Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm,zabrzmi to idiotycznie ale ludzie którzy zaakceptowali śmierć,czy wiedzą że mogą to zrobić,zaakceptowali czy mają tą ponurą determinację i wyjebke na śmierć i życie (mniejszą lub większą) są hmm,silniejsi ? Mentalnie ,czy może to podejście " I don't care" daje im inne spojrzenie,mniej ograniczeń samego siebie,paradoksalnie na skraju załamu,można więcej osiągnąć.

Jednak to moja subiektywna myśl :<,albo mylne wrażenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Założyć sobie pentle na szyje nie jest tak łatwo zrobić.

Założyć pętlę to nawet łatwo, ale co potem? Te pierdzielenie że po kilku sekundach traci się przytomność przez brak dopływu krwi do mózgu to albo jedna wielka ściema albo jestem takim debilem że nawet tego nie potrafię zrobić porządnie. Jeszcze jest trzecia opcja: kable sieciowe które mamy w firmie chvjowo się do tego nadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, Będę trzymała kciuki ! uda się zobaczysz !i pamiętaj robisz to dla siebie i zasługujesz na szczęście ! Myśl o sobie pozytywnie a innych ludzi których próbują Cię sciągnąć do parteru olewaj widać sami mają bardzo niską samoocenę i w ten sposób sobie ją podnoszą .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja na razie zawieszam ten pomysł. Miałam niedawno osiemnastkę, dopiero idę na studia i może jeszcze dam radę coś tam poukładać przez najbliższe lata. Ale jak nie uda mi się ogarnąć do 30-stki, to wtedy już na pewno definitywnie pójdzie kulka w łeb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja na razie zawieszam ten pomysł. Miałam niedawno osiemnastkę, dopiero idę na studia i może jeszcze dam radę coś tam poukładać przez najbliższe lata. Ale jak nie uda mi się ogarnąć do 30-stki, to wtedy już na pewno definitywnie pójdzie kulka w łeb.

 

Chyba z procy. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W studiach i wyprowadzce z domu widzę dla siebie ostatnią szansę na poprawę. Jak to nic nie pomoże i nie dam rady wyjść na prostą, to po prostu wolę wtedy to skończyć, zamiast tak wegetować i się męczyć (choćby jak przez ostatnie kilka lat)... A akurat w tym wieku sporo znajomych będzie już zakładało rodziny, miało jakąś tam pracę i będę zmuszona na patrzenie, jak innym się w życiu udało, a mnie nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ochote wsiasc dzisiaj w auto i rozpierdolic się przy mozliwym płocie betonowym, kurva dłuzej tego nie wytrzymam

 

Kiepski pomysł. Gorzej jak skończysz na wózku bądź jako warzywko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×