom "gra na nerwach"