Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam już dość ciągłego kłamania na temat mojej sytuacji. Zaczynam przez to unikać ludzi


robertina

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Fobic napisał(a):

Nigdy nie mogłem się otworzyć podczas bezpośredniej rozmowy, zawsze słyszałem, że mówię bardzo enigmatycznie, częściowo na pewno z powodu odczuwanego lęku i kończyło się na skrobaniu różnych tematów bardzo powiechrzownie, z czego nawet za bardzo nic nie pamiętam i wychodziłem z pokoju głównie z pustką w głowie i dużą ulgą, że to już koniec. Po prostu nie dało się niczego ze mną nizcego przepracować, pamiętam jedynie gdy dochodziłem do wczesnych wspomnień z dzieciństwa terapeuta okazywał dużą empatię i wsparcie emocjonalne podczas wypowiedzi, co na chwilę odrobinę uchylalo szczelnie pozamykane furtki do mojej głowy, ale one chwilę później się zamykały jakby pod wpływem wichury. Było mi bardzo ciężko to przezwyciężyć i ostatecznie moja terapeutka ze mnie zrezygnowała co było dla mnie swego rodzaju ciosem bo ja lubiłem i sam zrezygnowałem z psychoterapii bo było to dla mnie zwyczajnie niezwykle trudne i wyczerpujące

Czasami po prostu nie jesteśmy gotowi by coś przepracować. Moją metoda na to jest to że mówię o tym że się boje, mówienie o czymś jest dla mnie trudem, itd. W ten sposób trochę oswajam te emocje. Myślę że dużo też zależy od tego czy uważamy że osoba siedząca przed nami jest gotowa wysłuchać tego co powiemy. Mój obecny terapeuta daje mi takie poczucie. Nie martwię się tym, że on sobie z czymś nie poradzi, że nie będzie wiedział jak się zachować, daje mi poczucie bezpieczeństwa, a ja mogę skupić się na sobie.

 

W dniu 14.07.2025 o 19:06, robertina napisał(a):

Tak myślałam właśnie, żeby najpierw iść w tę stronę, ale próbuję się uczyć angielskiego od 10 lat i nadal nie rozumiem prawie nic ze słuchu - to mnie bardzo frustruje.

To nie jest raczej nic wyjątkowego, myślę, że mój poziom po 10 latach był podobny. Jak chcesz zacząć rozumieć ze słuchu to zacznij od słuchania tekstu z poziomu A1. Ja zaczynałam od historii z rysunkami i tekstem na YT. To musi być coś prostego, żebyś miała frajdę z tego, że rozumiesz. Z czasem będziesz mogła zwiększyć poziom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.07.2025 o 07:40, Fobic napisał(a):

Okulary nie służą na pierwszym miejscu komfortowi i estetyczności wyglądu, a raczej efektywności i funkcjonalności w użytkowaniu. Jeśli dzięki nim mogła być znacznie lepiej wykonywać codziennie czynności potem nie odczuwać związanej z nimi frustracji, czy złości, to warto się jednak do nich przekonać.

 

No ja bez okularów widzę wszystko rozmazane i jestem w stanie przeczytać cokolwiek z ekranu dopiero w takim powiększeniu 😆 (krótkowzroczność + astygmatyzm) 

 

Jak kiedyś rozwaliłem i nie miałem zapasowych (od tego zdarzenia zawsze mam) to miałem trudności żeby wyjść z domu i nie wyjebać się na chodniku 😂

 

 

 

IMG_6939.jpeg

Edytowane przez Raccoon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×