Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

tahela, no nie za bardzo przepadam szczerze mowiac...

 

wiola173, ja ostatnio obejrzalem wszystkie filmy Quentina Tarantino po raz juz nie wiem ktory, ale co ja na to poradze, uwielbiam goscia...

Wiekszosc moich znajomych go lubi a ja tak sobie.

Lyncha lubie a ten jest dopiero zakrecony i juz nie wszyscy go lubia:)

 

-- 24 sie 2011, 23:27 --

 

halenore, Ojej słodkie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

halenore, Musi być na tyle ciekawy ,żebym słuchała, ale nie za bardzo, cobym łba nie podnosiła ,żeby patrzeć. Musi być dużo dialogów, nie za dużo hałasu(polskie odpadają w przedbiegach ze względu na nagłośnienie) no i nie za ambitny, raczej rozwlekłe dramaty preferuję :mrgreen:

 

Ka_Po, :oops:

 

Ja spałam z kotami. ale teraz im w nocy odwala kompletnie , ganiają ćmy , komary i skaczą mi po głowie i muszę je wyrzucać z pokoju:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morfik,

Morfik bo to bardzo kiczowate ejst prawde mowiac, ja widziałm jakis bardzo długo film hinduski oparty na ich mitologi dawno temu w telewizji , ale go puszczala Torbicka w ramach kocham kino i był naparawde dobry. Dziwny , ale dobry a tez nurtu Boolywoodu to sa no wszyyscy wiedza jakie :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, o, na "Jakiejśtam autostradzie" Lyncha - nawet nie wiedziałam, kiedy zasnęłam :mrgreen:

 

"Zagubiona autostrada" Lyncha. Na noc nie polecam...

Na noc mozna sie nieżle zakręcić naprawde, ale zasnac na takim fajnym filmie , nigdy w zyciu , co najwyzej ze strachu wyskoczyc z sibie.W nim bardziej chodzi o odczuwanie a nie o zrozumienie, bo chyba nikt tego nie ogarnia i kazy ma swoje teorie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, ja się boję głównie na filmach o potworach co wyglądają trochę jak ludzie. Taka prostolinijna jestem. :)

 

No ja nie wiem czy lepiej sie bac w sumie na filmach prostych w których wiadomo o co chodzi czy na takich w których zupelnie nie wadomo o co chodzi. Spróbuj kiedyś ogladnśąc żagubiona autostradę, ale nie myslec o co chodzi tylkom raczej na emocje i odczucia sie nastawic to odjedzieśz , myslenie szkodzi czasami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×