Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

dominika92, iść do lekarza wreszcie

Najlepiej

poszłabym, ale na działce, a nie tu w mieście..

dominika92, A jaka to różnica ?

znaczna..

Ka_Po spokojnie. Dałaś radę z autem, to co tam jakieś rolety. Phi

dominika92

halenore, mam nastrój pt. chce coś zmienić ale nie wiem co...niech nastąpi jakakolwiek zmiana w tym dni to łatwiej mi jutro będzie wstać, łatwiej działać..przez chwilę miałam ochotę iść do kina..porzuciłam to. przez chwilę miałam ochotę zaprosić ex przyjaciółkę na działkę i żebyśmy pojechali. też porzuciłam. miotam się, czuję jakbym była o krok od przełomu ale ciągle to wszystko mi umyka,..

Wiesiek Miszcz Yoda i wulgaryzmy Słabo. I brak odpowiedniej dla Miszcza składni...

samara22, z chłopakiem..ale to żadna zmiana.

halenore, Bo miszcz jest na wakacjach - wolno mu

Od czegoś trzeba zacząć to sprzątanie własnego życia

To widzę, że sprzątanie ma charakter generalny...

samara22, chce coś więcej niż spacer, ile można tylko na spacer

Domi w piątek do kin wchodzi "Król lew" Hakuna matata

samara22, no właśnie potrzeba mi takiej zmiany, przyjemności żeby mnie nastroiła dobrze..nawet nie wiem żeby ktoś wpadł do nas, ale nie ma kto ..

halenore, chciałam na harrego, co dziwne o 22 puszczają smerfy a harrego to juz nie

ja chce i kino i spacer

Domi eee tam Harry Garncarz.

Gdyyyyyyy....

Był z niego mały wieprz

Gdy był ze mnie mały wieprz

Woń przykrą rozsiewał, kiedy kończył jeść.

Innym trudno było kompanię jego znieść.

Wszyscy mówią, żem cham.

Jam subtelny goooość.

I przykre, że przy mnie wciąż ktoś zatykał nos

Ach Było mu wstyd Było mi wstyd

Cały świat mi zbrzydł Był brzydszy, niż ty

Czułem się paskudnie A może cudnie

I zawsze kiedy chciałem...No no Pumba Nie przy dzieciach

Ooo. Sorry Lalalalalala.....

ja pitole ale się nawkur*iałam ..... fuck fuck aż mnie głowa bardziej rozbolała

Lady_B a jaki to powód tego zejebistego nastroju?

pm_77, którego? bo był dobry ale się spsuł lekko

Ka_Po, napisałam w "jak się dziś czujecie" masakra ze mną

Lady_B no mi właśnie o ten powód, który opisałaś w "jak się..."

wiesz? przynajmniej nie męczyłaś się z zamówieniem od kwietnia

hmm, tak analizuję dzisiejszą jazdę i mój instruktor naruszył chyba moją granicę intymności,

normalnie mnie dotknął

się czepiał, że mało gazuję, kurde ma po swojej stronie gaz, to jakby tak mocno chciał, to by sobie sam dodał gazu, a nie nogę mi przesuwał

Ka po o której masz randkę?będe w myślach kibicowac..Lady B.dlaczego tak się denerwujesz?

pm_77, ale to Ty się uczysz nie on

Noopii, już niczym... już zeszło... generalnie chodzi o moje nierozgarnięcie

 

hmm, tak analizuję dzisiejszą jazdę i mój instruktor naruszył chyba moją granicę intymności,

normalnie mnie dotknął

się czepiał, że mało gazuję, kurde ma po swojej stronie gaz, to jakby tak mocno chciał, to by sobie sam dodał gazu, a nie nogę mi przesuwał

Ja to mojego instruktora za kolano złapałam! Chciałam bieg wrzucić na luz