Mój dzisiejszy dzień

Korba, Kacha,

no tak, to przerażające - zostać sam na sam ze sobą, nie zagłuszać swojej choroby żadnymi czynnikami 'zewnętrznymi'.

ale ja myślę, że jednak przydałaby Ci się taka terapia "szokowa"... no ale Ty decydujesz.

Miał ktoś z was już kiedyś uczucie zatrzymania serca + uczucie gorąca w mostku ?

Już zgrzyta mm ...

wiem, że to może głupio zabrzmi, ale chciałabym się zmagać z samą NL.

Z ust mi to wyjęłaś Kasiu.

normalnie dzisiaj poodkurzałam zrobiłam pranie wywiesiłam poskładałam ciuchy sprzątnęłam królikowi, ogoliłam nogi:D pouczyłam się, aż za dużo tego jak na mnie

ale cóż..perspektywa posiadania psa motywuje

asdf, ja miałem ale nie wiem czy cię to pocieszy... przestań już szukać w sobie różnych chorób! Masz to co masz i to zaakceptuj

ALe nie mam pewnosci czy to to. . Za tydzien się okaże ...

asdf, ale ja jestem pewien a drętwiała Ci czasem lewa dłoń?

asdf, miałam tak , nie raz nic przyjemnego

Nie. Czasami jak czyms ugniote reke przez chwile to czuje jakby mnie prąd od wewnątrz raził .. Cześto mam lodowate dłonie ..

Też mam często lodowate dłonie kolego :) i jak mam atak to pociągam nosem tak jakbym miał katar nie wiem dlaczego...

ja mam lodowate, nawet jak w domu 25 stopni jest ! ja w wakacje potrafilem miec cały dzien dusznosci / nie moglem do konca oddechu nabrać

asdf, he he skąd ja to znam a najgorzej jest jak nie możesz sobie do końca ziewnąć

Ja miałem tak, że wręcz wymuszało u mnie ziewanie ! Najgorsza rzecza było to, że obudziłem się w nocy i nie mogłem niczym ruszyc ! nawet buzi otworzyć ! Ale byłem świadomy, gdzie jestem, co robię !

Albo rozmawiam z mamą, nagle " wata " w ustach, nie moge nic powiedziec i źle mi się zrobiło !

asdf, normalka

Kurde, ostatnio mam ochotę komuś dowalić Nie mam powodów, tak po prostu ..

[Dodane po edycji:]

Nie dzięki Wyżywam się na trenerze od MMA. Chodzę już z 7 lat. Teraz to dla mnie zbawienie. Przynajmniej mam zajęcie, odrywam się od codzienności

Kurde, ostatnio mam ochotę komuś dowalić Nie mam powodów, tak po prostu ..

też tak mam dlatego kumpel czasem zabiera mnie na ustawki

to jeszcze raz

 

" Mam jeszcze do was pytanie. Czy w nerwicy jest tak, objawy łapią Cię praktycznie codziennie, nawet gdy się nie denerwujesz i nie masz lęków ? Chodzi mi np o zawroty głowy itd... "

 

??

Moje zawroty głowy nie mają nic wspólnego z nerwicą.

To od czego je masz ?

Panna_Modliszka, może jestem niepoprawnym idealistą,lecz wierze ze wraca do nas to co dajemy innym.

Wiec ,nie zmieniaj się,miej twardy tyłek :) i czekaj na uśmiech losu .

Czyli jak dasz komuś po ryju to za 2 dni sam oberwiesz Nie, no żart :) Popieram .. 3m się wszyscy ciepło ! Wybywam

Moje zawroty głowy zależą od krążenia krwi. Jeśli występuje jakiś czynnik ,który źle wpływa na jej krążenie to natychmiast następuję ich nasilenie .Natomiast wszystko to co poprawia krążenie krwi likwiduje zawroty głowy.

Czyli masz problemy z sercem ?

asdf, ja zawsze chcialem isc na boks, byc jak andrew golota ale za stary juz jestem

asdf, jakieś mam ,na EKG to wykazało,ale w tym przypadku nie ma to nic wspólnego .Nie wiem jak mam to wytłumaczyć ,abyś zrozumiał dlaczego tak się dzieje.Uważam ,że mam spowolnione krążenie, krew wolniej dopływa do głowy ,przez co nasz mózg nie funkcjonuje prawidłowo ,jest również niedotleniony.

jacas, nikt nie jest za stary na to by zostać "kelnerem"

sugerujesz ze andrew byl kelnerem?