Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli ze masz przestawiony tryb :)

Tez bym sie napil, ale pilłem po 2 piwa dziennie i nastaszyli mnie akoholimem, przestalem piwc piwo i chodzic na imprezy. A one dawaly spore rozluznienie.

A to bylo jeszcze w grudniu, wtedy mialem minimalna nerwice. Teraz tez nierazbym sie napil, szczegolnie w Jeffsie z takim kolegami Macikiem i Darkiem.

Z nimi to by sie człowiek usmiał po pachy. No ale nie pije nawet piwa. Lekarz mi mowil, pije ryzykownie, ale ze alkocholizm to juz przesada...

Teraz biore te leki. Tych ssri sie nie boje bo chalem na tym na potege, ale biore tez na sen pernazium a to jest neurleptych wiec tego nie chce juz mieszkac z alkoholem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam przestawiony tryb, generalnie wszystko mam wyjebane do góry nogami.

coma, Życie jest żałosne, trza się napić i śćpać na różne sposoby, kicz nie razi wtedy po oczach. chętnie najebał bym się z tobą, ale to wymaga wyjścia z pokoju...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, rzeczywiscie mnieszanie neuro z alkoholem jest dosc ryzykowne, mnie tez wmawiaja uzaleznienie od alko, ale ja tak naprawde jestem uzalezniona od narkotykow, alkoholem jedynie wzmacniam ich dzialanie, opiaty bardzo dobrze komponuja się z alkoholem, polecam ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, A z Ciebie to bardziej taka okazjonalna kodeinistka, łowczyni klepiącego maku ze spożywczaka, czy też może jesteś już raczej z tych "true ćpunek", co to napierdalają morfinę i heroinę po kablach ? ;) Mam nadzieję, że mimo wszystko kutachów na dworcu za przysłowiową "ćwiarę" jeszcze nie opierdalasz ? :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-ista, obecnie kodeina, do niedawna bralam morfine i fentanyl w ciągu plus kodeina w wysokich dawkach, ale kodeina to nie to, nigdy nie dawalam po kablach

 

nie jestem " true cpunek" jak to nazwales/as

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Częstochowie trudno być true ćpunem, chyba że napierdalając kompoty....

Kodeina, Morfina, He wszystko to nie łaczy się dobrze z moim benzofanatyzmem i częstymi resetami po alko..... Życie robaka, mimo że pełzliwe nadal mnie interesuję, lubie jeszcze bytować w tym gównie, wydaje mi się to ciekawsze od niebytu.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, Czego ja bym się dzisiejszego wieczoru nie podjął za te symboliczne dwa/trzy opakowania "Antka" :D Alkohol też się skończył, a z funduszami na tyle kiepsko, że i nawet na browara mnie nie stać :P

 

Fentanyl powiadasz ? Heh, grubo ;) Jak za rok zmobilizuję się do wyprawy po legendarną już slomę makową z Czech, to dopiero będę robić za "true ćpuna" :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nortt, na poczatku byla kodeina, potem morfina i fentanyl, potem znowu koda w bardzo wyskich dawkach do 2000mg, to powoduje ze czlowiek zamienia sie w cos gorszego niz zwierze

 

-- 19 lis 2013, 04:18 --

 

coma, Toszki za inteligentna na true ćpunek...

 

no nie wiem, inteligencja nie ma nic do czynienia z cpaniem

 

-- 19 lis 2013, 04:19 --

 

Nortt, widze ze cos o tym wiesz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brown, kompoty źle się dzieje na forum :(

 

Mam ochote się z wami zajebać jakimś gównem, sama myśl wydaje się ''magiczna, nierealna, bąsniowa'' pociagająca

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taki dzisaj trudny dzien , chcialbym juz zasnac i obudzic sie po 14, te przebudznia sa najfajniejsze kiedy po nocy jestem jeszcze taki spokojny, snym mam fajnie, jestem w nich zdrwoy i duzo sie dzieje.

O to, to mi się podoba, podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma,

 

Cóż, moje nadzieje są inne, jestem w takim stanie że wszystko co by mogło choć na chwile przynieść ulgę i ucieczkę było by zbawieniem. ACh swoja drogą niedługo wypłata(osatnia) uzupełnie barek, kupie fajki, dobrą płytę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brown, kompoty źle się dzieje na forum :(

 

Mam ochote się z wami zajebać jakimś gównem, sama myśl wydaje się ''magiczna, nierealna, bąsniowa'' pociagająca

Sami dekadenci :P Do tego jeszcze i jebani lunatycy :D

 

Nortt, aj tam, jakie tam browny, jakie kompoty, dzis tylko niewinna kodeina i alko, i mam nadzieje ze tak pozostanie :)

Niewinna kodeina, niewinna kodeina, aż któregoś pięknego ranka budzimy się na bajzlu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×