Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica wegetatywna (somatyczna). Kto ją ma?


Honey_lady

Rekomendowane odpowiedzi

ja mam nerwice lekowa uogolniona z somatyzmem wiec wiem co czuja osoby z ta przypadloscia,mecze sie 5 lat ehh napoczatku klopoty z odychaniem,pozniej ucisk w glowie teraz zoladek i mysli ze zemndleje czego sie boje oczywiscie :? do tego chodze jakbym miala wypite masakra z tym somatyzmem i co dzien mam cos nowego :( tez mysle nad psychoterapia bo niewiem juz co dalej robic :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj poranek, koszmar.

 

Wstałem skolowany spiacy, brak checi do zycia.

 

Aż łzy mi lecą, powiekszone wezły chłonne szyi plus pachwinowe, mialem biopsje i nic nie wyszlo ciekawego, Dzisiaj sie mecze, strasznie

głowa boli wrecz masakrycznie. nie ogarniam tematu, Mialem dzisiaj jechac z dziewczyną do znajomych na grilla i niestety musze chyba sobie go odposcic, czyli juz prowadze nie zadowlenie na twarzy mojej dziewczyny, Znów ma pretensje ze weekend a ja sie gorzej czuje :( ile bym oddał by czuc sie jak 3 lata temu :(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Codziennie nurtuje mnie pytanie dlaczego właśnie ja ?

 

CO takiego zrobiłem, nikt nie jest idealny :((

 

Jak żyć? jeśli człowiek nawet nie potrafi już sie cieszyć ze jest ładna pogoda i wtedy mozżna coś robic :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja termin mam dopiero na lipiec a tak chodze prywatnie ale na prywatne terapie mnie nie stac

 

-- 01 cze 2011, 11:51 --

 

Wogóle byłem wczoraj u psychiatry na kase chorych ..

 

opowiedziałem lekarzowi troche o sobie ze sie leczyłem u innego psychiatry itp

 

Po czym powiedzial ze branie tabletek którek przepisywal mi moj stary psychiatra to lizanie lizaka, pieszczenie sie ( lexapro 10. pozniej mirtor 30, triticco 150, lerivon 30)

teraz kazal mi lerivon brac na noc w 60 mg i dał mi jeszcze na rano citabac 20mg

 

wsponialem mu o psychoterapi, powiedział ze jak na nasze panstwo, to nie ma ona szybkiego skutku gdyz jestesmy biedni, a chodzenie na psychoterapie 2-4 ray w miesiacu to jest bardzo dluuuugi czas efektu, gdyz psychoterapia powinna sie odbywać chociaz 2 razy w tygodniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam bardzo nietypowe objawy nerwicy... nie jest ta astma ani alergia (wyniki badań płuc i serca mam dobre). DUSZĘ SIĘ podczas snu, czasem bardzo długo, nawet po przebudzeniu. są to długotrwałe objawy i coraz bardziej niebezpieczne.. lekarze stwierdzili że to nerwica i faszerowali mnie psychotropami.. aktualnie biorę valused ale nie chce brać leków całe życie. czy ktoś ma podobne objawy? jak wspomagać organizm by zmniejszyć objawy nerwicy? zwłaszcza takie?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o ten rodzaj nerwicy to ja ją mam. Przejawia się silnymi bólami brzucha i biegunką. Np mimo że umiem wszystko na egzamin zaczynam się denerwować - trzaska mi serce i pojawia się biegunka - choćbym nic nie jadła, to i tak ze mnie leci jak z kranu - wybaczcie za zobrazowanie :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SZYBKIE BICIE SERCA .PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDZ .DZIĘKUJE

Witam wszystkich bardzo proszę o jakąś porade czy ktoś z was , też posiada takie dolegliwości jakie zaraz przedstawie od momentu kiedy wróciłam z wakacji , cały czas praktycznie codziennie skupiam sie na swoim sercu , tzn jak ono mi bije ,chodzi o to czy nie bije szybko. Ponieważ pewnego dnia tak sie nakręciłam serce mi waliło jak oszalałe ,pojechałam do szpitala puls miałam 150 a ciśnienie w normie . Dostałam kroplówke z potasem i magnezem uspokoiłam się po 3 godzinach jak skończyła się krplówka wypuścili mnie do domu miedzy czasie ,robili mi 2 razy ekg wyszło dobre . Lekarz kazał zrobić tsh na tarczyce czy jest ok zrobiłam i wynik prawidłowy . Lekarz nim mnie wypuścił dodał że jeżeli wynik ,tsh będzie prawidłowy to ,szybki puls jest spowodowany moimi nerwami .Teraz praktycznie każdego dnia ,myślę o swoim sercu . Skupiam się na biciu serca czy nie bije czasem za szybko . Mam takie dni że bije normalnie , a raz bije szybko .Biorę tylko propranolol pół tabletki na dzień ,żadnych innych leków nie zażywam ,biore magnez i piję sok pomidorowy bo ponoć zawiera dużo potasu .Miałam raz taki dzień że nie wziełam tego propranololu bo czułam sie dobrze i myślałam że nie będę musiała go już zażywać ,serce biło powoli , zresztą cały czas sobie sprawdzam puls i mierze ciśnienie , i wtedy miałam dobre . Ale następnego dnia pod wieczór strasznie mnie zaczeła boleć głowa i znów sięgnełam po tabletkę . I tak biorę je do dziś po pół tabl. Biorę je od połowy lipca do dnia dzisiejszego .Jutro sie umówiłam do kardiologa idę prywatnie ,zobaczymy co mi powie . Aha dodam że takie szybkie bicia zdażają się też , jak kłade się spać , leże w łóżku ,próbuje zasnąć i wtedy dopadają mnie te kołatania serca , wtedy staram sie mówię sama do siebie nic ci nie jest wszystko będzie dobrze i to przechodzi . Nie wpadam w panike bo wiem że w tedy by było jeszcze gorzej . Byłam też parę razy już na rozmowie z psychoterapeutą i nie zalecił narazie żadnej psychoterapi powiedział że jeżeli mam potrzebę to mogę w każdej chwili przyjść porozmawiać , i tak chodzę narazie raz na 3 tygodnie do pani psychoterapeutki. Nie wiem proszę was bardzo bardzo o jąkąś rade ,czy ktoś też tak jak ja myśli obsesyjnie o swoim sercu , czy ja już zwariowałam . Boje sie ze takie szybkie bicie serca moze spowodowac cos groznego ,gdy serce bije caly czas tak szybko , a tak mam . Dziekuje za wszsytkie odpowiedzi .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.

Dostałem niedowładu nerwu twarzowego prawego.

Mam nerwicę i zab. osobowości-chwiejna emocjonalnie borderline.

Tak fatalnie psychicznie ze mną jeszcze nie było. Mam tyle złości i agresji że ledwo powstrzymuje się przed laniem ludzi na ulicy. Dodatkowo silne lęki że nie mogę się na niczym skupic, tylko natrętne chodzenie po pokoju i palenie fajek. Ostatni rok to już całkowite zło. To jest tak ogromny stres i wydatek energetyczny że mam wrazenie że mój organizm się wyniszcza i już nie wytrzymuje tego stresu. W ciągu ostatniego roku byłem kilka razy chory na anginę, gdzie wcześniej byłem chory ostatni raz 14 lat wcześniej. Cały czas zagryzam zęby że już rozwaliłem dwa! w ciągu roku! i palę tyle fajek itak łapczywie że kaszlę bądź duszę się jak stary gruźlik. Teraz to porażenie... Już jestem po rehabilitacji. Neurolog wskazywał na typowe zapalenie nerwu twarzowego wywołane przewianiem, ale ja czuje takie teraz szczypanie w okolicy twarzy i wogóle rąk, czasem nóg jak się denerwuje, a porażoną miałem tylko ponoc prawą częśc twarzy. Czego wcześniej takich rzeczy nie miałem.Mam wrażenie że mój system nerwowy pęka. Nie wiem czy ten paraliż to psychicznie czy fizycznie. Psychiatra mówił że może byc psychicznie a neurolog, że nie ma związku. Co robic ? Nie mam już siły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim po napisaniu ostatniego posta zapomniałam dodać że byłam u kardiologa prywatnie . Zrobiła mi pani doktor kardiolog echo serca , test wysiłkowy , zmierzyła mi ciśnienie i wszystko jak tralala zdrowa jak ryba . Pani doktor powiedziała że moje serce jest zdrowe i że nie mam się czego bać , dodała że mogę przyjść pod koniec tego roku czyli w grudniu to na wszelki wypadek moge sobie zrobić holtera jak chcę . Teraz to już wiem ,że to nerwica , ja zabardzo się skupiam na sobie , mam natętne myśli na temat swojego serca , i tyle , muszę znów się wybrać do mojej pani psychoterapetki na rozmowę . Nie wiem już sama czytam tutaj bardzo dużo postów jakie piszą różni ludzie , może sobie kupię książke tyle tu piszą o różnych ciekawych lektórach na temat jak wyleczyć sie z lęków itd może to też w jakimś stopniu pomaga , jak dotrzeć do żródła nerwicy . Jakie ksiązki byście polecali ? coś słyszałam o książce " Potęga Podświadomości " że jest warta przeczytania . Ciekawe czy po przeczytaniu książek o takiej tematyce , napewno coś pomaga w leczeniu nerwicy. Za tydzień mam urodziny ,będe miała dużo gości , koleżanka powiedziała że kupi dobre winko i wypijemy za moje zdrowie , a ja się już schizuje że jak wypije to znów będe miała takie kołatania serca , bo alkohol rozszerza przecież naczynia krwionośne i wtedy wzrasta puls . Ja już wiem że się nie napiję bo będe się bała , że mi puls wzrośnie , a wtedy nie będe mogła wziąść tabletki na obniżenie pulsu , bo po alkoholu nie wolno brać żadnych leków . :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×