Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samobójczy pęd


bordergirl

Rekomendowane odpowiedzi

Pomozcie prosze.Jak radzicie sobie z tym strasznym bólem,z tym cierpieniem??czy Wam tez pomaga mysl o ewentualnym zakonczeniu swojego życia?Coraz czesciej mam wrazenie,ze leczenie trwa,a konca nie widac i mysle o 2 opakowaniach xanaxu i pol litra ,ktore zachowalam na ta specjalna okazje.nie mam juz sily walczyc.Powiedzcie jak radzicie sobie z myslami samobojczymi,z tym strasznym bólem wykraczającym poza ludzkie pojmowanie..Jest w mojej glowie glos,ten głos mówi "nigdy nie będziesz zdrowa,nigdy nie będziesz szczęśliwa..zrób to"Nie potrafię zobaczyć nadziei ,sensu,przyszlosci.Chcę to juz skonczyc.Pomóżcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też myślę sporo o samobójstwie. Szczerz mówiąc wydaje mi się, że ten temat nigdy nie

przestanie mnie fascynować. Miałem iść do szpitala, bo mój lekarz nie dawał sobie rady z moim CHAD.

Faktycznie, myślę, że dopóki nie znajdzie się prawdziwej miłości, nigdy się tych człowiek myśli nie pozbędzie. Tak ja myślę. Zamiast iść do do szpitala to pożegnałem się z moją panią psycholog i pojechałem do komuny na podkarpaciu. Może tu mi się uda. Z mojego doświadczenia wynika, że leki to tylko respirator - sztuczne podtrzymywanie życia, w moim przypadku działał przeciwnie.

A szpital to miejsce gdzie trafiają ludzie którzy kompletnie nie radzą sobie w życiu.

Lekarz zawsze mi mówił, że przy skrajnym nasileniu myśli samobojczych należy zgłosić sie do szpitala.

Może tam powinnas pojść. Ja się bałem, że z moją chorą osobowością po kilku dniach deprechy dostałbym ataku furii i rozwalałbym wszystko dookoła.

Ale może dla ciebie jest dobre wyjście. Masz tam codziennie psycv\choterapie moga ci lepiej ustawić leczenie wykonają wiele prztydatnych badań, no i przez kilka tygodni będziesz miała uniemozliwione raczej samounicestwienie...

Może Cię tez pokrzepi to, ze nie jesteś jedyną osobą z tymi problemami. Tu jest masa ludzi, którzy myślą tylko samobójstwie. Trzymaj się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×