Co Wam dziś sprawiło radość?

jasaw, to cieszy, prawda

kasiątko, tak, bardzo, ale to złe, które nagromadziło się w nocy, siedzi jeszcze w nas...

dzielenie sie opłatkiem i życzenia składane przez córeczke i męża.Nawet bym niepomyślała że z jego ust usłysze tak miłe słowa

carlosbueno, mamie jest trochę przykro, że siedzę w domu. Mnie też, nawet bardzo. Ale co mam zrobić? Wprosić się do kogoś?

Aurora92,

Wprosić się do kogoś?

Wbijaj do mnie. Nie wygoniłbym Cię.

rotten soul, no nie wiem. Pewnie nudziłbyś się jeszcze bardziej niż samemu.

Aurora92 wbijaj do rottena, rotten wymyśli jakąś erotyczną zabawę :>

Aurora92,

Szczerze wątpię. Mnie nudzą jedynie, nie wiem jak to powiedzieć, przeciętne kobiety, mało inteligentne jak dla mnie, standardowe. Tego o Tobie nie mogę powiedzieć, tylko dużo narzekasz, nawet jeśli masz do tego prawo. Także nie nudzilibyśmy się, a jakby nawet to zawsze można coś innego porobić niż rozmawiać.

Także nie nudzilibyśmy się, a jakby nawet to zawsze można coś innego porobić niż rozmawiać.

Reiben, możesz zawsze dołączyć

rotten soul, Może Aurora na żywo nie narzeka tak jak ja, gdzie ludzie się rozczarowują że tak nie narzekam jak na forum.

Aurora92, uuu tak od razu masz chęć na kanapkę :>

Aurora92,

Reiben możesz zawsze dołączyć

Jestem pewien, że już spakował walizkę i biegnie na pociąg.

carlosbueno,

Cholera o tym nie pomyślałem. Faktycznie tak może być. I pewnie jest.

carlosbueno, rotten soul, sama nie wiem, ale bardzo możliwe, że nie marudzę.

Reiben, jaka kanapka, bo ja chyba nie w temacie?

Ja to się w realu wstydzę narzekać, zwłaszcza wobec jakiś obcych, mniej znanych a i bardziej znajomych nie mam ochoty zamęczać, wystarczy mi narzekanie na forum.

Aurora92,

sama nie wiem, ale bardzo możliwe, że nie marudzę.

W sumie lepiej tu niż na żywca.

Reiben, jaka kanapka, bo ja chyba nie w temacie?

Spytaj magnolki. Ona jest zorientowana, to Ci chętnie wyjaśni.

carlosbueno, rotten soul, sama nie wiem, ale bardzo możliwe, że nie marudzę.

 

Reiben, jaka kanapka, bo ja chyba nie w temacie?

w tej kanapce miałabyś być wypełnieniem jak mniemam, ale może źle mniemam. W każdym bądź razie jeden Twój problem by się skończył.

rotten soul, nie chcę czekać na magnolię, ja chcę teraz

-- 24 gru 2013, 21:29 --

carlosbueno, ale nie najważniejszy. :mrgreen:Przed kanapką musiałoby być coś innego

Ja to się w realu wstydzę narzekać, zwłaszcza wobec jakiś obcych, mniej znanych a i bardziej znajomych nie mam ochoty zamęczać, wystarczy mi narzekanie na forum.

Ja w realu na nic, na nikogo w ogóle nie narzekam, nie chcę narzekać w realu, z resztą nawet mi nie wypada.

Dość interesująco się tu zrobiło A wpadłam napisać, że ucieszyło mnie to, że moja matka jest dzisiaj trzeźwa i ta wigilia wcale nie była taka zła. Może poza momentem kiedy nie miałam co dać mamie bo nic jej nie kupiłam a ona mi dała perfum Ale ogólnie to jest dzisiaj dobrze

rotten soul, nie chcę czekać na magnolię, ja chcę teraz

 

-- 24 gru 2013, 21:29 --

 

carlosbueno, ale nie najważniejszy. :mrgreen:Przed kanapką musiałoby być coś innego

No tak lepiej zamiast od kanapki zacząć od jednego kawałka chleba z kiełbasą i jajkami , kanapki to chyba dla bardziej wtajemniczonych.

carlosbueno, mamie jest trochę przykro, że siedzę w domu. Mnie też, nawet bardzo. Ale co mam zrobić? Wprosić się do kogoś?

Słuchaj, to wcale nie jest taki zły pomysł :)

jednego kawałka chleba z kiełbasą i jajkami

Mushroom, ale by mieli miny. O takie --->

jedna kiełbasa 2 jajka i każda głodna kobieta szczęśliwa

Aurora92, a w Neustadt na rynku żadnej imprezy nie będzie jeden kolega z forum spędza tam sylwestra ( nie na rynku tylko w Neustadt i pewnie mogłabyś się wprosić )