...

...

nana x, brak seksu na pewno może pogłębić nerwicę, ale czy wywołać, to nie wiem, i szczerze mówiąc wątpię. Lepiej jednak starać się utrzymywać kontakty płciowe, choćby dlatego, że są naturalne i niezbędne do normalnego, zdrowego życia.

nana x, nerwica pojawia, gdy często robimy coś z czym nie czujemy sie dobrze, lub gdy z braku czegoś nie czujemy się dobrze.

U Ciebie to jest brak seksu, a może brak bliskości drugiego człowieka, który to brak utożsamiasz z brakiem seksu ?

Ciekawe czemu tylko mężczyźni tak szybko zareagowali na taki temat

Ciekawe czemu tylko mężczyźni tak szybko zareagowali na taki temat

no menszu a Ty jak widze jak zwykle aktywny a takich tematach szkoda ze tylko tu ;P

ja mysle inaczej z brakiem seksu sobie radze natomiast jesli mialabym isc z kims do lozka wtedy dopiero dostalabym ataku nerwicy xD

no mnie tez to dobija bo moja seksualność objął lęk... (ze jestem zboczony albo homo :/ ) normalnie wysiadam

U Ciebie to jest brak seksu, a może brak bliskości drugiego człowieka, który to brak utożsamiasz z brakiem seksu ?

a gdzie ja napisałam ze to chodzi o mnie ? :)

Upsss moja nadinterpretacja Przepraszam.

 

ja mysle inaczej z brakiem seksu sobie radze natomiast jesli mialabym isc z kims do lozka wtedy dopiero dostalabym ataku nerwicy xD

:)

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:08 pm ]

Ciekawe czemu tylko mężczyźni tak szybko zareagowali na taki temat

bo są męskimi szowinistyczno-seksistowskimi świniami ?

:)

bo są męskimi szowinistyczno-seksistowskimi świniami ?

Kochane stereotypy. Wybór każdego człowieka: czy w nie wierzy, czy stara się je weryfikować.

Nie wydaje mi sie żeby z braku sexu ludzie mieli nerwicę, aczkolwiek w sexe odreagowuje wszystkie stresy. Oczyszcza mnie to wewnętrznie. Dodam, że kocham sex i jak go długo nie mam to sie wkurzam i jem więcej i czuje się częściej spięta. Sex jest zdrowy dobry i pomocny na każdą nerwicę:) Na moją na pewno:)!!

Zależy z czego ten brak sexu wynika i jakie ten celibat wywołuje uczucia. Może wywołać negatywne uczucia, mocno pogorszyć samoocenę ale nie wiem czy wywoła nerwicę. Może jeśli ktoś jest bardzo podatny to tak.

Dodam, że kocham sex i jak go długo nie mam to sie wkurzam i jem więcej i czuje się częściej spięta.

A czemu byś go miała nie mieć? Chętnych przecież nie brakuje .

Dodam, że kocham sex i jak go długo nie mam to sie wkurzam i jem więcej i czuje się częściej spięta. Sex jest zdrowy dobry i pomocny na każdą nerwicę:)

Co za kobieta Nie dałabyś się skolonować lub czy nie zechciałabyś zostać wzorem do naśladowania dla innych kobiet ?

Po Anandzie można się tandety spodziewać, ale Ty - God's....

Brak 'możliwości' zaspokojenia potrzeb sexualnych może wynikać z sytuacji życiowej, może być OBJAWEM - SKUTKIEM nerwicy, a nie przyczyną Sam fakt kojarzenia jednego z drugim świadczy o problemach/zaburzeniach na tym poziomie.

bardzo duzo racji bethi

ja kompletnie nie intersuje sie sexem co wynika z mojej nerwicy nie wiem jak wyjsc z tego

bethi, nie jestem doskonały, nawet nie chcę być.

quote="anand22"]

A czemu byś go miała nie mieć? Chętnych przecież nie brakuje .

Anand22 - nie chodzi o to, żeby iść z każdym do łóżka kto ci wpadnie w ręce, bo taki sex nie ma smaku. Wierzę w miłość i związki co nie wyklucza przygód ale to nie może być zwykłe królicze walenie się, bo to jest puste i nudne. To tak jakby iść do łóżka z opalonym mięśniakiem, który ma IQ -20. Co z tego, że fajne ciało jak w głowie słychać dwie puste obijające się o siebie kuleczki...

Co za kobieta Very Happy Nie dałabyś się skolonować lub czy nie zechciałabyś zostać wzorem do naśladowania dla innych kobiet ? Mr. Green

Ale ja znam nie jedną kobietę, która też kocha sex. Należę do osób, które mają duże potrzeby seksualne i uwierz mi, że nie jestem wyjątkiem!!! I dodam, że się tego nie wstydzę. Sfera seksualna to jedna z ważniejszych sfer człowieka. Oprócz wielkiej przyjemności i doznań sex pozwala mi co raz bardziej poznać siebie!

Droga jaaa, sex nie zając - przyjdzie czas i sposobność i będziesz nadrabiać zaległości Jego brak wynika z Twoich problemów ze sobą a nie z powodu jakichkolwiek braków w Twoje osobie:!: Poza tym, sex lepiej smakuje, gdy się go szanuje...

nie jestem doskonały, nawet nie chcę być.

I za to Cię tak baaaaaaaardzo lubię

nie chodzi o to, żeby iść z każdym do łóżka kto ci wpadnie w ręce, bo taki sex nie ma smaku

Droga Hetno, ale jemu chodzi tylko i wyłącznie o to

Należę do osób, które mają duże potrzeby seksualne i uwierz mi, że nie jestem wyjątkiem!!! I dodam, że się tego nie wstydzę.

Zgadza się, nie jesteś Większość po prostu się wstydzi dlatego niektórzy traktują sex jak przedmiot codziennego użytku a niektórzy jak żart (bez urazy Panowie jw) i mają problem z poważnym potraktowaniem tematu

a tak z czystego zainteresowania: czy nerwica może powodować jakieś problemy podczas seksu tzn.z orgazmem u kobiet czy z czyms u mężczyzn??

Sorki ze tutaj ale nie wiedziałem w ktorym temacie zadac to pytanie.

nerwica moze powodować przedewszystkim niechęc do sexu , brak mysli na jego temat, i same zaburzenia np.libido.

Ja co do sexu i nerwicy mam tak że lubie sex ale po mam poczucie winy i nie wiem dlaczego, popadam w dołek czasami trudny do zniesienia, generalnie zawsze kojarzył mi się z czyms zakazanym, niedobrym, nieczystym sam nie wiem jak to okreslic generalnie jest konfikt, chce go ale sie go boję bo...

mi sex sprawia bardzo dużą przyjemność oderwanie sie od wszystkiego i choć na chwilke pozwala mi zapomniec ...ale mam przerwę chyba już pół roczną z powodu braku dziewczyny ehhh...głowni dlatego ze nerwica nie pozwala mi być pewnym siebie:/ wczesniej nigdy nie miłem z tym problemu a teraz myśle ze nie mam szans u partnerki odrazu z miejsca.... potem nie powodzenia z inna i teraz jakos nie probuje:/

Cóż, nerwica najczęściej powoduje osłabienie libido. A zdarza się komuś tracić ochotę już w trakcie? No wiecie - jest przyjemnie, czujesz się podniecony ale nagle tracić jakby uczucia i to co się dzieje staje się obojętne, mechaniczne...

Tak się pytalem bo.....mam pewne problemy i nie wiem czy one nie wynikają czasem z nerwicy ehhhh,problemy w wyniku których sex moze mi sie teraz kojarzyć z mocnym bólem fizycznym.......ehh jak będe mial odwage to napisze o co chodzi.

nerwica moze powodować przedewszystkim niechęc do sexu , brak mysli na jego temat, i same zaburzenia np.libido.

Ja co do sexu i nerwicy mam tak że lubie sex ale po mam poczucie winy i nie wiem dlaczego, popadam w dołek czasami trudny do zniesienia, generalnie zawsze kojarzył mi się z czyms zakazanym, niedobrym, nieczystym sam nie wiem jak to okreslic generalnie jest konfikt, chce go ale sie go boję bo...

hehe

nieprawidlowsoc w relachach ludzkich jak i damsko meskich a co za tym idzie z seksem...i tu moze byc wszyzstko

za malo seksu

za duze wymagania

konflikt miedzy miloscia fizyczna a psychiczna

to glowna przyczyna nerwica

przeciez to glowne zalozenia Freuda

seksualnosc okresla czowieka

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:19 pm ]

jak sie dobrze zastanowic

to na problem z seksem skladaja sie innne problemy

i wszystko sie zazebia

ale ostatecznym powodem nerwicy jest niezaspokojenie popędu

i wszystko by sie zgadzalo

naprwno wiekszsc z nas po dokladnym zastanowieniu potwierdzi ze tuz przed nasileniem lęków wystapilo zalamanie w sferze uczuciowej i seksuanej