Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipnoterapia


Margaryna9

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się składa że ja próbowałam hipnoterapii. parę lat temu trafiłam do certyfikowanego hipnotyzera, który jest jednocześnie psychiatrą. poddałam się tylko dwum seansom, i zabuliłam od jednej wizyty 150zł. źle wspominam te sesje. hipnotyzer wprowadził mnie na drugim seansie w w moje poprzednie wcielenia(a z tego co wiem to własnie jest główną istotą hipnoterapii). dla odmiany dodam, że moją siostrę(lekkie przejściowe zaburzenia emocjonalne) i matkę (choroba afektywna dwubiegunowa)poddawał tylko autosugestiom relaksującym i wzmacniającym psychikę. już to wydało mi się podejrzane, dlaczego akurat mnie wprowadzał w poprzednie wcielenia a mojej mamy czy siostry nie. dodam że , sama wierzę w reinkarnację ale buddystką i itp. nie jestem. a wcale nie informowałam go o mojej wierze w takową. podczas tej sesji doświadczyłam wcieleń o których wolałabym żeby nikt nie wiedział, także źle się czułam ze świadomością że hipnotyzer to wie. nie wiem może to po prostu była moja chorobliwa podejrzliwość (co jest typowe dla choroby którą zaleczam-zaburzenia schizo-afektywne) na dodatek miałam wrażenie, że słyszę że moje wypowiedzi podczas seansu są nagrywane na taśmie , bo słyszałam odgłos włączenia takowej( objawów tak zwanych głosów nigdy nie miałam nawet w ostrej psychozie). po seansie lekarz spytał mnie "i co teraz zrobię? pójdę do szpitala psychiatrycznego?" zdziwiło mnie bardzo jego pytanie bo w tym czasie już normalnie funkcjonowałam od paru lat, a objawów psychotycznych już ogóle nie miałam , także po zakończeniu tej hipnoterapii nie działo się ze mną nic niepokojącego mimo, że z moją chorobą było ryzykowne poddawać się takiej terapii, o czym i tak mnie ten lekarz nie poinformował. wnioski z tego wyciągnęłam takie że wolę trapię w której bardziej aktywnie sama uczestniczę i mam większy wpływ na to co mówię i poczucie decyzji , że są np. sprawy o których nie chce mówić terapeucie i na sile "czegoś sobie otwierać". tak właśnie... czasem nawet lepiej "zamknąć wszystkie drzwi". z doświadczenia nie polecam hipnoterapii, zwłaszcza dla osób po bardzo ciężkich przejściach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nika akurat nikogo ze szczecina nie znam, ale wiem ze Michał Cieślakowski będzie prowadził warsztaty pod koniec stycznia w Szczecinie więc możesz się z nim skontaktować.

 

Zresztą Hipnoterapia to zazwyczaj 3-5 sesji. To nie jest tak dużo i można dojechać jak ktoś chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie ;-)

 

Pragnę przedstawić swoje wrażenia i efekty dotyczące terapii w hipnozie-którą odbyłam w Regionalnym Centrum Hipnoterapii w Inowrocławiu.

Otoz mój problem dotyczył depresji , ktora mialam w zyciu juz kilka razy.

Pojawiała sięj ak zawsze nagle z dnia na dzien i ten okropny stan trwał zazwyczaj długo miesiac, dwa....

Kilka razy korzystałam z wizyt u psychiatry, probowałam farmakologii i wszystko wracało do normy. Jednak po 2 latach depresja ponownie powróciła jak bumerang.

Zaczęłam szukać innych pomysłów na walkę z ta trudną i często niebezpieczną w skutkach chorobą jaką jest depresja. Kiedy poczułam się źle i wiedziałam, że zaczyna się nawrót, wrocilam do leków, ale jednoczesnie chciałam sprobować przede wszystkim jakiejś metody naturalnej. Wtedy zaświtala mi myśl....przypomniałam sobie, że ok 2 mies. wcześniej rozmawiałam przez telefon służbowo z pewnym człowiekiem zajmującym się medycyną naturalną o budowie dla niego strony internetowej.

Właściwie porozmawialiśmy o zbudowaniu www , przedstawiłam ofertę ze swojej strony, a gro rozmowy skupiło się na tym czym w szczegółach zajmuje się klient, co robi, na czym polega jego praca, w jaki sposób pomaga ludziom bez farmakologii. Bardzo ten temat mnie zaciekawił, wręcz porwał, zwłaszcza że dowiedziałam się , ze istnieje alternatywa.

Człowiek , o którym mowa to Pan Zbigniew Krzywdzinski.Pierwszy raz w życiu z nim rozmawiaam, a rozmowa była imponująca.

Dało się od razu odczuć, że to człowiek, który wybrał zawód hipnoterapeuty, żeby z serca pomagać ludziom i móc odmieniać ich życie na lepsze.Opowiedział mi też wiele o swoim życiu i problemach na jakie napotykal.

Sam kiedyś skorzystał z hipnoterapii, okazała się skutecznym rozwiązaniem i kiedy odmieniło się jego życie, stwierdzil, że on chce w tej materii pomagać ludziom.

Wracając do tematu-bez dłuższego zastanowienia zadzwoniłam do niego i powiedziałam, co sie ze mną dzieje, jakie mam objawy etc... i zapytałam czy w tym przypadku poleca hipnoterapię .

Bez zastanowienia powiedział, ze jak najbardziej.Za 2 tyg umowiłam się u niego na sesję.

Jeśli mogę powiedzieć coś więcej na temat Pana Zbyszka, to jest to człowiek, który już nawet w rozmowie telefonicznej wzbudza zaufanie, bardzo analizuje przyczynę problemu i poźniej usuwa już podczas sesji.Jest zaangazowany mocno w to co robi.Ważne jest dla niego zebranie jak najwięcej informacji o osobie, której problem dotyczy.

Zanim trafiłam na pierwszą sesję w hipnozie, wiele razy rozmawialam z nim telefonicznie. Podczas tych niby zwykłych rozmów wiele się o mnie dowiedział, co dało mu już wtedy grunt do usunięcia mojego problemu.

Nastał ten wyczekiwany dzień, pojechałam na sesję .Zanim do niej przystąpiliśmy porozmawialiśmy o mnie.

Sesja odbywała się w cdownym relaksie z podkładem muzycznym. Uczyłam się lepiej postrzegać rzeczywistość, umieć pokonywać problemy , być odważną, wierzyć w swoje możliwosci i zrozumieć, że najważniejsza powinnam być sama dla siebie. Moje odczucia były niesamowite, nigdy wcześniej nie czułam takiego pozytywnego wrażenia.

Po 2 tygoniach od odbytych sesji mój stan zdrowia poprawił się, z dnia na dzień odzyskałam chęć do życia, pracy, chęc do zrobienia czegokolwiek ;-)To niesamowity moment kiedy nagle czowiek czuje się jak piorko, a rzeczy które wcześniej wydawaly się nie do pokonania stały się łatwe;-)

 

Chciałabym Wam wszystkim polecić skorzystanie z pomocy Regionalnego Centrum Hipnoterapii w Inowrocławiu w przypadku depresji, a im samym przyznać "Nagrode Nobla "za wszelkie starania i niesamowite zaangażowanie w dążeniu do usuniecia mojego problemu.Starania zakonczyły się ogromnym sukcesem.

To, że tu jesteś i to czytasz, świadczy jedynie o tym , ze jesteś już na lepszej drodze!!

 

Wielkie dzięki raz jeszcze.

Asia z Warszawy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×