ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)

Dark Passenger,

dlatego nie chciałem brać dwóch leków naraz a nie mam wyjścia chyba i tylko moge sobie gdybac jaka naprawde jest ilość leków w organiźmie które biorę

-- 30 gru 2013, 21:40 --

Gradrec,

brałem go kilka lat temu samego i nie powodował zadnej senności, jak wziąłem drugi raz z SSRI dopiero tak było

-- 30 gru 2013, 21:41 --

Gradrec,

Ten psychiatra jest zajebisty i ma zajebiste podejscie do pacjenta. Chyba widzial, ze sie peniam brac te leki, bo sam z siebie poinformowal mnie wlasnie telefonicznie, zebym jednak przez pierwsze 3 dni bral tylko pol tabletki i koniecznie dal mu znac o reakcji.

oo fajny lekarz, to rzadkosc cos takiego

No ja jestem zdziwiony. To tak, jakbym poszedl do gastrologa, dostal tabletki na sraczke i utrzymywal z nim kontakt telefoniczny, czy sraczka przechodzi. Moze abstrakcyjne porownanie, ale kurde, w koncu jest prawie 22, a gosc sam z siebie sie interesuje.

Tzn oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze sraczka, a zaburzenia psychiczne to niebo, a ziemia, ale chyba wszyscy rozumiemy puente powyzszej wypowiedzi.

nie ze Śląska czasami jakiś?

Niestety nie.

Gradrec,

A dr na NFZ czy płatny?

Bo jak płatny to żadna nowość:) do mojego mogę dzwonić o różnych porach dnia - nawet w soboty i niedzielę...albo napisać sms i on oddzwania...

no chyba, że dr na NFZ, to chylę czoła za takie podejście do pacjenta:)

Gradrec,

ciekawe czy bedziesz odczuwał senność po Parogenie, dość często tak po nim jest

Gradrec,

A dr na NFZ czy płatny?

Bo jak płatny to żadna nowość:) do mojego mogę dzwonić o różnych porach dnia - nawet w soboty i niedzielę...albo napisać sms i on oddzwania...

no chyba, że dr na NFZ, to chylę czoła za takie podejście do pacjenta:)

NFZ

Gradrec,

ciekawe czy bedziesz odczuwał senność po Parogenie, dość często tak po nim jest

Oby. Jak bede senny, to i oddech bedzie spokojniejszy, co sprawi zmniejszenie natężenia lęków. Zreszta jestem z typu misiowatych i nawet jak bylem "zdrowy" to bylem senny pomimo pelnej aktywnosci fizycznej (basen, silownia, praca) takze wcale mi to nie przeszkadza!

ja na 20mg Parogenu byłem tak senny ze nie potrafiłem sobie z tym poradzic, po prostu nie moglem w takim stanie w ogole funkcjonować, nie wiem jak może Ci to nie przeszkadzać, do niczego nie mozna sie zabrac, nic sie nie chce robic bo ciagle tylko senność

To pojde do wyra spac. O tyle mam "szczescie", ze mam obecnie zero obowiazkow, wiec sennosc mi nie bedzie przeszkadzala. Spanie to moje hobby! No dobra, nie hobby. Ale lubie spac! Hobby mam nieco inne, az taki nudny nie jestem

Ja z kolei po esci mogłabym ciągle spać

Ja z kolei po esci mogłabym ciągle spać

To zrob sobie kawe. Mozliwe, ze spowolnilo Ci krazenie krwii, co tez jest skutkiem ubocznym. Kofeina Ci powinna to uregulowac.

Albo idz do innego lekarza sie poradzic (albo swojego.). 4,5 tyg bez efektu to zbyt dlugo.

Czemu po 4,5 tyg jeszcze nie bylas kontrolnie na wizyte? Przeciez miesiac to w cholere czasu.

Gradrec,

Grandec wypijam po 3-4 kawy dziennie. To chyba nie jest mało.

Na kontroli byłam po 3,5 tygodnia, tuż przed świętami. Uzgodniliśmy z doktorem, że poczekam jeszcze koło 10 dni zanim podejmiemy ostateczna decyzje o odstawieniu esci.

Efekt jest, poprawa jest, ale oczekiwałabym czegoś więcej. Poprawa na 70% to moim zdaniem za mało.

Kolejna wizyta za tydzień.

Tez po Elicei byłam senna cały dzień. Totalnie nic mi sie nie chciało

Gradrec,

Grandec wypijam po 3-4 kawy dziennie. To chyba nie jest mało.

 

Na kontroli byłam po 3,5 tygodnia, tuż przed świętami. Uzgodniliśmy z doktorem, że poczekam jeszcze koło 10 dni zanim podejmiemy ostateczna decyzje o odstawieniu esci.

Efekt jest, poprawa jest, ale oczekiwałabym czegoś więcej. Poprawa na 70% to moim zdaniem za mało.

Kolejna wizyta za tydzień.

No nie, to nie jest malo :) Za duzo wrecz, ale pewnych rzeczy nie da sie czasem przeskoczyc niestety

Jesli jest po prawa, to wspaniale. Gratuluje i zycze powodzenia!

Chaotic,

przez cały czas brania, czy tylko na początku? esci pomogło?

Chaotic,

przez cały czas brania, czy tylko na początku? esci pomogło?

Nie ma takiej opcji, zeby przez caly czas brania byl jakis ubok. Albo jest na poczatku i wracasz do zdrowia, albo zmieniasz leki. Przeciez sama powinnas to wiedziec, bo nie pierwszy raz sie leczysz.

Widzę, ze grono userów Esci się powiększa :-). U mnie bez zmian, 10 mg robi swoją robotę jak trzeba, jest nieźle, stan się stabilizuje, nie mam już takich napadów euforii, raczej odczuwam umiarkowany optymizm co do skutków leczenia, mam nadzieje, że Esci jeszcze się rozkula bardziej. Zobaczymy, na razie po 1,5 miesiąca brania jest nadzieja.

Chaotic,

przez cały czas brania, czy tylko na początku? esci pomogło?

witajcie szkoda ze odstawilas leki uwazam ze powinnas wytrzymac pomimo zlego samopoczucia u mnie poczotki leczenia byly tragiczne zmagalam sie z roznymi stanami samopoczucia i wytrzymalam i nie zaluje bo zaczelam czwarty miesioc na elicea 10mg i jest znaczna poprawa nie odczuwam lekow jakie mialam od ponad tygodnia nie biore hydroxyzyny i powiem ze jest niezle mam nadzieje ze bedzie lylko lepiej

Gradrec,

Co ty mówisz, że nie ma opcji, by przez cały czas brania był jakiś ubok! Ubokiem jest np. fatalne libido przy niektórych antydepresantach i zazwyczaj tak jest aż do odstawienia...a nie, że tylko przez pierwsze dwa tygodnie...przy niektórych też jest spora senność przez cały czas brania, stąd moje pytanie...

jezeli lek wywołuje przewlekły skutek uboczny, który jest do zaakceptowania i nie uniemozliwia normalnego funkcjonowania to mozna zostac przy leku, ale jezeli powoduje skutek uboczny w postaci np. przewlekłej silnej senności, która uniemozliwia normalne funkcjonowanie dla mnie lek jest do zmiany, nie wiem jak dla innych

czarnydiabeł,

Czarny Diable, fajnie, że się bardzo dobrze czujesz:)

U mnie było 5 dni bardzo dobrego samopoczucia - akurat przed świętami i w same święta, po świętach mnie znowu przymuliło:(

czuję się sztucznie i jak robocik, walczę z sennością... staram się być aktywna, ale nie mam siły... ciężko ruszyć nogą i ręką, nic się nie chce, na nic nie mam ochoty... tumiwisizm i zobojętnienie pełną parą

lunatic, Tez tak myślę, jeśli trwa to za długo warto zmienić lek. I właśnie ja tak zrobiłam. Przestał mi pomagać, więc bez sensu łykać. I byłam strasznie wyprana z wszystkich emocji. Jakos niezbyt mile wspominam tamten czas