Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[inbvo]

Lubię cycki xD a kto namówił to nie powiem

[Gość]

Nie wiem o co chodzi, ale cycki zawsze spoko

[siostrawiatru]

no masaż, spacer, grill, muzyka, kozłek lekarski, książka. może jeszcze jakieś rarytasy wymyślę.

Do masażu to musi być jakaś druga osoba.

Kozłek lekarski? A cóż to?

 

-- 18 maja 2013, 23:37 --

 

Lubię cycki xD a kto namówił to nie powiem

Czemu? Wstydzisz się?

[Gość]

Dzisiaj byłem na spotkaniu z użytkownikami forum. Byli naprawdę bardzo mili.

[inbvo]

Czemu? Wstydzisz się?

ochrona danych

[monk.2000]

Marcin20.04,

Ja byłem do tej pory 3 razy i też sobie chwalę. No słuchaj ponad 300 zobowiązuje.

[inbvo]

Kozłek lekarski? A cóż to?

jakieś zielę do ziołolecznictwa

[Gość]

monk.2000, ale 300 czego? Bardzo bym chciał powtórzyć to spotkanie. Może następnym razem uda mi się bardziej otworzyć. 300 postów?

[siostrawiatru]

Kozłek lekarski? A cóż to?

jakieś zielę do ziołolecznictwa

No mi na pewno ziółka pomogą.

Bez jakich skojarzeń?

Nic dzisiaj nie kapuję..

[inbvo]

Kozłek lekarski? A cóż to?

jakieś zielę do ziołolecznictwa

No mi na pewno ziółka pomogą.

Bez jakich skojarzeń?

Nic dzisiaj nie kapuję..

że tak powiem:

 

 

-- 18 maja 2013, 23:52 --

 

tylko nie bierzcie tego tak super poważnie jakoś

[siostrawiatru]

 

 

-- 18 maja 2013, 23:52 --

 

tylko nie bierzcie tego tak super poważnie jakoś

Ja tam po marihuanie zaraz spać idę

[monk.2000]

Marcin20.04, tak postów, zapomniałem dodać.

 

Kota mi szkoda, bo chce wyjść na dwór, a ja go nie chcę wypuszczać, żeby gdzieś nie przepadł przez noc.

[Gość]

Kota mi szkoda, bo chce wyjść na dwór, a ja go nie chcę wypuszczać, żeby gdzieś nie przepadł przez noc.

A mój podły cały czas wskakuje na biurko i nie chce dać się wygonić z domu.

[siostrawiatru]

Kota mi szkoda, bo chce wyjść na dwór, a ja go nie chcę wypuszczać, żeby gdzieś nie przepadł przez noc.

Mój raz przepadł na 3 dni. Całe miasto obkleiłam w plakatach. Tęsknota myślałam, że mnie wykończy.

[Gość]

siostrawiatru, mojego na tydzień zamknęli u sąsiada w budynku, jak wrócił to sama skóra i kości.

[Gość]

u mnie kocurki są gośćmi w domu,przychodzą z reguły na żarło a i tak starzy co 3 dzień

przyzwyczaiłam sie,kotki ze 3 miechy w domu kiedyś nie było

[siostrawiatru]

Marcin20.04, to potwory nie ludzie

[Gość]

siostrawiatru, ale przez pomyłkę to zrobili, nie specjalnie, bo on ma taką wielką halę i zamknęli tego kota w takiej kanciapie co prawie nikt tam nie wchodzi.

[siostrawiatru]

siostrawiatru, ale przez pomyłkę to zrobili, nie specjalnie, bo on ma taką wielką halę i zamknęli tego kota w takiej kanciapie co prawie nikt tam nie wchodzi.

Ano chyba, że tak Ja jestem wyczulona na temat kocurków.

[Gość]

Kurczę, ciągle nie mogę przestać myśleć o dzisiejszym spotkaniu. Tak fajnie było i zobaczyłem że nie wszyscy ludzie chcą mnie skrzywdzić. Bardzo chętnie bym powtórzył to spotkanie, może udałoby mi się otworzyć.

[inbvo]

i co? cisza zapadła?

[Gość]

inbvo, ja cały czas jestem, ale nie chcę pisać posta pod postem.

 

-- 19 maja 2013, 02:33 --

 

Weźcie kurcze coś piszcie, bo się zanudzić można.

[tahela]

jest ktos?

[Gość]

tahela, ja jestem. Siedzę i czekam aż ktoś coś napisze.

[silence_sadness]

Hmm...