Skocz do zawartości
Nerwica.com

Depresja ?


Stokrota91

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie . Mam 17 lat moja historia z pewnością jest podobna do wielu zamieszczonych tutaj , jednak każdy przypadek zachowań traktuje się indywidualnie.Takie przy najmniej jest moje zdanie.

Nie jestem pewna,czy to co mi dolega jest depresją,czy jakąś inną dolegliwością psychiczną.

Nie wiem jak sobie poradzić z tym co mi doskwiera.

A mianowicie :

 

Nie widzę sensu w życiu , mam problem z zasypianiem , nie widzę dla siebie przyszłości , boję się że nie wyjdzie mi w szkole , że nie podołam wyzwaniom , nie potrafię panować nad emocjami , często towarzyszą mi wybuchy agresji , nieuzasadniony płacz , lęk przed codziennością , uważam że jestem słaba , mało warta ,kiedy się denerwuję boli mnie serce i zaczynają się trudności z oddychaniem , błahostki wyprowadzają mnie z równowagi,mój nastrój jest jak huśtawka sama nie wiem dlaczego. W jednej chwili mogę stwierdzić , że wszystko jest w porządku natomiast 5 min później płaczę do poduszki i czuję się zagubiona.Każde zdanie analizuję w swojej głowie bardzo długo przez co podejmuję ze sobą walkę.( Często zmieniam zdanie , podejście i to mnie gubi ),

czuję się gorsza od otoczenia , "zamknięta w szklanym pudle".Co jakiś czas rozmyślam nad samobójstwem.Dwa lata temu myślałam o tym dosłownie codziennie.Opuściłam się w nauce,odsunęłam się od otoczenia.Było mi wszystko jedno czy przejedzie mnie auto czy ktoś poderżnie mi gardło.Nie widzę wśród najbliższych zrozumienia jakbym była w "innym świecie".

Kiedy idę ulicą odnoszę wrażenie,że wszyscy na mnie patrzą i planują uderzyć przykrymi epitetami w moim kierunku.Boję się przymierzać ubrań w sklepach.Jakichkolwiek.Nie wchodzę do basenu ponieważ jestem przekonana że się utopię.Wpadam w panikę kiedy ktoś przykrywa mi głowę.Czymkolwiek.

Obcy mężczyźni muszą zachować dystans,bo kiedy tylko czuję ich bliskość(idąc gdzieś na mieście) dostaję dreszczy jakby za chwilę mieli się na mnie rzucić i zgwałcić.Nie wiem jak sobie radzić.Coraz trudniej jest mi się skupić.Rzadko się uśmiecham.Znajomi wręcz boją się ze mną przebywać ze względu na wahania nastrojowe.

Psycholog szkolny uważa,że nie mam depresji.

Nie uważa,że coś jest ze mną nie tak.

Co mam robić ? Co się ze mną dzieje ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stokrotko, to nie jest normalne. Nawet to, że zdecydowałaś się tu napisać, no i rozmowa z psychologiem świadczy o tym, że jednak coś Ci doskwiera. Nie jestem żadną specjalistką więc nie powiem co to dokładnie jest ale na pewno musisz coś w swoim życiu zmienić. A może Ty sama się domyślasz jakie może być podłoże problemów? Od czego to wszystko się zaczęło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×