Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

monk.2000, witaj więc. Co tam u Ciebie?

Marcin20.04, leci muza, z tym że po cichu, bo śpią ludzie o tej porze. Do tego kopiuję pliki

-- 30 maja 2013, 01:17 --

Miałem wcześniej napisane, ale zapomniałem kliknąć.

monk.2000, ja to sobie z telefonu piszę, dobrze że zasięg jest.

Marcin20.04, odnośnie telefonów. Marzy mi się jakiś dobry smartphone.

przybywam

monk.2000, ja mam xperię x8. Strasznie wolna i często się tnie. Saraid, cześć.

chłopaki dlaczego nie śpicie

Jesteście?

-- 30 maja 2013, 02:52 --

Saraid, ja nie śpię, bo nie mogę zasnąć. I tak sobie wspominam co było po tej maturze z polskiego.

Marcin20.04, chyba pisze prawda to musze być

Saraid, ale kiedy ja pisałem tamto pytanie, to jeszcze nie widziałem Twojego posta. Nie ma co się od razu denerwować.

Marcin20.04, jestem spokojna jak

Saraid, za to ja jak zwykle jestem spięty i przestraszony.

Marcin20.04, przykro mi,a pracujesz jakoś nad tym by to zmienić

Saraid, być może uda się w końcu wybrać do psychiatry. Ja już mam dość życia w ciągłym, bezpodstawnym strachu.

Ja nie śpię, bo trzymam kredens.

monk.2000, a nie lepiej go o coś oprzeć?

Marcin20.04, uda ,zapewne teraz spadam spokojnej nocy

Marcin, co ci najbardziej w twoim życiu przeszkadza aktualnie. Same lęki, czy cały jesteś w rozsypce?

Saraid, dobranoc.

-- 30 maja 2013, 03:19 --

monk.2000, tak generalnie to cały jestem w rozsypce. Nie widzę perspektyw na przyszłość, nic mi się nie chce robić. Mam dość swojego życia.

-- 30 maja 2013, 03:30 --

Będę leciał, bo ciężko mi się teraz myśli. Na razie.

Śpiochy

MamSwojePoglady, cześć. Chciałem cię jakoś ładnie nazwać, ale chyba jestem zbyt bezpośredni. Chyba muszę się pogodzić, że chociaż byłbym jakimś Herkulesem z Olimpu z włosami na żel firmy L'Oreal (ja używam wosku i gumy od Joanny, polecam) to i tak się nie doczekam tego że ktoś swoją osobą zmieni moje życie. Widocznie inni nie są od tego.

Po dwóch godzinach i piętnastu minutach snu czuję się wypoczęty, ale wcale nie szczęśliwszy.

Marcin20.04, to się pogódź, że z dnia na dzień się nie staniesz. To wymaga czasu. Czasem jest to uzyskanie lekkości bytu i szczęścia. Czasem jest to "moc w słabości". Ja zmierzam raczej w kierunku tego drugiego.

monk.2000, ale ja myślałem że może po prostu jestem zmęczony i jak się wyśpię to się lepiej poczuję.

Od 4.30 nie śpię... mam dosyć