Spamowa wyspa

Purpurowy, Moze wybierz sie do lekarza

Wybrać się wybiorę na pewno w poniedziałek.

Dzisiaj nie spałem, bo autentycznie, po 2 w nocy ktoś mnie wkurzył tak, że nie zmrużyłem oka.

Są pewne granice i one wczoraj zostały przekroczone.

Carica Milica, To kiedy wpadasz Rudasku?

Sigrun, wrzesień? :)

morze byc :) Jesli chodzi o mnie to nawet dzisiaj mozesz wpadac :)

Tylko termina trza ustalic bo wiem, że we wrzesniu jest zlot w Gdansku i nie wiem czy nie polecimy na niego

Purpurowy, czy to jest związane z tym, o czym gadaliśmy ostatnio?

Nie, to zupełnie inna sprawa.

Carica Milica, to najwyzej ze zlotu do nad uderzymy

na_leśnik, też wbijaj!!!!

koniecznie !

Witam serdecznie w sobotnie popołudnie...

Dzień dla mnie także nie najlepszy. Od kilku dni walczę z lękami, myślałam nawet, że dzisiaj na ślub nie pojadę. Nie chciałam zawieść Znajomej, więc bardzo zmobilizowałam się. Nie sądziłam, że ślub może trwać /w kościele/ 1,5 godziny, myślałam, że tam padnę...

Dzięki wzajemnemu wsparciu, oboje z Mężem przetrwaliśmy. To trudne, zważywszy, że to miejsce obce mi...

W sumie ponad 4h w ten upalny dzień, spędziłam poza domem. Chyba dzisiaj już niczego więcej nie zdziałam. Trudno...

Jutro też jest dzień.

Począwszy od wtorku, do środy następnego tygodnia będę w trudnym okresie. Jeśli przetrwam, to ze spokojem będę czekała na wrzesień... Jest ciężko.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich zmagających się z trudnościami, lękami, bólami, czyli całą spamową

Purpurowy, niech zgadnę, ojciec Cię wkurzył? O drugiej w nocy to któż by inny.

Carica Milica, kiedy wyjdziesz kochana z tego hasioka?

Yooo .

Wszysytko wskazuje na to, że we wrześniu będę już w PL, więc może uda się w końcu spotkać.

na_leśnik, Yo, Yo... Wracaj do kraju, kraj wolny, zarobki duże, kraj mlekiem i miodem płynący jest, i rodzina 500+

Purpurowy, niech zgadnę, ojciec Cię wkurzył? O drugiej w nocy to któż by inny.

Pudło.

Jakiś ciul na GG zaproponował mi... mniejsza o to.

Ja jestem tolerancyjny, uważam że mniejszości seksualne mogą sobie jak najbardziej istnieć. W pewnym sensie sam w tej kwestii nie jestem do końca "normalny".

Ale tak wprost do obcego człowieka takie coś pisać?

J3RZY62, humor Ci dopisuje dzisiaj , to dobrze

Purpurowy, ja bym to po prostu olał

misty-eyed, fizycznie sie czuje do dupy ale nastrój jako taki i tak często jest

Jeśli kogoś nie razi wulgarny humor, to polecam obejrzeć, bo finał bardzo pokrzepiający.

[videoyoutube=0l8zGXgzMoM][/videoyoutube]

Purpurowy, J3RZY62, cześć Chłopaki! Marcin daj se spokój, dzisiaj wyśpij się porządnie. Jakiś zwyr.. zawraca gitarę, nie ma co robić.

Witaj.

Denerwują mnie takie persony, że jak nie ma co robić, to ludzi wkurza.

mirunia, dziękuję Kochana Za dużo rozmyślam, ale rozumiesz mnie zapewne.

Jestem znerwicowana, tchórzliwa i wyobraźnię mam rozbuchaną w tej kwestii.

Jaki żel kupiłaś , jeśli mogę zapytać - takie informacje zawsze mogą się przydać

Czyli już jesteś na urlopie?

U mnie też bardzo gorąco...a w głowie bałagan okrutny Muszę ogarnąć się...

J3RZY62, wiesz, w którymś z wątków przeczytałam, że używasz rozszerzenie uBlock

Origin i ja już też z niego korzystam, jest OK

misty-eyed, czesc Kochana :)

Dałas rade...to najwazniejsze :)

Witajcie, o robaczki żelkowe i kolorowe :D Znów czuję, że świat jest piękny!!! Nie ma jak skończona praca. Tereaz tylko rzucić to wszystko w kąt Buziaki

ale że co, że seksy zaproponował?

no hmmm... w takich porach "nocnych" , szczegolnie jak się siedzi na dostępnym to hohooooooo

trafia się taki personaż, że hohohhooh

Sigrun, witaj moja Droga, myślałam, że lęki "wyjściowe" mam za sobą, a tu wystarczy trochę stresowych sytuacji i wszystko powraca. Ale wiem, że tak jest i już Albo poddam się, ale przeciwstawię, innego wyjścia nie ma

misty-eyed, doskonale to znam...

dobrze, że się nie poddajesz :)

takie tam, siema

robaki żelkowe to są Ssyki biedronowe. można je zawiązać na supeł i obgryzać. albo rozciągać i sprawdzać kiedy pękną na pół.

misty-eyed, Aniu oj jak ja znam te powroty lękow , sama wlasnie mam ten stan aktualnie.,

A na mri dasz rade Zobaczysz . Ja sie tez balam jak nie wiem ale tam w srodku jak lezalam to myslalam tylko zeby miec to za soba i ze musze to badanie wykonac i staralam sie oddychac metoda Jackobsona . Jakos dalam rade chociaz bylo bardzo ciezko. Pozniej za to bylam jak flak bo cale napiecie ze mnie zeszlo.

Sigrun, To po oscypki musicie do Krakowa zjechac

Stwierdzam ze niepotrzebnie sie martwie ze wybuchne z pielgrzymami skoro ja zgine z pomrocznosci umyslu w e wlasnym domu. Dzis sobie nie wylaczylam gazu pod patelnia z jedzeniem ... Skapnelam sie hen , hen pozno bo siedzialam na balkonie ( poki jeszcze kibelki nie smierdza) i nie czulam ze sie pali.

Sigrun, to nasza cecha charakteru...

Ja ciągle jeszcze znajduję motywację, czuję potrzebę prawie normalnego życia, nie buntuję się, a staram znaleźć wyjście.