Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Też takie myśli chodzą mi po głowie, po co się męczyć jeśli nie nastąpi poprawa. Takie coś ma sens pod warunkiem wyzdrowienia. A ze śmiercią mi się nie spieszy. I tak przyjdzie sama, kiedyś.

 

Poza tym boje się, że gdybym umarł przedwcześnie to moje cierpienie poszłoby na marne i musiałbym przechodzić to wszystko od nowa. Ponoć nic dwa razy się nie zdarza, może z depresją też tak jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luk_dig, taa... jeszcze bedzie normalnie, jeszcze bedzie przepięknie. Jakie to banalne, a zarazem dające nadzieje

Svafa, o tak czekam do konca świata, a potem niech sie robi co chce :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

virgo21, Nic dwa razy

Nic dwa razy się nie zdarza

i nie zdarzy. Z tej przyczyny

zrodziliśmy się bez wprawy

i pomrzemy bez rutyny.

 

Choćbyśmy uczniami byli

najtępszymi w szkole świata,

nie będziemy repetować

żadnej zimy ani lata.

 

Żaden dzień się nie powtórzy,

nie ma dwóch podobnych nocy,

dwóch tych samych pocałunków,

dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

 

Wczoraj, kiedy twoje imię

ktoś wymówił przy mnie głośno,

tak mi było, jakby róża

przez otwarte wpadła okno.

 

Dziś, kiedy jesteśmy razem,

odwróciłam twarz ku ścianie.

Róża? Jak wygląda róża?

Czy to kwiat? A może kamień?

 

Czemu ty się, zła godzino,

z niepotrzebnym mieszasz lękiem?

Jesteś - a więc musisz minąć.

Miniesz - a więc to jest piękne.

 

Uśmiechnięci, współobjęci

spróbujemy szukać zgody,

choć różnimy się od siebie

jak dwie krople czystej wody.

 

Wisława Szymborska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×