Spamowa wyspa

Carica Milica, Jugosławia <=> czołgi <3

Cyklopka,Carica,Wolf i Dryagan witajcie,witajcie Wreszcie coś się będzie działo na Spamowej...

Cyklopka,mężczyźni tak mają-jak się ich olewa to nabierają na przekór apetytu(!)

piękna, Hej

Ḍryāgan, Im cięższe trofeum do zdobycia tym silniejszy instynkt i adrenalina

piękna, ale ciekawi mnie zjawisko, że się nie widzimy parę tygodni i on akurat trafia z smsem nie w dzień, kiedy o nim myślę, tylko w dzień, kiedy się w ogóle nie spodziewam.

Fascynuje mnie zagadnienie niespodzianek od życia i od ludzi. Bo niespodzianki są w teorii przeciwieństwem kontroli. A nad kontrolą i świadomymi wyborami pracujemy. Tak na prawdę chcemy kontrolować niespodzianki, żeby św. Mikołaj "zaskoczył" nas wymarzonym prezentem, sympatia pierścionkiem zaręczynowym a przyjaciele przyjęciem urodzinowym. De facto nie mogliby nas zaskoczyć, gdyby nie wiedzieli co lubimy i czego chcemy.

Dzień dobry Wszystkim!

Ale dziś paskudnie na dworze, leje, siąpi... no zgnilizna zupełna. Zrobiłam zakupy po wyjściu z pracy i szybciutko do domu na obiad i pod koc.

Trzeba piąteczek uczcić odpoczynkiem, bo zdechła jestem.

Miłego popołudnia!

Mirunia,hej

Apropo zaskoczeń. Ja mam tak, że jak się czegoś spodziewam to to się nie stanie, a jak się nie spodziewam to bam.

Dzisiaj były 3 rozmowy kwalifikacyjne. Masakra, ile stresu. Nie polecam takiego sposobu życia

Lece do familiady

Witam

Co tam u Was spamiarze

JERZY62, witaj.

witaj Jerzy

Cieszę się że dzisiaj piątek...

Purpurowy, witaj. Co u Ciebie? Jak tam wiesz co?

piękna, a czemu się cieszysz że piątek... dlatego że będzie łikend?

Purpurowy, witaj. Co u Ciebie? Jak tam wiesz co?

Szkoda gadać...

A jak u Ciebie?

Tak właśnie Jerzy!A poza tym kolejny dzień bez doła...

Ḍryāgan, chyba za karę

Purpurowy, też nie najlepiej się czuje. Kiedy na detoks idziesz?

piękna, a to tylko się cieszyć

Nie mówcie mi o piąteczku, bo mam dwa sprawdziany i prezentację w niedzielę

mężczyźni tak mają-jak się ich olewa to nabierają na przekór apetytu

Bo w mężczyźnie się wtedy odzywa instynkt łowcy

I jak to się ma do mojej terapii, gdzie mam sama decydować o swoim życiu, czyli być bytem podejmującym działanie, a nie biernie czekającym na uśmiech losu?

Poza tym olewając kogoś zbyt systematycznie można doprowadzić do utraty kontaktu i zerwania więzi

Ja mam tak, że jak się czegoś spodziewam to to się nie stanie, a jak się nie spodziewam to bam.

No właśnie i co począć z moją psychozą i myśleniem magicznym.

No nic, podobno tylko ten, kto się dobrze czuje ze sobą i nie potrzebuje uwagi ze strony innych, ma dobre relacje z ludźmi.

Purpurowy, też nie najlepiej się czuje. Kiedy na detoks idziesz?

Sam już nie wiem. Nie mogę się zebrać żeby pojechać i się zapytać.

Purpurowy, poniedziałek brzmi dobrze, czyż nie?

Heh, zatrułem się czymś...

Purpurowy, a jak myślisz od czego się źle czujesz?

Purpurowy, a jak myślisz od czego się źle czujesz?

Od alkoholu.

Purpurowy, poniedziałek brzmi dobrze, czyż nie?

Brzmi dobrze, chociaż może w niedzielę uda mi się to załatwić, bo taki jegomość jeździ co niedzielę do Łukowa to może mnie zabierze.

Purpurowy, to masz wielką nadzieje chyba że jak przestaniesz pić to będziesz się lepiej czuć czego Ci życzę.

Purpurowy, byłoby dobrze; trzymam kciuki.

Purpurowy, to masz wielką nadzieje chyba że jak przestaniesz pić to będziesz się lepiej czuć czego Ci życzę.

Dziękuję.