AMITRYPTYLINA (Amitryptylinum VP)

Estera ja nie brałem jej na bezsenność, ale ten lek bardzo ładnie układa człowieka do snu - blok receptorów H1 i muskarynowych.

-- 26 lip 2014, 11:25 --

Estera tylko że ten lek ma dość sporo skutków ubocznych, więc na sen lepsza np. mirtazapina. Chociaż Ami w niskich dawkach nie jest takie straszne, powyżej 100 mg zaczynają się już dość dokuczliwe zaparcia, suchość w ustach, spadki ciśnienia przy zmianie pozycji.

Postanowiłem jednak wrócić do amitryptyliny,dawka 2 x 100 mg.

Dobrze działał na Ciebie ten lek?

Potrzebuje silnego leku przeciwdepresyjnego który działa także uspokajająco,amitriptylina wydaje się w takim układzie dobrym wyborem.

Zbychu 1977, a nie lepiej zamienić arypiprazol na kwetiapinę?

elfrid arypiprazol mi dobrze służy.

elfrid arypiprazol mi dobrze służy.

I o to chodzi, mam nadzieję że dalej będzie służył, uważam że to bardzo ciekawy lek. Aha, i powodzenia z amitryptyliną oczywiście.

Dzięki depas

Brałem ten lek przez kilka miesięcy parę lat temu, łączyłem go z sertraliną w minimalnej dawce 50mg, dobrze działał na sen. Ale wys...ć się po tym leku to prawdziwa sztuka :/

No zaparcia są mega, stolec raz w tygodniu to zdrowy nie jest. Ale dało by się to zminimalizować trochę odpowiednią dietą.

Arypiprazol to nie jest dobry lek, byłem w klinice to nie spotkałem nikogo, kto by dobrze się po nim czuł , powąznie , potrfi wprowdzic niepokój za to i akatyzję. Jest może i ciekawy ale to.. tylko teoria.

BRałem to wieki temu. Totalny zamulacz.

Dołożyłem do zestawu 300 mg amitriptyliny.

Czemu juz amitryptyliny nie bierzesz Zbychu, gdy przeminie działanie antyhistaminowe i antycholinergiczne, to nie powiedział bym że ami to taki "uspakajający" lek. Przynajmniej u mnie. No ale z ciężkiej depresji potrafi ruszyć.

Czemu juz amitryptyliny nie bierzesz Zbychu, gdy przeminie działanie gdy przeminie działanie antyhistaminowe i antycholinergiczne, to nie powiedział bym że ami to taki "uspakajający" lek. Przynajmniej u mnie. No ale z ciężkiej depresji potrafi ruszyć.

Na mnie też nie działa uspokajająco.

Biorę ami od 5 dni tym od dwóch w dawce 300mg.Działa na mnie bardzo subtelnie,lepiej ją toleruję anizeli SSRI.

-- 05 paź 2014, 11:33 --

Strasznie mnie pobudza amitriptylina która biore w dawce 200mg.

Mnie też pobudzała. Genialny lek na depresję. Tylko dlaczego powoduje taki neipokój i roztrzęsienie nie do opanowania propranololem....

-- 05 paź 2014, 23:09 --

Mnie też pobudzała. Genialny lek na depresję. Tylko dlaczego powoduje taki neipokój i roztrzęsienie nie do opanowania propranololem....

Biore dopiero tydzień w dawce 300mg,dodałem dziś do ami piribedil.

Zbychu 1977,

czemu tak często zmieniasz leki?

lunatic chyba dlatego ze chce wszystko wypróbować.

A zapisujesz co brałeś, bo wydaje mi się, że ciągle bierzesz te same leki.

Brałem wszystkie leki przeciwdepresyjne jakie są w Polsce poza wortioksetyną.

-- 18 paź 2014, 02:04 --

Dwa tyg na amitriptylinie ,nadal brak poprawy czy choćby jej zwiastunów.

Ami dodatkowo ma dość silny blok 5-ht2c więc to bardzo dobry lek.

 

Blok 5-ht2c moze skutkowac dysfunkcjami seksualnymi chyba. Jak u was wygladaja te sprawy na amitryptylinie w porownaniu z SSRI?

Zbliza sie 3 tydzień na dawce 300mg ami ,nadal brak poprawy.

Zbliza sie 3 tydzień na dawce 300mg ami ,nadal brak poprawy.

Obawiam sie ze Ty nigdy nie zaznasz nawet małej poprawy, jak zmieniasz leki co 2, 3 tygodnie, nie dajac tego czasu 6-8 tygodni, by sie przekonać czy to lek dla Ciebie.

Twoje zachowanie jest conajmniej nieodpowiedzialne i śmieszne. Ale to Twoja sprawa