Zjednoczone Stany Lękowe

nazywam się niewarto, skoro w taki sposób sie do Ciebie zwraca to znaczy, że jest to człowiek albo o zanizonym poczuciu własnej wartości, z kompleksami albo socjopatyczny. normalna osoba ma wyrzuty sumienia po takich zachowaniu bo takie słowa nie powinny mieć miejsca

PJT, ten sam. Większego chama nie znam na tej uczelni

no to juz za pierwszym razem stwerdzilismy ze to cham i niestety musisz go przetrawic i przetrwac, tyle osiagnelas w zyciu wiec napewno nie jestes słabą osobą, dasz rade tylko uwierz w siebie!! ja w Ciebie wierze :***

tosia_j, mój nick do mnie pasuje

Nieeee...jakby pasowal to ludzie by powiedzieli tu..."a, niewarto z nia gadac" . A jakos wszyscy gadają

nerwosol-men, tylko że ja już nie jestem studentką, ja też jestem pracownikiem tylko trochę młodszym

adiunktem ?

khaleesi, na pewno coś z nim jest nie tak, chyba w tej chwili nikt mną bardziej nie pomiata niż on. Ja postanowiłam, że będę już unikać spotkań, na którym on może być. Ja się boję, zawsze za każdym razem jestem publicznie upokarzana.

Tak Paweł

PJT, Czesc Pawel jak tam nastroj???

ale się czuje dziś fatalnie...nie wiem czy to z niewyspania czy co...

Faraway, jak sie niewypalas to bardzo mozliwe, zelezy tez co wczoraj robilas.

nazywam się niewarto, skoro w taki sposób sie do Ciebie zwraca to znaczy, że jest to człowiek albo o zanizonym poczuciu własnej wartości, z kompleksami albo socjopatyczny. normalna osoba ma wyrzuty sumienia po takich zachowaniu bo takie słowa nie powinny mieć miejsca

bardzo dobrze napisane

 

nazywam się niewarto, zawsze możesz iść na inną uczelnie tam gdzie bardziej docenią

To nie jest takie łatwe, zmienić pracę, zmienić miejsce zamieszkania.

khaleesi, na pewno coś z nim jest nie tak, chyba w tej chwili nikt mną bardziej nie pomiata niż on. Ja postanowiłam, że będę już unikać spotkań, na którym on może być. Ja się boję, zawsze za każdym razem jestem publicznie upokarzana.

Tak Paweł

Więc na Twoim miejscu ograniczyłabym kontakty z takim osobnikiem do minimum.

nerwosol-men,

Dobra żegnam was bo mnie leki roskładajom do literka haha do juterka i jeszcze raz dzięki za wyrozumiałość

khaleesi, ja ograniczam z nim kontakty, ale tym razem to mną pomiatał bez kontaktu ze mną, zresztą wiele razy tak robił. Ja mogę w tym nie mieć żadnego udziału. On np. dzwoni do innego profesora i opowiada mu kłamstwa na mój temat, a tamten potem każe mi się z tego tłumaczyć.

nazywam się niewarto, dasz sobie rade

PJT, Czesc Pawel jak tam nastroj???

Czesc Wiesiek, zatrułem sie, żygam i biegam do kibelka, wziałem leki ale slabo mi przechodzi, dzieki ze pytasz,

jak tam duzo wypiles wczoraj ?

nazywam się niewarto, to faktycznie nieciekawa sytuacja. A nie mozesz tego nikomu na uczelni zgłosić on jest jakąś "szychą" bo takie rzeczy nie powinny się dziać.

PJT, Czym Ty sie tak zatrułeś? No to ci dopiero przygody... Nie popilem bo jechalem autem, nie ma co ryzykowac byla masa policji na drodze.

khaleesi, to nie jest bezpośrednio na uczelni, to się dzieje w instytucji naukowej, którą on zarządza, a która jest z mojej dziedziny, drugiej takiej instytucji nie ma. Nie podoba mu się to, że mi się udało tyle w tak młodym wieku...

nazywam się niewarto, czyli zwyczajnie wstrętny i zazdrosny A nie próbowałaś z nim rozmawiać na temat tego jak Cię traktuje. Skonfrontowac sie z nim ?

brał ktoś z was lękowców moklobemid? pomógł komuś na fobię społeczną i inne lęki? niech mnie ktoś pocieszy, że w końcu on przestanie mi nasilać fobię i zacznie poprawiać ten stan, bo póki co każdy napad lęku, nawet bez wyraźnego powodu, bo siedzę dziś w domu, doprowadza mnie do płaczu i myśli samobójczych

nazywam się niewarto, czyli zwyczajnie wstrętny i zazdrosny A nie próbowałaś z nim rozmawiać na temat tego jak Cię traktuje. Skonfrontowac sie z nim ?

khaleesi, z nim się nie da normalnie rozmawiać, kłamstwo goni kłamstwo, nie ma logicznego kontaktu z osobą tak moralnie zepsutą.

CórkaNocy, a to nie ma takiego początkowego działania jak Sertralina. Zwiększenie lęków a dopiero potem pomaga? Jak długo bierzesz?

-- 01 sty 2014, 21:09 --

nazywam się niewarto, czyli zwyczajnie wstrętny i zazdrosny A nie próbowałaś z nim rozmawiać na temat tego jak Cię traktuje. Skonfrontowac sie z nim ?

khaleesi, z nim się nie da normalnie rozmawiać, kłamstwo goni kłamstwo, nie ma logicznego kontaktu z osobą tak moralnie zepsutą.

czyli klasyczny socjopata. Jedyny ratunek zmiana pracy albo by on wyleciał stamtąd.

brał ktoś z was lękowców moklobemid? pomógł komuś na fobię społeczną i inne lęki? niech mnie ktoś pocieszy, że w końcu on przestanie mi nasilać fobię i zacznie poprawiać ten stan, bo póki co każdy napad lęku, nawet bez wyraźnego powodu, bo siedzę dziś w domu, doprowadza mnie do płaczu i myśli samobójczych

Ja biore , jestem teraz na dwoch tabletkach ale dawka lecznicza to trzy tabletki, to dobry lek na napady paniki i lęki. Ja poki co napady mam , lękow uogolnionych juz nie , bede zwiekszala do trzech tabletek .

czyli klasyczny socjopata. Jedyny ratunek zmiana pracy albo by on wyleciał stamtąd.

ja pracy nie zmienię, zresztą on nie jest ze mną w katedrze, ani nawet w moim instytucie na uczelni, tu mam ludzi w porządku. On jest z innego kierunku, ale zarządza inną naukową instytucją z mojej dziedziny. Myślę, że będzie tam siedział do swojej śmierci.

ide na film