Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć wszystkim


karb

Rekomendowane odpowiedzi

A więc po kolei trafiłem tu za pomocą google, mam 21 lat, studiuję i moim największym problemem (oprócz samooceny na poziomie rowu Mariańskiego, masy kompleksów i poczucia, że jestem kompletnym zerem, nic nie osiągnąłem w życiu, mając na myśli strefę życia towarzyskiego, jakichś lekkich natręctw w stylu częstego mycia rąk i sprawdzania po kilka razy czy np mam klucze od domu, czy zamknąłem drzwi itp, bo to w sumie jest strasznie wkurzające, ale czasem przydatne :smile: ) moim największym problemem jest jakby to nazwać zbyt uczuciowe, emocjonalne podejście do życia i ciągłe myślenie o czymś/kimś. Czasami nie mogę usnąć, bo ciągle o czymś myślę, mój problem dokładnie opisałem w tym temacie

 

nie-mog-przesta-my-le-o-czym-kim-t25303.html

 

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i bardzo proszę o jakąkolwiek odpowiedź, bardzo mi na tym zależy, mam już dosyć męczenia się z samym sobą, po prostu napiszcie co wam przyjdzie tylko do głowy, od "weź się w garść chłopie" po "tępy chu*u jesteś pierdo*nięty i jedyne co tu pomorze to odrobina ołowiu" (taki przykład prosto z głowy, osobiści uważam że życie jest zbyt piękne, tylko ja nie potrafię go nawet w najmniejszym stopniu "zażyć").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum.

 

Myślę, że znajdziesz tu pomoc. Znam osoby, cierpiące z powodu podobnych problemów. Niekiedy nawet nie zdają sobie sprawy ze skali tego, co robią i co się w nich dzieje. Ty już wiesz wiele - to już coś :D

 

Pozwól też, że zapytam - myślałeś nad terapią?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co mogę Ci zaproponować to dwie rzeczy:

 

1) praca fizyczna - jesteś studentem, a nic tak nie odstresuje i uwalnia od myślenia jak dużo aktywności fizycznej. Rower, marsze po lesie, bieganie, pływanie. Czynności ogólnorozwojowe

 

2) wolontariat/praca społeczna - socjalizowanie się z rówieśnikami przy wspólnej pracy na rzecz społeczeństwa pozwoli Ci na poznanie ludzi inspirujących ambitnych, czulych i wartościowych. Ponadto wspolnie zrealizowane cele podwyzsza twoje poczucie wartości, dadzą Ci naprawde wartosciowe doświadczenie i przyniosa satysfakcje (o ile odważysz sie na pełne zaangażowanie)

 

Nie zastapi to profesjonalnej pomocy specjalisty, ale jestem na 100% że niezaleznie od jego rad te dwa punktu sprawia ze staniesz szybciej na nogi :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy, witamy i pozdrawiamy

 

Deprecjonowanie się to główna wada użytkowników forum, należy ja tępić. A co do życia towarzyskiego... to w sumie nie jest ono tak ważne, da się bez tego żyć;P Ale mnie nie słuchaj w tej kwest bo mizantropia to moja cecha przewodnia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nad terapią nie myślałem, kurcze zabrzmiało to strasznie poważnie, może trochę przesadziłem z tą samooceną itp ;) Głównie moim problemem jest, jakby to nazwać skupianie się na jednej rzeczy, np jak poznam jakąś laskę to tylko ona mi w głowie, ale jak mówisz dobrze że wiem co jest nie tak :smile:

 

Ta praca fizyczna zabrzmiała jak dla mnie bardzo interesująco i sensownie :smile: człowiek jak coś robi to nie rozmyśla o pierdołach :D

 

Co do życia to też racja, od zawsze byłem taki trochę mało towarzyski, tzn skupiałem się na małej, lubianej grupie sprawdzonych ludzi :smile:

 

Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to walcie śmiało, póki co wielkie dzięki Tornado, hadess77 i Nortt, już powoli pojawiają się w mojej głowie jakieś pomysły, co z sobą zrobić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×