Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia osobowości (cz.I)


Słowianka

Rekomendowane odpowiedzi

tak na inny temat;tutaj czuje się lepiej bo wy macie bardziej namacalne problemy a ja tylko z myślami :?

 

a moje problemy są namacalne? ;)

nie sądzę

 

[Dodane po edycji:]

 

Vi., uległość nie jest nienormalna, ani dominacja. Jeśli obydwu osobom to odpowiada to nie ma w tym nic uwłaczającego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zryczałam się jak głupia, czytałam rozmowę z K podczas której się kłóciliśmy z dziesięć razy i krzyczałam w niebogłosy.

Wykąpałam się, zrobiłam pilling, umyłam włosy, nałożyłam odżywkę, maseczkę, przyłożyłam głową w płytki, nabalsamowałam ciało, zmyłam lakier z paznokci, waliłam pięściami po kafelkach, zapaliłam, wypiłam bawarkę i nadal czuję się chujowo.

Jakiś marazm, nostalgia mnie ogarnęły, wskoczyły w miejsce krzyku i łez.

Tak mi przykro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, Basia, potrzebuje jakiejś namacalnej przyjaciółki, kogoś kto jest z tego "nerwicowego" świata i rozumie ...

Resztę odtrącam jak przykładny border, bo nie kumają i nie wiedzą co mi w głowie biega .... :(

Ostatnio nie potrafię ująć w słowa o co mi biega, chciałabym coś tu pisać ale nie potrafię :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi. nie wiem sama jak to opisać :bezradny:

moje myśli mnie samą przerażają,po prostu totalna rezygnacja,

mam wrażenie że wegetuje i cierpie ale się na to godzę bo nic nie ma sensu

nawet gdyby było lepiej mi w przyszłości to ja niechcę żyć,ja poprostu niczego nie chcę

sorki,mam dziś doła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ALEKS*OLO, użyj swoich znajomości w mieście ryb, jeśli jakieś masz to ja się już pakuję, zaczynam pracę i wpadam do Ciebie na kawkę ;)

ale rozumiem o co Ci chodzi... ja tu mam przyjaciółkę, która ma świrniętą matkę więc ona rozumie i mnie... ;) tyle że rzadko ją widuję, mimo że mieszka piętro wyżej :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mama mnie dzisiaj ściga z jedzeniem a ja przez ten dół nic nie przełkne choć niejadlam od śniadania o 6 rano

już sama nioe wiem jak mam się wymigać :bezradny:

nie mam sił ani oszukiwać ani kłamać a prawdy,że się źle czuje nie powiem bo się wstydze zreszą lepiej żeby nie wiedziała :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, nie mam znajomości w mieście ryb :( nigdzie ich nie mam tak naprawde :D

Widzisz, mam przyjaciółkę Agatę, ale z nią to jest dziwna historia, ja nie czuję, że ona mnie rozumie, jak jej opowiadam, o lękach, borderze itd to ma minę jakbym o kosmitach opowiadała. A mnie to dobija i wtedy ją odtrącam i nie widuję sie z nią kilka miesięcy, nie odbieram telefonu nawet......ahh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., teraz po tym co napisałeś, co raz bardziej przekonuje się, że i ty możesz cierpieć na osobowość z pogranicza. Wiesz też tak mam. Czasami pragnę aby ktoś wziął mnie całego. Oddaje najbardziej intymne miejsca swojego ciała. Niejednokrotnie partner mnie uderza. Co robię ja ? Często zagryzam w zębach kawałek pościeli, łzy płyną mi po policzku. Uświadamiam sobie, że to wszystko co potrafie zaoferować ludziom. Mężczyzna przychodzi, bierze mnie, odchodzi, ja cierpie, pije alkohol, później jest kolejny mężczyzna, ale sytuacja jest już inna. Inna na pozór.

Krzyśku czy ty robisz to z mężczyznami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, nie wiem czy potrafie. Wiesz wydaje mi sie że jedyne czym dysponuje to wyglad. Jestem świadom tego ze przyciagam ludzi. Tak naprawde trzeba bylo by mnie zobaczyć. Sposób mowy, poruszania sie, ubioru. To wszystko jest pozornie piękne. A ludzie ? Niejednokrotnie są płytcy i dają sie zlapać na "Radka"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×