Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAMADOL (Poltram, Poltram Retard, Tramadol Aurovitas/Krka/Synteza/Vitabalans, Tramal, Tramal retard)


karina200

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)

 

Jestem uzależniona od Trama. Schodzę z niego zmniejszając dawki od 1200mg. W tej chwili jestem już na 400mg/dz.

Leczę się u psychiatry, ale on nie wie że biorę trama.

Tramal dostawałam na bóle ZZSK, dowiedziałam się że można go ćpać, więc zaczęłam go nadużywać.

W związku z odstawianiem trama pojawia się u mnie depresja.

Chciałam was zapytać, kiedy mogłabym włączyć leki antydepresyjne.

Do jakiej dawki zejść żeby było bezpiecznie.

Najbardziej boję się padaczki, a antydepresanty podobno sporo obniżają próg drgawkowy.

Mam Tianesal i Escitalopram.

Jeśli będę musiała sama zdecydować, to od chwili zejścia do 200mg/dz, zacznę brać Tianesal.

Jeszcze podczas brania trama.

Po zakończeniu historii z tramem dodam do Tiana kawałeczek Esci, a następnie zejdę z Tianesalu.

 

Czy to jest możliwe?

 

Pomóżcie proszę.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziadek , niech Bóg Cię broni do dołączenia Tianesala ( tianeptyna ) do odstawki Trama !!! Dopiero bys sie wje+bała w deprechę . Kiedyś na zjeżdzie tak zrobiłem i był to dla mnie najgorszy zjazd w życiu. TYLKO i wylącznie SSRI i to od zaraz . Do tego dołóż coś antypadaczkowego , najlepiej karbamazepinę i jakoś zjedziesz do zera . Potem najlepiej zaopatrz się w Naltrexon i bierz CODZIENNIE ( wystarczy 10mg /d. ) , w razie wpady nie porobi Cię. Dobrze by bylo póżniej dolozyć Topiramat , lek skutecznie antynałogowy .

Temat znam dobrze , cały czas męczę sie z tym ścierwem . Doszedłem juz do koło 60 dniowych przerw i wpada . Ale ostatnia wpadka nawet mnie samego przeraziła 3500mg przez 3 dni . Doły i lęki to po niej miałem jeszcze z 9 dni . PORAŻKA!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ci Kalebx3 za szybką odpowiedź, bo u mnie coraz gorzej.

Myślałam że jak po Tiane wzrasta wydzielanie ale też i wychwyt sero to będzie ok... :oops::cry:

Po prostu myślałam że unormuje ten przepływ i tyle... nie myślałam że to niebezpieczne... :?:oops:

 

Myślisz że powinnam przy 400mg zacząć Escitalopram. Ten dopiero wydaje mi się niebezpieczny... :?

Ja chyba poczekam do tych 200mg/dz.

Nie mam nic poza Alpragenem, a tego biorę na noc, bo nie mogę zasnąć.

I tak zasypiam koło drugiej-trzeciej nad ranem.

 

Pomógł byś mi jeszcze w dozowaniu dawek ... :smile:

Chodzi mi o to jak podzielić dawki i o jakich porach brać.

Teraz o 8 biorę 200 i około 15-16 kolejne 200 ale rano czuję się jak rozjechana żaba na autostradzie.

Nie czuję się sobą, dopóki nie poczuję działania trama.

Myślę że od 15 po południu do 8 rano to zbyt długa przerwa bez trama, ale jak to brać żeby spać?

Myślisz że wieczorem przed pójściem spać dało by radę się po tym wyspać?

 

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziadek, mam watpliwosci, czy laczenie 200'tki tramca, nawet przy duzej tolerancji, z ssri jest dobrym pomyslem, to grozi syndromem serotoninowym, a to powazna sprawa. Ogolnie obowiazuje zasada, ze nie laczy sie tramadolu z SSRI/SNRI, jak tez coaxilem.

Kiepsko, ze nie powiedzialas o tym psychiatrze, moze daloby sie cos dobrac na "miekkie" odstawienie", a pozniej dopiero "odpalic" to esci.

Ps. nie lacz tianeptyny z esci, to bez sensu, te dwa leki owszem bujaja serotonine, ale maja przeciwstawne mechanizmy dzialania, w ten sposob troche je zmarnujesz, a w dodatku nie ma co sobie robic jeszcze wiekszego chaosu w receptorach.

Ja rowniez dostalem takie polaczenie od niekompetentnego lekarza, dzialanie bylo dziwne i zdecydowanie niesatysfakcjonujace.

To madra decyzja, zeby rzucic ten syf, trzymaj sie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wam za szybką pomoc :uklon:

 

ZS mi nie straszny, bardziej boję się padaczki.

Mam chyba wrodzone niedobory neuroprzekaźników.

 

Swego czasu brałam Aurorix 2x150mg i Selegilinę 2,5mg.

Aurorix od psycha a Sele od siebie.

Niektórych z was może to przerażać, ale to nic strasznego, a połączenie bardzo dobre.

Jeśli nie macie wysokiego ciśnienia i nie jesteście nerwowi, a depresja jest lekooporna to polecam.

Więcej może napiszę w wątku o sele albo aurorixie.

 

Teraz muszę od kogoś wyciągnąć z paczkę klona... najlepiej dwie.. :lol:

 

Psycholowi powiedzieć że Citalo bardziej mi odpowiada?

Chciałabym żeby było coś co ma podobny profil działania do trama.

Stan psychiczny po tramie mi pasował,

gorzej jeśli chodzi o całą resztę (tolerkę, uboki, wyczerpanie fizyczne, kasę....).

 

Jeszcze raz dziękuję wam za pomoc.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda słów i posranych przyrzeczeń.

Jestem narkusem , siedzę w tramalowym gównie.

Po każdej wpadce coraz dłużej dochodzę do siebie .

KOŃCZĘ Z TYM .Albo to mnie wykończy ,albo zniknie to z mojego zycia NA ZAWSZE , trzeciej opcji nie ma .

Ale na tyle nie jestem głupi i naiwny ,że się dam wydupcyć tramalowemu piżdzielstwu.

Postanawiam na dobry początek 1 Rok bez tej trucizny .

Wiem ,że będzie bardzo ciężko , ale nie mam juz chyba wyboru .

Dziś 4 dzień abstynencji . :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Cytrynka. ;)

 

-- 06 lis 2013, 12:06 --

 

5 dzień bez ścierwa Tramala .

 

-- 07 lis 2013, 11:54 --

 

6 dzień bez syfozy obrzydłej , drogiej ,a kiepskiej prostytuty T.

,,,rano się budzisz w swoim łożku, wczoraj było chyba fajnie , ale wszystko mija i za wiele nie pamietasz ,,, a to kto ta cizia T. , o ja pier++=olę ... miałem tego więcej nie robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziadek, włącz sobie finlepsin: 200 mg rano i 200 wieczorem. Będziesz miała osłonę przeciwpadaczkową.

 

Oj, oj, oj...... @halenore :nono:

Wierzę że chcesz dla mnie dobrze, ale karbamazepina dodana do ciągu tramalowego najpierw obniża próg drgawkowy, gdybym ciągle była na karba i później zaczęła "suplementować" tramalem to faktycznie by mnie "chroniło". W tej chwili najbezpieczniejszy jest klon, który mam..... ale którego niezbyt często chce mi się brać :zzz:

Klon... ble.... Alpra.... ble...

Hydroxy do trama - mniam.... mniam....

Zolpidem - przed snem :great::pirate:

 

Dzięki Cytrynka. ;)

-- 06 lis 2013, 12:06 --

5 dzień bez ścierwa Tramala .

-- 07 lis 2013, 11:54 --

6 dzień bez syfozy obrzydłej , drogiej ,a kiepskiej prostytuty T.

,,,rano się budzisz w swoim łożku, wczoraj było chyba fajnie , ale wszystko mija i za wiele nie pamietasz ,,, a to kto ta cizia T. , o ja pier++=olę ... miałem tego więcej nie robić.

 

Pawełku, k@w&, po co ci ta szmata.... i z taką zdradliwą zdzirą do łóżka :shock:

 

U mnie same nowości :angel:

Escitalopram brałam przez 20dni, dalej ciągnęłam na około 250 trama, podzielonego na dawki.

Czułam się senna i taka odrealniona po esci, tak jakby wszystko działo się obok,

no i jeszcze odczuwałam brak tego wewnętrznego "ciepła".

Nie nazwała bym tego, jak inni zwykle mówią, brakiem uczuć. Takie surowe odczuwanie emocji..... :105:

Teraz jestem na wenla, czuję się lepiej i sprawniej, niestety dalej suplementuję trama.... nie mogę się opanować.... ostatnio gratis dostałam dwa opakowania 50mg szybko uwalniających....

Co nie znaczy że nie staram się zejść do zera.... :angel:

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Dziękuję

 

Kalebx3-maj się :great:

 

Uwaga! Ostrzeżenie!

  • Jak wiadomo na Tramadolu i Escitalopramie istnieje duże prawdopodobieństwo Zespołu Serotoninowego.
    Nie muszę tłumaczyć że większe dawki zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia ZS a mniejsze... są mniejsze...
    Jeśli ktoś już zdecydował się na takie połączenie podczas odstawki, musi kontrolować dawki obu leków, oraz nie powinien już zażywać żadnych więcej suplementów, podnoszących poziom serotoniny.
    Ja niestety popełniłam ten błąd:
    Pewnego pięknego poranka, gdy słoneczko pięknie wyglądało zza chmurek...... oj tam.... walić słoneczko.......
    Sprzątałam w kuchni i znalazłam 5-HTP które kiedyś suplementowałam.
    W opakowaniu było tylko 5 kaps. po 200mg..... *NIEWIELE MYŚLĄC łyknęłam sobie jedną.
    Było to jak byłam na 5mg Esci i już po porannej 100mg dawce trama. Jakieś pół godziny po połknięciu 5-HTP zaczął się wstęp do ZS.
    - zawroty głowy
    - otumanienie
    - mdłości
    - zimno
    Szybko łyknęłam więc rozbitą połówkę klonazepamu i łyknęłam metoklopramid. Popiłam odrobiną wody. Położyłam się w pozycji bocznej, płasko.
    Kilka minut później dopadły mnie mdłości, biegiem do ubikacji, spędziłam tam parę minut. Wróciłam z miską.
    Jeszcze raz powtórzyłam klona i metoklopramid i popiłam dużą ilością wody. Położyłam się. Było już lepiej.
    Po około trzech godzinach mogłam wstać i coś zjeść.
    To tyle.
    Ku przestrodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3-maj się

Dzięki Daga ;)

 

Pawełku, k@w&, po co ci ta szmata.... i z taką zdradliwą zdzirą do łóżka

Szmacisko je+bane !Zawsze mnie czaruje swoja gołą, kształtną aptekarską pupą , wypina ją w najlepszy sposób jaki mnie kręci, zaprasza .

,,,,,,,, a potem po akcji okazuje się ,że to tylko ja jeden ( Oda do idioty) byłem analnie gwałcony, bez mydla ani innych środków poslizgowych .

Tym razem koleżanko T. zostaniesz na dobre wydymana kilometrowo rocznym wibratorem . Nie będę się z tąbą wydziwusie leśny pier+olił . FUCK OFF!!!

 

7 dzień bez hu+jni T.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

od roku biorę lexapro 5mg. Od 4 miesięcy choruję na białaczkę, 2 dni temu dostałam 100mg tramalu, a dzisiaj 50 mg. Pytałam specjalnie lekarki, czy można łączyć ssri i tramal, powiedziała, że tak. Jednak zaczęłam szperać o tym w internecie i zdania są podzielone. Nie powiem, trochę się wystraszyłam co do tego zespołu serotoninowego... Czy ktoś łączył te leki i może się wypowiedzieć?

 

Pozdrawiam serdecznie,

K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deus , wspólczuję choroby . Mam wielką nadzieję ,że ją pokonasz .

Co do Twojego zapytania , to przy dawkach jakie bierzesz żaden Zespół Serotoninowy Ci nie grozi , więc śmiało.

 

11 dzień bez trama.

 

-- 14 lis 2013, 13:17 --

 

13 dzień bez trama

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziadek, mam watpliwosci, czy laczenie 200'tki tramca, nawet przy duzej tolerancji, z ssri jest dobrym pomyslem, to grozi syndromem serotoninowym, a to powazna sprawa. Ogolnie obowiazuje zasada, ze nie laczy sie tramadolu z SSRI/SNRI, jak tez coaxilem.

Kiepsko, ze nie powiedzialas o tym psychiatrze, moze daloby sie cos dobrac na "miekkie" odstawienie", a pozniej dopiero "odpalic" to esci.

Ps. nie lacz tianeptyny z esci, to bez sensu, te dwa leki owszem bujaja serotonine, ale maja przeciwstawne mechanizmy dzialania, w ten sposob troche je zmarnujesz, a w dodatku nie ma co sobie robic jeszcze wiekszego chaosu w receptorach.

Ja rowniez dostalem takie polaczenie od niekompetentnego lekarza, dzialanie bylo dziwne i zdecydowanie niesatysfakcjonujace.

To madra decyzja, zeby rzucic ten syf, trzymaj sie ;)

 

Nie wiem o jakim ""syfie Wy mówicie. Ja brałem po operacji nerki 4x100 tramadolu w zastrzykach - do tego 100 sertraliny i inne leki jak w wykazie. Ból przeszedł- tramalu nie było co brać. Drugi raz, z tym że przez pół roku (ale w mniejszych dawkach- 2x50, ew. 3x50) brałem tramadol z powodu koszmarnych bólów głowy (chemioterapia przeciwwirusowa interferonem i rybawiryną). Do tego było 6 paracetamoli z kofeiną i dwa meloxycamy po 15 mg. .

Terapia okazał się nieskuteczna i gdy bóle głowy schodziły- wpierw tramadol, później inne leki zostały powoli odstawione. Ja tramadolowi wiele zawdzięczam. Żadnych odlotów, czasem tylko pocenie po podaniu w zastrzyku. Mam ten lek zawsze w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o jakim ""syfie Wy mówicie

I żebys sie lepiej nie dowiedział ;)

Bo wiesz zasadnicza róznica jeśli chodzi o mnie a o Ciebie jest taka ,że ja sie tym truję,trułem) nie mając żadnego bólu , a dawki jakimi "operuję" ( mózgownicę ) w przeciągu dwóch dni nigdy nie są mniejsze niż 3000mg. Tak więc sam widzisz ,,, nie leży mi na wątrobie takie "leczenie".

 

-- 19 lis 2013, 13:13 --

 

18 dzień bez Tramala

 

-- 21 lis 2013, 21:27 --

 

20 dzień bez trucizny T.

 

-- 02 gru 2013, 12:40 --

 

Po 26 dniach czystości , wpadka .- ( przez dwa dni ciągu poszlo 2000mg trutki ) ,tak sobie myślę KUŻWA JE+Bana- mać ,ile to jeszcze takich prób aż wytarmosi mnie padaczka , albo jakis wylew i będzie za-( nie) pózno.na wszelkiego typu powtórki . Ze tak sie przestraszę ,,, JEZU RATUJ !

 

dziś 3 dzień abstynencji :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 wpadki się zdarzają to znak ze walczysz a póki walczysz jesteś zwycięzcą,nie zrażaj się,wtedy kiedy czujesz że możesz "wpaść" zachowaj szczególną uwage ,odciągaj za wszelką cene myśli od tramalu nawet jak miałbyś się poryczeć-to rycz ale nie poddawaj się swoim słabością.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 dzień absty .

Powiem Wam szczerze , coraz mniej mnie bawią te piz+dusiowe jazdy po trampku. Gdyby tak je przyrównać do tego co było na początku po tych 300-400mg to dawne euforie ( i ta bezgraniczna " nieosiągalna " odwaga) dzisiaj sa juz tylko mglistym wspomnieniem( nawet po 1500mg). Teraz to tylko takie zapychanie dziury. Czuję ,że jestem bliski padaczki i tego się najbardziej boję kiedy jestem zaje+bany. Ostatnio w ciągu wsiadłem po tym za kierownicę, i nie bylo to mądre .Wprawdzie tylko 6km po dziecko do szkoły i z powrotem ,ale jazda autem nie była już taka jak powinna być. KUR+WA!!! Najśmieszniejsze jest to ,że mam w domu Naltrexon i wystarczyłby jeden akt odwagi i pewna decyzja , a potem tylko jeden ruch reką do buzi zapity szkalnka wody i nie ma przez 48 godzin trutek. Ale ja walczę ze sobą , a najczęściej kiedy zaczynam wtę walkę ,juz po 15 minutach nogi w opośpiechu biegną( prawie ,że ) do Apteki.

Wiem , że przyjdzie taka chwila iż skończy się tramal i jego czarna dupa . Jestem coraz bliżej tego punktu,,,i jak zdążę tooooooooo będą mógłbyc Tu na Forum znawcą Tematu " jak przezwyciężyć smiertelne zbocznie do Tramala" ;)

 

-- 05 gru 2013, 13:44 --

 

Tak Dark , jestem zwycięzcą . Nie wyobrażam sobie ( nawet jak się mocno skupię ) czegoś innego ,że takie byleco jak tramal mogłoby mnie dymać i dymać. Ani to jakaś heroina , ani cocaina ,że można i życie całe przetęsknić -tęsknić( na abście) ,,, ot tylko marne tabletki przeciwbólowe . Gryziesz to gorzkie gówno ( aż mordę wykręca ) i zastanawiasz się,,,, tyle tabletek na raz ,,,chyba nikt normalny tak nie robi . A ja w tym akurat jestem normalny , pomimo nerwic , ADHD i innego garba.

 

-- 09 gru 2013, 11:29 --

 

10 dzień bez trutki

 

-- 11 gru 2013, 13:02 --

 

12 dzien bez trutki

Opoidy są okrutne , jeśli chodzi o głody . Ów głody są jakieś szczególne . Bo niby się nie chce ( jak ja dziś ) przyćpać tej padliny , to jednak jakby z daleka czuć nadchodzący smród .

 

-- 16 gru 2013, 14:31 --

 

17 dzień bez iluzji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 25 lat, od 5 lat mam problem z kręgosłupem, dyskopatia , zwyrodnienie kręgosłupa na 2 odcinkach, w odcinku piersiowy oraz lędźwiowym. Chodziłem na rehabilitację, jednak nie pomagała ona praktycznie wcale. Pracować też muszę więc niestety nie mam czasu na zajmowanie się tylko leżeniem i leczeniem kręgosłupa. Wcześniej na silne bóle brałem MYOLASTAN. Pomagał nieznacznie ale pomagał. W tej chwili już jest za słaby. Jakieś 4 miesiące temu dostałęm TRAMAL RETARD 200mg. O dziwo lek pomagał, początkowo brałem 1 tabletkę 200mg dziennie, zdarzało się że wziąłem 2. Jednak nigdy więcej. Staram się ograniczać branie tego leku, jednak całkowite wykluczenie jest niemożliwe ze względu na silny ból, który nie pozwala mi normalnie żyć. Moja dzienna dawka to 200mg, jednak chciałbym ten lek odstawić. Zastąpić czymś innym, co nie uzależnia. Próbowałem już ze 3 razy, jednak w2 lub 3cim dniu brałem go znowu, bo ból kręgosłupa był nie do zniesienia. Dwa czy trzy razy miałem tzw. poty nocne, podejrzewam, że powodem tego jest tramal, lub jego brak, bo poty nocne pojawiają się podczas odstawienia leku na dzień-dwa. Gdy go odstawiam nie dość, że ból powraca, to staje się nerwowy i miewam lekki stan depresyjny. Zastanawiam się czy stopniowe zmniejszenie dawki do 100mg i branie Anafranil-u pomoże mi odstawić tramal? Czy może jest jakiś inny anty-depresant który można by było zastosować przy odstawieniu leku? Tramal chcę zastąpić ketanolem, chociaż ketanol na mój ból nie pomaga mi wcale, ale może jak wezmę 2-3 tabletki wtedy zadziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×