S E K S ;)

"Według Platona, u zarania dziejów istniały tylko istoty dwupłciowe, które w niczym nie przypominały dzisiejszych kobiet i mężczyzn. Jedna szyja podtrzymywała jedną głowę o dwóch twarzach, z których każda patrzyła w innym kierunku. Były niczym bracia syjamscy zrośnięci plecami. Miały dwa narządy płciowe, cztery nogi i cztery ręce.

 

Lecz pewnego dnia zazdrośni bogowie zdali sobie sprawę, że czterorękie stworzenie jest zadziwiająco pracowite, że dwie pary oczu nieustannie czuwają i trudno podejść je podstępem, cztery nogi bez większego wysiłku mogą długo stać i daleko zajść. Ale najgorsze było to, że istota obdarzona zarówno męskim, jak i żeńskim narządem płciowym była samowystarczalna w rozmnażaniu. Wtedy Zeus, władca Olimpu, rzekł: "Mam pomysł, jak odebrać moc tym śmiertelnikom". Cisnął piorun i rozpłatał owo stworzenie na pół. Tak narodzili się kobieta i mężczyzna.

 

Wprawdzie liczba ludności na ziemi się podwoiła, ale jednocześnie ludzie poczuli się słabi i zagubieni. Odtąd musieli przemierzać świat w poszukiwaniu swej utraconej połowy, w poszukiwaniu czułego uścisku, w którym mogliby odnaleźć dawną moc, umiejętność obrony przed podstępem, odporność na zmęczenie i wytrwałość w pracy. I ten uścisk, w którym dwa ciała zlewają się na powrót w jedno, nazywamy dziś seksem.

 

- Czy to jest prawdziwa historia?

 

- Tak twierdził Platon."

 

 

I nie ma to tamto Panowie:D

Platon na tę bajeczkę wyrywał młode dziewczyny (i chłopców chyba też).

Platon na tę bajeczkę wyrywał młode dziewczyny (i chłopców chyba też).

 

Lepsze to niż tani podryw typu:

"On-Bolało?

Ona-Ale co?

On-Kiedy spadałaś z nieba?"

 

 

Ostatnio próbował mnie poderwać ok 40-letni facet twierdząc,że przeze mnie musi opierniczyć swoją matkę.

Zaintrygowana zapytałam się więc dlaczego,a on na to

"że mnie tak wcześnie urodziła"

 

 

Panowie,zastanówcie się czasami;p

 

Lepsze to niż tani podryw typu:

"On-Bolało?

Ona-Ale co?

On-Kiedy spadałaś z nieba?"

 

http://img.myepicwall.com/i/2011/10/1743445083a0451842fc010c9e8a64fb.png?1319295198

"Herkules dwanaście ciężkich prac wykonał, a trzynastej nie mógł podołać: żony nie mógł poskromić" też Platona

Jeszcze zależy w czym nie mógł jej poskromić...

Ale nieważne;p

Mi podoba się również złota myśl Woody'ego Allen'a

 

Nie kry­tykuj mas­turbac­ji! To seks z kimś, ko­go się kocha!

Widać Platon też ludziom walił glupoty,że bez seksu człowiek nie może żyć.Otóż może...ale poziom życia jest gorszy

Tak tak, a miłość do młodych chłopców to najwyższa wartość estetyczna i szczyt dobra

 

Nie kry­tykuj mas­turbac­ji! To seks z kimś, ko­go się kocha!

 

Tu bym polemizował z tym drugim zdaniem. Popytaj na forum, sporo osób samych siebie nienawidzi.

 

Nie kry­tykuj mas­turbac­ji! To seks z kimś, ko­go się kocha!

Tu bym polemizował z tym drugim zdaniem. Popytaj na forum, sporo osób samych siebie nienawidzi.

w takim przypadku to nie masturbacja tylko samogwałt

Nie kry­tykuj mas­turbac­ji! To seks z kimś, ko­go się kocha!

Tu bym polemizował z tym drugim zdaniem. Popytaj na forum, sporo osób samych siebie nienawidzi.

w takim przypadku to nie masturbacja tylko samogwałt

 

 

Raczej SadoMaso

sadystyczne masowanie? :)

zwał jak zwał - wszystko jest dla ludzi

http://xuzon.republika.pl/

 

Choć niektóre rzeczy ciężko sobie wyobrazić:

Entomofilia - zadko spotykana dewiacja seksualna. Bodźcem prowadzącym do osiągania satysfakcji seksualnej są insekty

zwał jak zwał - wszystko jest dla ludzi

nie lubię tego powiedzenia, jest bardzo hedonistyczne

np. nekrofilia tez jest dla ludzi? albo męczenie zwierząt?

może od razu przejdźmy to kopro, sito i dendrofilii

W Egipcie parlament zatwierdził ustawę, która pozwala mężom legalnie współżyć ze zwłokami żony do 6h po jej zgonie. Jak widać nekrofilia też jest dla ludzi.

Chyba jakiś "kościelny" ten samogwałt wymyślił.

zwał jak zwał - wszystko jest dla ludzi

nie lubię tego powiedzenia, jest bardzo hedonistyczne

np. nekrofilia tez jest dla ludzi? albo męczenie zwierząt?

Ale to powiedzenie to jest takie pewnego rodzaju skrót myślowy przecież. Wszystko w znaczeniu że wszystko co jest jakoś rozsądne i sensowne.

 

A te dewiacje z mojego linku to można bardziej żartobliwie traktować, bo niektóre z nich to są chyba ekstremalnie rzadkie.

Edytowane 5 Czerwca 2012 przez Gość

halenore, masz rację, określenie samogwałt jest kościelnym wymysłem.

celibat jest też kościelnym wymysłem bo w piśmie świętym nic o tym nie ma.

Ale to powiedzenie to jest takie pewnego rodzaju skrót myślowy przecież. Wszystko w znaczeniu że wszystko co jest jakoś rozsądne i sensowne.

No chyba że tak.

Tylko problem w tym że w tym po...nym świecie coraz trudniej zrozumieć co jest rozsądne i sensowne.

No chyba że tak. Tylko problem w tym że w tym po...nym świecie coraz trudniej zrozumieć co jest rozsądne i sensowne.

Chyba wszystko to co odbywa się za zgodą zainteresowanych i nie dzieje się nikomu krzywda, aczkolwiek jest wiele takich zachowań gdzie te warunki są spełnione, ale same zachowania są z gatunku bardzo ryzykownych zdrowotnie, np. wszelkie orgie, przygodne kontakty, więc w pewien sposób są szkodliwe.

i nie dzieje się nikomu krzywda

Według mnie bardzo ciężko jest ustalić czy faktycznie coś nie powoduje jakiejś krzywdy.

Np. oglądam sobie pornosa i walę konia. Nikt nie jest pokrzywdzony tak? NIE. Ja mogę być pokrzywdzony, bo to porno może wypaczyć moje wyobrażenia na temat seksu, i uczynić ze mnie człowieka niezdolnego do założenia zdrowo funkcjonującej rodziny.

Według mnie bardzo ciężko jest ustalić czy faktycznie coś nie powoduje jakiejś krzywdy.

Np. oglądam sobie pornosa i walę konia. Nikt nie jest pokrzywdzony tak? NIE. Ja mogę być pokrzywdzony, bo to porno może wypaczyć moje wyobrażenia na temat seksu, i uczynić ze mnie człowieka niezdolnego do założenia zdrowo funkcjonującej rodziny.

 

obiektywnie rzecz biorąc, nie ma w tym nic zlego bądź zdrożnego

krzywdzić jednak możesz tym swoją partnerkę, którą to może najzwyzczajniej w świecie boleć, że wolisz sam bawić się na widok silikonów i obcych bab, niż jej.

Tu widzę jedyne zagrożenie.