Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

tomasz_xyz,

Jaka dawke masz Alventy?

Bo rozumiem,ze esci10mg,tak?

 

Lek Alventa brałem kiedyś (bodajże w zeszłym roku) w dawce 150 mg. A przez jakiś czas 225 mg. Dziś mam uderzenia gorąca. Wykończę się z tym wszystkim. Esci biorę 10 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasz_xyz,

Jaka dawke masz Alventy?

Bo rozumiem,ze esci10mg,tak?

 

Lek Alventa brałem kiedyś (bodajże w zeszłym roku) w dawce 150 mg. A przez jakiś czas 225 mg. Dziś mam uderzenia gorąca. Wykończę się z tym wszystkim. Esci biorę 10 mg

Jak sie czules na takich dawkach wenlafaksyny??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasz_xyz,

Jaka dawke masz Alventy?

Bo rozumiem,ze esci10mg,tak?

 

Lek Alventa brałem kiedyś (bodajże w zeszłym roku) w dawce 150 mg. A przez jakiś czas 225 mg. Dziś mam uderzenia gorąca. Wykończę się z tym wszystkim. Esci biorę 10 mg

Jak sie czules na takich dawkach wenlafaksyny??

 

Ogólnie ten lek dobrze tolerowałem i miło go wspominam. Jednak brałem go chyba z 5 lat i postanowiłem tego lata że go odstawię bo nie wiedziałem czy jeszcze działa. Lekarz oczywiście był przeciwny i dobrze przewidział że depresja powróci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 lat brania leku przeciez to bardzo dlugo, miales jakies dluzsze dobre okresy bez lekow??

 

nie miałem, ponieważ leczę się od jeszcze dłuższego okresu. na lekach nowszej generacji nie tyję przynajmniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29,

Dokladnie,tylko to pobudzienue u mnie trwalo krócej niż dwa tygodnie.....owszem fajny stan,bo chcialo sie chciec i robić rzeczy jak dawniej,nawet wlasnie biegać sie chcialo i czlowiek przy tym wcale sie nie meczyl,tylko byl szczesliwy,a za moment te natrętne myśli....i tak sie to przeplatalo,aż ustalo i jest muł....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 2 dni biorę Aciprex 5mg i czuję się po prostu fatalnie. Serducho dziwnie wariuje, tak jakby się męczyło, ledwo bije. Nasiliły się lęki, wrażliwość, senność, zmęczenie i szumy uszne ;/ Nie wiem czy wpływ na moje samopoczucie nie ma też pogoda, bo jestem wrażliwy na zmiany pogodowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajebiście esci działa.Mam ochotę tańczyć bawić się,pić,śpiewać i ruchać :mrgreen: Ale muszę zmienić przez to pocenie bo nie da się pracować :( Ale i tak mega :yeah:

 

To może poczekaj ze zmianą antydepresanta aż lato się skończy. Jest szansa, że to pocenia się zmniejszy wraz z pogodą i okresem przyjmowania leku. Skoro ten esci tak Ci dobrze robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Escitalopram bardzo dobrze wspominam brałem go chyba najdłużej bo koło 6-8 miesięcy (wcześniej tyle brałem wenle ale się wypsztykała i spowodowała intensywne pocenie się). 10mg esci ja się nie pociłem podejrzewam że jakbym zarzucił 15mg to bym zaczął, za to dostałem czasami rzadkiego bruksizmu, ale dziwne to bo zdarzało się raz na jakiś czas budziłem się rano i mnie szczęka bolała od ściskania wieczornego. Fakt po dłuższym okresie brania nic się człowiekowi nie chce ale za to nastrój miałem przedni ale żeby się za coś zabrać to meh... jutro i tak koniec końców się odkłada w nieskończoność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem trazodon zamiast escitalopramu bo cholernie po nim się pocę.Słyszałem że komuś triticco pomogło na te pocenie po esci? Nie wiem czy pobrać kilka dni go razem z esci czy jednak zejść z esci i jechać na triticco samym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jakiej dawce dostałeś trittico ? antydepresyjne dawki trazodonu są powyżej 150mg, poniżej 150 do spania, mógłbyś pobrać z esci jakiś czas niech się wkręci, jak odstawiłem esci to po 5 dniach

dostałem urojeń depresja i lęk wróciła, miałem wrażenie że wszyscy non stop albo się ze mnie śmieją albo jak ktoś cos gadał to mysłałem ze to o mnie mówia paranoja jakaś, a lekarz mówił że to

jeden z łatwiejszych leków do odstawienia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jakiej dawce dostałeś trittico ? antydepresyjne dawki trazodonu są powyżej 150mg, poniżej 150 do spania, mógłbyś pobrać z esci jakiś czas niech się wkręci, jak odstawiłem esci to po 5 dniach

dostałem urojeń depresja i lęk wróciła, miałem wrażenie że wszyscy non stop albo się ze mnie śmieją albo jak ktoś cos gadał to mysłałem ze to o mnie mówia paranoja jakaś, a lekarz mówił że to

jeden z łatwiejszych leków do odstawienia :P

 

 

Docelowo po tygodniu 75 mg. Rano 35mg i wieczorem 35mg.Ogólnie kiedyś brałem go 1,5 tygodnia i jedyne co pamiętam to kręcenie w głowie i spanie po 30 minutach.Bo z zasypianiem nie mam problemów teraz i nigdy nie miałem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada:

 

oj przecież jak weźmiesz rano to będziech chodził jak zombie :) Ja właśnie największe mam z zasypianiem

 

elmopl79:

 

Nie no skutki uboczne miałem na początku, nudności ale zniknęły i było ok, praktycznie zero pocenia się

i dobry nastrój. Brałem jakieś 6-8 miesięcy oczywiście w ten czas kilka razy wpadając na genialny pomysł że już

mi nic nie jest i probowałem odstawić i wracało do punktu wyjścia, libido praktycznie zerowe, po takim

czasie brania moja motywacja do zrobienia czego kolwiek po pracy była zerowa, spałem do 12stej rano (na szczęście

mam taką pracę że godziny mam elastyczne) ciężko było sie dobudzić a i także skupić na czymś, potem wpadłem

na genialny pomysł poczytałem to nasze forum i znalazłem nowe leki których nie miałem okazji spróbować

czyli fluoksetyna i sertralina, niby miały mnie zaktywizować, lekarz stwierdził że serty nie będziemy próbować

gdyż mam napady lękowe nerwice jak zwał tak zwał i spróbowaliśmy fluo, doszedłem do 60mg dostałem akatyzji

wysypki na skórze i pocenia się jak po wenlafaksynie, motywacji i energii raczej nie doznałem więc pora na zmiane.

Dzięki mojemu wachlarzowi doświadczeń z lekami i 4 lata brania ich przy zmianach nie odstawiam, robie 1 dzień

przerwy a potem zaczynam drugi lek, teraz na tapete brintellix wortioksetyna idzie jak nie wypali to nie wiem

chyba wróce do esci, bo jakoś mam takie wrażenie czasem że człowiek za dużo wymaga i szuka złotego środka,

jest dobrze humor ok, lęków nie ma ? tylko 0 motywacji może nie wiem zacząć się zmuszać do czegoś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ponuryżniwiarz,

A paroksetyna?

Ja mam dokladnie to samo z motywacja i tym spaniem...rano wręcz nie moge sie dobudzic....rowniez lecze sie na nerwice lękową....

Bralam kiedys paro i pomimo opini o tym leku,ze zamula,to ja czegos takiego na tym leku nie mialam....na lęki,ataki paniki jest genialny,na natrectwa rowniez-przynajmniej u mnie....

Porównując paro do esci to....esci odpada w przedbiegach:)

Na esci totalnie nic mi sie nie chce,zmuszam sie do wszystkiego.Owszem są dni gdzie chce mi sie chciec,jest ta motywacja,ale tych dni jest zdecydowanie mniej....

No i to spanie....wkurza mnie to,no co najmniej jak śpiąca królewna...

a jak mnie "cos"wybudzi ze snu,to potem chodze przez caly dzien jak lunatyk....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ponuryżniwiarz,

A paroksetyna?

Ja mam dokladnie to samo z motywacja i tym spaniem...rano wręcz nie moge sie dobudzic....rowniez lecze sie na nerwice lękową....

Bralam kiedys paro i pomimo opini o tym leku,ze zamula,to ja czegos takiego na tym leku nie mialam....na lęki,ataki paniki jest genialny,na natrectwa rowniez-przynajmniej u mnie....

Porównując paro do esci to....esci odpada w przedbiegach:)

Na esci totalnie nic mi sie nie chce,zmuszam sie do wszystkiego.Owszem są dni gdzie chce mi sie chciec,jest ta motywacja,ale tych dni jest zdecydowanie mniej....

No i to spanie....wkurza mnie to,no co najmniej jak śpiąca królewna...

a jak mnie "cos"wybudzi ze snu,to potem chodze przez caly dzien jak lunatyk....

 

hmm paro próbowałem chyba przez miesiąc ale to był ciężki okres gdyż wypsztykała mi się wenlafaksyna (która zadziałala jak zbawienie na początku, był to mój pierwszy SSRI/SNRI) i potrzebowałem zmiany,

a efekty uboczne wenli były dosyć tragiczne i długo odczuwalne więc chyba nie dałem szansy paro się rozkręcić tak dobrze i zrezygnowałem mówiąc lekarzowi że ja już kompletnie nie widze

sensu że mi coś pomoże i tu mam dziure w pamięci co dalej było bo tych leków już próbowaliśmy sporo, jestem taki królik doświadczalny :P może bym spróbował jeszcze raz

ale ponoć paro na maxa kasuje libido, ja potrzebuję czegoś do zmiany żeby wyjść z domu nie siedzieć samemu, chciałbym jakąś kobiete poznać w końcu a bez tego libido u mężczyzny w depresji

z fobią społeczną i nerwicą to jest niemożliwe, bo nie widzi się sensu w tym wszytkim i nie ma ochoty na nic. Nie wiem może w dopamine uderzyć wellbutrin próbowałem ale 5 dni, zbyt dużą nerwice

miałem żeby go dalej spróbować a lekarz nie chciał łączyć z ssri bo sie obawiał hipomanii (nie mam pojęcia co to)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ponuryżniwiarz,

ja brałem ponad pół roku Wellbutrin i to nie jest lek dla osób z nerwicą czy jakąkolwiek skłonnością do stanów lękowych, po tym leku trafiłem na oddział bo mnie wpedził w takie napady paniki ze bez benzo 3Xdziennie nie dało sie obyć

 

przykro mi to słyszeć mam nadzieję że już jest lepiej, ja się właśnie obawiam takiej sytuacji, jakby w pracy się dowiedzieli że się lecze na depresje to bym był

na ustach wszystkich ludzi, raz kolega z pracy stwierdził że znalazł inną pracę i zerwał umowe po paru miesiącach wrócił do firmy prosząc o pożyczenie telefonu

i wygadując totalne bzdury i historie że mu konto w banku zablokowali i go okradli, od razu mi to schizofrenią zapachniało jak się później okazało faktycznie cierpi na schizofrenie i teraz jest tematem szyderstwa u innych co mnie strasznie wkurw... bo ludzie nie zdają sobie sprawy jak innym jest ciężko, no zawsze afobam mam 0.5 w razie potrzeby ale staram sie stosować bardzo rzadko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potem paro na leczenie napadów paniki po nim, na paro zaczela sie obojętnośc i ogolna niemoc do wszystkiego i znow propozycja lekarza zeby na ten skutek uboczny znow Wellbutrin probowac na to co paro zrobiło ktore zostało zapisane na to co Wellbutrin zrobił,szkoda gadac nawet :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie obojętność brak motywacji do czegokolwiek, to nie fajne uczucie, ale lepsze to niż myśli samobójcze płacz i nerwica razem wzięta, jakbym mógl te 2 czynniki zniwelować

to by było super, psychoterapia na mnie nie działa, swoją drogą ostatnio wpadł mi do głowy pomysł żeby się na hipnoterapie udać tak z czystej ciekawości ale nie wiem,

póki co mi sie nię chce moich 4 liter nigdzie ruszać :P eh gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×