Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy coś mi jest?


Sir_LukaS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem nowy nie wiem czy to bedzie wątek na ten dział dlatego z gory przepraszam jesli nie trafilem w odpowiedni.

 

Od kilku lat zuwazyłem u siebie dziwne reakcje na stres. Czesto denerwuj sie [ czasem z błachego ale nie tylko ]powodu. Są to naprawde wszelakie sytuacje począwszy od malo istotnych spraw w domu az po zwiazek z dziewczyną. Gdy tylko sie zdnerwuje natychmiast mam uczucie klucia w sercu[ wiem pewnie ktos napisze ze to nerwobole itd] Po chwili bol lewej reki i bol pod pachą .Klne chodze rozdrazniony wyżywam sie na innych . Trwa to tak jak pisalem ładnych pare lat . Zastanawiam sie czy nie pojsc do lekarza po jakies proszki uspokajajace. Nigdy wczesniej ich nie brałem . Na codzien jestem naprawde spokojnym czlowiekiem ale gdy tylko złapie mnie stres i nerw mam ochote czyms rzucic coś rozwalic itd. Chodze po pokoju bije w sciane piesciami.

 

Dziwne i głupie zachowanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj stary nie mam pojecia kto tutaj przesiaduje . Czy sa tu ludzie po probie samobojsczej czy tacy co całymi dniami siedza w domu. Nie neguje ich w zaden sposob, nie wiem czy potrzebny mi psychiatara . Po prostu czesto i szybko sie denerwuje nawet niekoniecznie potrzebnie . Moja mama miała nerwice tego jestem pewny. Nie wiem czy to dziedziczne Denerwuje sie łątwo szybko i az mnie "nosi "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to na pewno masz kłopoty z emocjami, ich kontrolowaniem, do psychiatry możesz się wybrać, ale bardziej proponowałabym Ci psychologa/psychoterapeutę.

Nie jestem lekarzem, ale nie wygląda to na nerwicę lękową. Te nerwobóle w momencie kiedy jesteś zły wynikają raczej z usilnej próby niedopuszczenia do wybuchu, wyrzycia się na innych, prawdopodobnie chcesz zdusić w sobie złość i stąd te objawy.

Idź do psychologa, pomoże Ci.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie tez wydaje mi sie ze bardziej psycholog by tu pasował niz psychiatra. Tak to prawda mam problemy z kontrolowaniem emocji, to napewno Potrafie wybuchnac nagle ,wydrzec sie na dziewczyne czy domownikow . Potrafie z glupiej sytuacji cos wyolbrzymic co pozniej okazuje sie byc niepotrzebne . Dziwne tylko i boje sie ze jak powiem o tym dziewczynie to moze sie poczuc tak troche " nieswojo" Moze sie bac ze cos odwale, chociaz wie ze szybko sie denerwuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, nie bój się o tym powiedzieć swoim bliskim, gdy będą znać Twój problem wtedy będą Cię lepiej rozumieć, i wspierać. Najważniejsze to zacząć coś z tym robić, bo agresja nie prowadzi do niczego dobrego... Psychoterapia jak najbardziej wskazana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Druga strona tego jest taka ze byc moze jestem zbyt uczuciowy. Zdarzało mi sie plakac nie raz nie dwa i to nawet nie w ukryciu Ja sie łez nie wstydze mam 22 lata a wydaje mi sie ze jestem jakis troche niedojrzaly jesli chodzi o psychike. Najgorsze wlasnie jest to ze wydaje mi sie ze mam powod naprawde do zmartwien i te wszystkie bole i reakcje sie pojawiaja a pozniej okazuje sie ze wcale to było nie potrzebne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej powinieneś wybrać się do psychologa, ewidentnie problem (jeśli można to tak nazwać) tkwi w emocjach. Nie obawiaj się tam iść, często trafiają ludzie właśnie bardzo wrażliwi, którzy bardzo emocjonalnie podchodzą do wszystkich spraw, przeżywają wszystko...

Nie wiem jaką masz sytuację rodzinną, jak wyglądało Twoje dzieciństwo - na pewno psycholog/psychoterapeuta będzie drążyć ten temat, gdyż to właśnie najczęściej zdarzenia z dzieciństwa, sytuacja rodzinna w przeszłości mają wpływ na nasze obecne życie i relacje z najbliższymi.

Będzie dobrze, daj sobie szansę i wybierz się tam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze sie zastanow kiedy sie denerwujesz, w jakich sytuacjach i dlaczego, czyli co to powoduje. Mozesz tez poczytac rozne ksiazki na ten temat. Osobiscie fajna jest ksiazka Golemana Inteligencja Emocjonalna, zdecydowanie odradzam ksiazki w stylu: Zmień swoje życie w tydzień i spełnij wszystkie swoje marzenia. Nie ma to nic wspolnego z prawdziwa zmiana pewnych trudnych rzeczy, a jedynie ma napedzac popyt, a co za tym idzie kase. Jesli zas chodzi o psychiatre czy terapeute, to to jest juz ostatecznosc. Dopoki człowiek radzi sam powinno tak zostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo bardzo, niewesoła sytuacja właśnie była.. Bez rodzicow sie wychowuje, to chyba wystarczy

 

Rozumiem... Ja wychowałam się bez ojca, mama ciężko pracowała, więc nigdy nie miała dla mnie czasu, wychowały mnie książki, misie... Ja też mam problem z emocjami, ich kontrolowaniem, wyrażaniem, przeżywam wszystko o wiele za silnie, przytłacza mnie natłok myśli i emocji, mam problemy z własnym "ja", postrzeganiem siebie i innych, ja agresję kierowałam z kolei na siebie (i niestety robię to dalej), teraz jestem na psychoterapii, prawie 4 miesiące, jest ciężko, ale uwierz mi, że warto, tylko tak można sobie naprawdę pomóc, terapeuta pomoże Ci to wszystko zrozumieć, "przepracować" zdarzenia z przeszłości, nauczy Cię z tym żyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie znajdź Poradnię Zdrowia Psychicznego w swojej miejscowości lub w okolicy, tam można się zapisać bezpłatnie na NFZ do psychologa, ja kiedyś chodziłam, wcale nie czekałam długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj stary
Nie taki znowu stary :P

 

nie mam pojecia kto tutaj przesiaduje
Ludzie jacyś, jak wszedzie :P A myslales ze kto? Zielone ludziki? Polarne miśki? Yeti? Psychopatyczni mordercy biegający wieczorem po mieście z siekierą?

 

Czy sa tu ludzie po probie samobojsczej czy tacy co całymi dniami siedza w domu.
Skad Ci przyszly do glowy akurat te skojarzenia?

 

Nie neguje ich w zaden sposob,
Cale szczescie, ale powyzsze Twoje wypowiedzi czytam jako strach przed tym, ze moglbys być z kims takim porownany. A skoro tak, to co sprawilo, ze zszedles do naszej "piwnicy"?

 

nie wiem czy potrzebny mi psychiatara .
A jesli jest potrzebny? Co wtedy?

 

Po prostu czesto i szybko sie denerwuje nawet niekoniecznie potrzebnie . Moja mama miała nerwice tego jestem pewny. Nie wiem czy to dziedziczne Denerwuje sie łątwo szybko i az mnie "nosi "
Nie wiem czy sie to dziedziczy, przeciez to nie schiza, mozliwe ze jednak nie, ale pewna sklonnosc do nerwic jest uwarunkowana srodowiskowo. Wyzej podales objawy sugerujace, ze masz rowniez stany napadowe, ktore nazywasz nerwobolami. Ich podloze moze miec charakter nerwicowy, do tego dochodza jeszcze stany lękowe i masz nerwice jak sie patrzy :) Czlowiek w nerwicy niekoniecznie musi sie denerwowac, chociaz hustawka emocjonalna jest niejako wpisana w objawy osiowe wszystkich zaburzen afektywnych. Pozdrawiam i zdaje sie, ze... witaj w klubie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×