Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nika3

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Nika3

  1. Chciałabym się podzielić ze wszystkimi swoimi spostrzeżeniami na temat Seronilu (Fluoksetyny), bo możliwe, że kogoś to zachęci do leczenia. Seronil - efekty uboczne Wypróbowałam już wiele leków na depresję i stany lękowe, psychiatra zaproponował seronil. Brałam rano, żeby się pobudzić. Po tygodniu brania, tak samo jak po Wenlafaksynie bolała mnie po niej głowa, po najmniejszej dawce (nauczona licznym doświadczeniem leki zaczynam przyjmować od śladowych ilości, typu 1/4 z 10 mg tabletki). Nie chciałam rezygnować z kolejnego leku, przy którym nie mogę wytrzymać z powodu bólu głowy, więc pomyślałam - a może by tak wziąć ją na noc? Jako, że jest to lek pobudzający było ryzykowne, mogłam przestać spać. Pierwszej nocy wybudziłam się o 4, ale zaraz zasnełam. To samo powtarzało się przez kilka tygodni, aż w końcu przestałam się w ogóle budzić, a jednocześnie przesypiałam efekty uboczne brania. Sposób mi bardzo podpasował - brałam tak 3 lata lek (pod kontrolą lekarza). Ale polecam każdemu sprawdzić na sobie, kolega nie toleruje w ogóle SSRI, po braniu ich na dzień przestał spać, więc co dopiero na noc. Plusy brania leku :czuje, że w połączeniu z wprowadzeniem zmian w życiu w końcu jestem stabilna. Co prawda notowałam ataki lęku przez ten okres, ale były to 3 ataki w ciągu 3 lat, związane ze stresującą pracą i w porównaniu do stanu bez leku szybko mijały. Na co dzień mniej się denerwowałam, mniej przeżywałam i było mi bardziej wszystko jedno. Minusy miałam świadomość, że jestem troche zamulona, mózg niby pracował normalnie, ale często musiałam czekać na działanie kawy, żeby w ogóle coś zrobić w pracy. Poza tym skupienie się bywało cięższe. Taki stan, jak człowiek jest już lekko zmeczony i nic mu się nie chce. Inne efekty, które mogą być spowodowane lekiem, ale nie muszą (mógł mi się po prostu zwolnić metabolizm) to przybranie na wadze. W ciągu całej walki z depresją sporo utyłam, ale depresja tak ma. Odstawienie seronilu Schodziłam też oczywiście stopniowo, łącznie 2 miesiące. Przez pierwsze dni po odstawieniu nie działo się absolutnie nic. Śmiałam się, że brałam placebo. Ale jednak nie, po tygodniu przerobiłam: - biegunkę (ciągłe nagle ataki biegunki przeplatane normalnym funkcjonowaniem) - trzaski w głowie (przy szybszym poruszeniu głową lub oczami uczucie spięcia elektrycznego - nasilało się po kawie, podejrzewam że wynik skaczącego ciśnienia) - problemy z cerą - swędzenie skóry Mija właśnie 3 tydzień, trzaski się troche wyciszają, biegunka mineła, problemy z cerą pewnie chwilę pobędą. Pierwsze plusy z bycia czystym: szybciej i jaśniej myślę, więcej zapamiętuję. Chociaż dzisiejszy jesienny dzień przypomniał mi, jak można być zamulonym.
  2. Witam serdecznie, w związku z ostatnim rokiem moich studiów na kierunku psychologia (Uniwersytet Szczeciński), przeprowadzam badania do pracy magisterskiej. Jej tematyka dotyczy cech osobowości u dorosłych (od 20 roku życia), którzy wychowywali się w rodzinie z problemem alkoholowym. Jednak do wypełnienia ankiety poszukuję także dorosłych osób (od 20 roku życia), które nie wychowywały się w rodzinie alkoholowej - jest to moja grupa kontrolna niezbędna do uzyskania rzetelnych wyników. Jednocześnie informuję, że badanie jest anonimowe oraz osoba badana w każdej chwili ma prawo do wycofania się z niego. Jeśli ktoś z Państwa zdecyduje się mi pomóc, to wówczas proszę o wypełnienie ankiety: http://goo.gl/forms/ZAVcKgNOum Pozdrawiam, Beata Wiklińska
  3. Odświeżę temat i podpytam o hipnotyzera ze Szczecina? Możecie podać jakieś nazwisko, namiary? Jest ktoś dobry w naszym mieście? Chodzi o nerwice lękową.
  4. Również czekam na informację, jak taka terapia wygląda. Mnie zależałoby na czymś popołudniowym, żeby nie rezygnować z pracy i móc normalnie funkcjonować.
  5. Mnie ZIP zaproponował podobnie, więc zadzwoniłam dzisiaj na staromłyńską (tel. 91 4893589) i mam termin na za 3 tygodnie (był jeszcze za 2, ale ja nie mogłam). To wersja dla osób pracujących. Korzystając z okazji chciałam podpytać, czy ktoś ma jakieś zdanie na temat Pani Danuty Jaroszewicz, która prowadzi tą psychoterapię?
  6. Cześć, też chętnie się poudzielam, a przy okazji podpytam, czy zna ktoś w Szczecinie miejsce, gdzie są terapie grupowe, grupy wsparcia dla ludzi z zaburzeniami lękowymi?
  7. Z psychiatrów polecam dr Beatę Nicewicz, przyjmuje na NFZ na Staromłyńskiej. Jest bardzo dokładna, życzliwa, podaje swojego maila w razie problemów. Czasami ma problem z dobraniem leków, ale każdy inaczej reaguje, wiec eksperymenty są nieuniknione. Jesli komus sie spieszy przyjmuje tez prywatnie w Medicusie na Bramie Portowej.
×